Gość 2008-12-04 22:03:00
04-12-2008 o 21:59, gość :
Pomijajac migrene, glowa z przerwami boli mnie od ok 1,5 roku.
Bol glowy jest lekki, czasami sredni, ale nigdy silny. Obustronny, skupiony glownie z przodu glowy (czesc czolowa + przednia czesc kosci ciemieniowej).
Zwykle bywalo tak, ze bolala mnie przez kilka dni i przestawala.
Migrene, ktora z powyzszym bolem nie ma nic wspolnego mam od ok 6 lat (1 dniowe ataki zwykle co 2-3 miesiace).
Teraz, tj. od ok. polowy lipca 2008 glowa boli mnie praktycznie codziennie (dzis jest 4 grudnia 2008).
Glowa boli codziennie, z roznymi nasileniami, nigdy nie boli bardzo mocno.
Zaraz po przebudzeniu od razu 'czuje glowe'. Nie jest to jeszcze bol, ale glowa wydaje sie byc ociezala. Z czasem dochodzi do tego lekki (czasami sredni), ciagly bol, ktory nie ustaje dopoki nie zasne wieczorem.
Glowne cechy bolu to:
a)- zawsze ospala i ciezka glowa, czasami trudnosci z koncentracja
b) czesto mam wrazenie jakby ‘cos’ lekko dotykalo mojej glowy w roznych jej czesciach. Oczywiscie jest to wewnetrzne i na pewno ma zwiazek z zakonczeniami nerwowymi. Nie boli to wcale, ale sprawia wrazenia jakby tylko w tym miejscu jezyly sie wlosy na glowie (przez 1-2sek.).
c) czasami ucisk przedniej czesci glowy (z przodu i po bokach, ale NIE nad nosem ani oczami).
d) czasami ‘pulsowanie’ w glowie tak jakby duze cisnienie, mam wtedy bardzo widoczne żyły po obu stronach skroni,
e) prawie zawsze bardzo cieple czolo (ale bez goraczki).
f) czasami przechodza mi dreszcze przez glowe.
g) gdy leze, glowa boli mnie troche mniej.
h) gdy uprawiam sport, boli mnie duzo mniej, czasami wcale jej nie czuje, ale gdy przestane grac, bol powoli wraca.
i) ZADNE TABLETKI przeciwbolowe oczywiscie nie pomagaja...
Z badan, ktore mialem robione to:
a) EEG glowy nic nie wykazalo (sierpien 2008)
b) EKG serca - wszystko w porzadku (sierpien 2008)
c) ECHO serca - wszystko w porzadku (sierpien 2008)
d) Pobrana krew - wszystko w porzadku (sierpien 2008)
e) Badal mnie neurolog - ktory nic nie stwierdzil. (sierpien 2008)
f) Wzrok w porzadku (badanie w lutym 2008).
g) Cisnienie - w normie
h) Akupunktura (7 razy) w sierpniu 2008, nic nie pomogla
i) Sam probowalem akupresury, elektropresury, oczywiscie bez rezultatu.
j) Mam krzywy kregoslup (skolioza), ale nie ma to nic wspolnego z czescia szyjna kregoslupa. Poza tym, glowa w ogole nie boli mnie z tylu, takze nie widze powiazania.
k) Rezonans Magnetyczny glowy (koniec wrzesnia 2008) nic nie wykazal. Jesli ktos chcialby zobaczyc zdjecia z tego badania, to umiescilem je tutaj (zdjec jest dosc sporo): http://pl.fotoalbum.eu/townends11
Bylbym wdzieczny za jakies spostrzezenia (chociaz 2 lekarzy i radiolog nie stwierdzili zadnych nieprawidlowosci).
l) W pazdzierniku nerulolog przepisala mi leki: DIVASCAN i NEUROL. Zaden z nich nie pomaga.
Oprocz tego probowalem innych, ogolnie dostepnych lekow jak: PERSEN, DEPRIM, MELISA, MAGNEZ etc.. oczywiscie bez rezultatu.
Co jeszcze moge dodac:
- nie pale papierosow, alkohol pije sporadycznie
- czasami czuje napiecie miesni w nogach.
- kawe pije od czasu do czasu, srednio powiedzilabym, ze ok 3-4 filizanki na tydzien.
- codziennie spedzam duzo czasu przed komputerem (praca i dom), ale nie sadze, zeby bylo to glowna przyczyna moich objawow.
- jestem osoba, ktora czesto sie denerwuje lub przejmuje roznymi rzeczami
Przed swietami znowu ide do neurologa i... chyba bede mial robione BADANIE DNA OKA.
Oprocz tego nie mam pomyslow na inne badania.
Nie mam tez pojecia co powoduje taki ciagly bol i jak sie go pozbyc...
Czy to w dalszym ciagu moze byc cos powaznego, pomimo tego ze rezonans nic nie wykryl?
Czy to moze miec zwiazek z jakims duzym cisnieniem w czaszce, niedokrwieniem komorek w glowie?
Bede wdzieczny za jakakolwiek pomoc.
Pozdrawiam serdecznie
Ciągły ból głowy, niepoddający się leczeniu farmakologicznemu może świadczyć o nadciśnieniu śródczaszkowym.
Niestety wśród polskich lekarzy funkcjonuje wiele mitów wokół tego schorzenia. Np. taki że musi występować obrzęk tarcz nerwu wzrokowego, wymioty, zaburzenia widzenia, bóle głowy, etc. Stad wielu pacjentów nie jest zdiagnozowanych.
Według badań klinicznych objawy są bardzo niecharakterystyczne i wystarczającym kryterium do podejrzenia występowania nadciśnienia śródczaszkowego są bóle migrenowe które nie reagują na leczenie. Najczęściej występującymi objawami jest uczucie pulsowania w uszach (pacjent słyszy bicie własnego serca), bóle głowy (chociaż u części pacjentów ból głowy wcale nie występuje), wymioty. Objawy ulęgają nasileniu podczas aktywności fizycznej, pacjenci często się skarżą na ból głowy po przebudzeniu który ulega zmniejszeniu po przyjęciu pozycji pionowej (wstaniu z łóżka).
Schorzenie może być objawem wielu chorób, przyjmowania doustnych leków antykoncepcyjnych, przedawkowania witaminy A oraz z przyczyn nieznanych jest to tzw. idiopatyczne nadciśnienie śródczaszkowe. O ile pierwszy typ jest skutecznie leczony zwalczając przyczynę choroby, to drugi typ nie poddaje się łatwo leczeniu. Stosuje się diuretyki (w celu zmniejszenia ilości płynu mózgowo-rdzeniowego), ale nie przynosi to zadowalających rezultatów. Jedyna skuteczna metodą jest wykonanie chirurgicznego zespolenia tzw. Shunt. Diagnozę potwierdza się na podstawie wykonania punkcji lędźwiowej i ocenie ciśnienia płynu mózgowo rdzeniowego.
Wiarogodne informacje na ten temat można znaleźć na stronie: http://www.ihrfoundation.org/
Jeżeli ktoś chce poszukać informacji polskojęzycznych to niestety nie są one wiarygodne. Widziałem tylko w artykułach Adama Stępnia które można uznać za zgodne z obecna wiedzą medyczną, ale są one przekładem artykułów zagranicznych więc nie wnoszą nic nowego poza tym traktują schorzenie marginalnie, i jest naprawdę mało materiałów.
Linki:
http://en.wikipedia.org/wiki/Idiopathic_intracranial_hypertension
Ważne artykuły:
Autorzy: Mercelis J; Silberstein SD
Nazwa artykułu: "Idiopatic Intracranial Hypertension Without Papilledema"
Opublikowany w: Magazynie Archives of Neurology; 48(4):392-9, 1991 April
I jeszcze jedna informacja. Punkcje lędźwiowa należy powtórzyć w przypadku prawidłowych wartości ciśnienia płynu mózgowo-rdzeniowego. W części przypadków ciśnienie płynu jest w normie podczas badania (najprawdopodobniej tłumaczy to czasową remisje choroby lub zmniejszenie nasilania objawów) nie wyklucza to schorzenia. Były jakieś artykuły medyczne na ten temat ale nie mogę ich znaleźć w bazie na ta chwilę.