Reklama:

Choroba neurologiczna czy nerwica? (26)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

gość
21-09-2021, 16:32:17

W sumie to jestem po wielu badaniach, badanie krwi,moczu,tarczycy,rtg szyji ( zniesienie lordozy szyjnej )badania serca,okulista, dwa razy rezonans głowy(zmiana niespecyficzna raczej niegroźna),wszystko ok, nie wiem czy kontyunowac badania czy juz dac spokoj bo objawy nadal są i nie mijają a trwa to ponad poł roku...
Moje objawy to:
- Bujanki ( uczucie jak po alkoholu ) stałe mija jedynie podczas snu...
- Odrealnienie w szczegolnosci poza domem lub wykonujac jakas podstawowa czynnosc np zrobienie sobie herbaty( w trakcie jakby niestabilnosc nog), najwieksze w marketach wszystko jakby sie zlewało, dziwne uczucie nie potrafie tego opisac.
- Ucisk lewej strony twarzy koło oka
- Nerwoból w skroni ( bardzo mocny,piekący ból jakby mrowienie )
- Wysoki serca ( jakby od okolicy mostku do gory unosilo sie uczucie goraca )
- Uczucie slabych nog
- Drzace nogi
- Bole zoladka
- Bole doslownie wszystkich miesni jakby cale ciało było spięte
- Bol karku przy odchylaniu
- Czeste zamyslanie sie ( patrzenie sie w jeden punkt, myslac o czyms ) czesto sie na tym łapie i mnie to denerwuje, natomiast reaguje gdy ktos do mnie cos powie to przestaje sie zamyslac...
- Uczucia Gorąca
- Błyski w oczach i czarne latajace kropki ( chyba męty ) przed oczami czasami.                                  - Uczucie napięcia całego ciała.                                To chyba większość objawów fizycznych które zdołałem wymienić, są też objawy ze strony psychicznej typu zamartwianie się, z racji ciągłych objawów szukanie wytłumaczenia np choroby i tak dalej..., Niemożność funkcjonowania, mniejsza chęć wychodzenia w miejsca publiczne, zacząłem źle się czuć w tłumach, nie lubię przebywać w marketach, chce czuć się jak kiedys...
To chyba by było na tyle, najbardziej irytujace są te bujanki i uczucie jak po alko takie jakby odrealnienie i to mrowienie skroni... Nie wiem czy kontyunowac badania czy dac juz sobie spokoj, chciałbym sie w koncu uwolnic od objawów bo trwa to od ponad pół roku, jak sie uwolnic i czuc sie w koncu dobrze jak kiedys i sobie pomoc...? Wychodzi na to ze to zaburzenia lękowe wlasnie z depersonalizacja, tak mysle jesli badania sa ok chociaż jak wyczytałem niektórzy sugerują jeszcze badania na bolerioze,tezyczke, nie mam już funduszy jak i nie wiem co już robić.. Moze do czasu wizyty u psychiatry dostane cos od neurologa podobno tez leczy nerwice a mam go za tydzień... Proszę bardzo o pomoc i jakieś porady które postawiłby mnie na nogi.
gość
21-09-2021, 17:56:56

Witam, Ma wrażenie jakby pan opisał dokładnie moją chorobę. Różnię się tylko tym że nerwoból mam w potylicy i nie odczuwam uczucia gorąca ani bólu mięśni za to do bółu żołądka dodałabym mdłości. Diagnozuję się od 4 miesięcy. Dosłownie parę dni temu byłam u psychiatry który stwierdził depresję z objawami somatycznymi. Nie umiem powiedzieć czy ma rację bo dopiero od jutra zaczynam brać lek który mi przepisał. Za to wiem że poczułam się lepiej po zwiększeniu Pregabaliny którą już od dwóch miesięcy biorę po zaleceniu przez panią neurolog. (Na początku brania pomogła i teraz po zwiększeniu dawki też).
Dodam że boreliozy nie mam ale tężyczka mi wyszła dodatnio, z tym że podobno wielu "zdrowym" ludziom też wychodzi dodatnio.
Rozbroiło mnie to co pan napisał o wizycie w supermarkecie bo ja przez wiele tygodni czułam się w sklepach najgorzej. Dopiero jak przestałam tam mieć efekt stroboskopu od patrzenia na półki uznałam że może kiedyś z tego wyjdę i wrócę do normalnego życia.
Przykro mi że nie mogę pomóc ale może raźniej wiedzieć że ktoś ma tak samo i też szuka odpowiedzi.
Ciekawa jestem czy panu też zaczęło się tak jak mi nagle jednego dnia, zupełnie bez powodu?
Pozdrawiam,
EwaD
Początkujący
21-09-2021, 19:41:55

Mam tez takie uczucie ciezkosci oczu, a to uczucie jak po tych kilku piwach to po prostu mam juz dosc, trwa to 8 miesiecy zaczelo sie jakby od mrowienia w skroni, nie mam pojecia od czego ale po tygodniu od utrzymywania sie objawu zaczalem czytac w internecie co to moze byc ( dodam ze od zawsze jestem osoba stresowa ale nie do takiego stopnia zeby utrudnialo to funkcjonowanie...) mialem kiedys nerwobole serca wlasnie od nerwicy ale minelo, po 4 latach wrocilem z czyms takim co opisałem wyzej. W supermarkecie tez sie wlasnie dziwie czuje jakby od swiatla gdy patrze na te pelno produktow, kiedys tego nie mialem bylo normalnie... Wlasnie tez mysle czy zapisac sie do psychiatry prywatnie, kiedys dostalem od lekarza rodzinnego pramolan na dwa miesiace mala dawke ale nie pomoglo to nic. Mam nadzieje ze to kiedys sie skonczy i zaczne normalnie zyc poniewaz jest masakra, chcialbym zdac np prawo jazdy a nie jestem w stanie nawet podejsc, i tak dalej... wiele trudnosci jest w normalnym zyciu. Jesli pani by mogla powiedziec czy ten lek ktory zostal przepisany przez psychiatre bedzie działał, i jakby na jakiej podstawie lekarz stwierdzil u pani depresje. U mnie podejrzewane sa zaburzenia lekowe z derealizacja ale nie ma potwierdzonej diagnozy dlatego mysle czy nie wybrac sie prywatnie bo mam dosc... Pozdrawiam
gość
22-09-2021, 16:48:09

Ja właśnie skończyłam serię badań okulistycznych z których wynika że mam zdrowe oczy a męty są niewielkie jak na mój wiek przed 40ką. A wciąż mam problemy z ostrością wzroku, jego skupieniem itp
U psychiatry byłam prywatnie bo inaczej bym się nie doczekała. Zresztą wszystkie badania robiłam prywatnie i to czasami wbrew lekarzom lub po prostu na wyrost. Doktor uznał że to depresja z zaburzeniami lękowymi bo dużo z moich objawów pokrywa się z książkowymi objawami depresji np problemy ze snem, ustępowanie objawów wieczorem, nasilanie rano, problemy z trawieniem, koncentracją itp itd.
Jeżeli ten nowy lek zadziała to napiszę ale najwcześniej za 2 tygodnie bo podobno tyle się rozkręca. Dotychczas biorę Egzystę (pregabalina 75+150mg) oraz Thiogamma. Uważam że działają bo wiele objawów osłabło.
Internet przeczytałam już chyba cały i jedyne do czego dotarłam to że jest wielu ludzi o dziwnych objawach (czasem podobnych) i też nie wiedzą co im jest...
Pozdrawiam,
EwaD
gość
22-09-2021, 17:29:03

Tez mam takie uczucia a wszystkie badania okulistyczne dobre... Tez juz wyczytalem milion postow, forum itp, tyle czasu straconego... Przechodziłem juz przez stwardnienie rozsiane ktore wykluczylem, potem guz mozgu i tak sie toczy... w glowie jeszcze inne choroby jakies boreliozy padaczki, normalnie masakra a tak wlasciwie to zapewne zaburzenia lekowe dosc silne. Czekam na wizyte u psychiatry prywatnie bede mial za miesiac, obym przetrwal do tego czasu, moze mi neurolog cos przepisze do tego momentu... Pozdrawiam
gość
23-09-2021, 09:22:58

Trzymam kciuki za poprawę. Ja u siebie obserwuję jakiś tam powolny postęp więc może to w końcu przeminie lub da się wyleczyć. Też miałam sprawdzane stwardnienie rozsiane i podejrzenie raka mózgu. Czekanie na rezonans i jego opis to najgorsze tygodnie w życiu jak dotychczas.
Proszę się czasem odzywać, szczególnie jakby coś się zmieniło lub lekarz coś wynalazł. Też będę zaglądać co jakiś czas.
Pozdrawiam,
EwaD
gość
23-09-2021, 10:23:52

Również, oby było lepiej. Do lekarzy już nie chce chodzić bo ile można robić tych badań i nic z tego nie wynika... a wyniki rezonansu i czekanie to prawda straszne uczucie, chociaż jak mi to wykluczyli to wkrecalem sobie inną chorobe i tak w kółko że te objawy od czegoś sa...Wybiorę się tylko do tego psychiatry za miesiąc, może jakiś antydepresant pomoże... Pozdrawiam serdecznie.
gość
26-09-2021, 11:11:01

To wszystko co opisujecie to wina bakterii - Borelioza albo Bartonella. Problem w tym, że nie zawsze wyjdą w badaniach z krwi... najpierw trzeba pobrać przez 2-3 tygodnie citrosept lub greposept i dopiero zrobić badanie. Sprawi on, że wyjdą do krwi z ukrycia. Bakterie tworzą różne formy przetrwalnikowe - cysty, biofilmy w któych się ukrywają. Radzę trochę poczytać o tym, a nie tracić czas na rożne badania - tomografie czy rezonanse bo bakterii na tych badaniach nie będzie widać. Istnieją różne metody leczenia tego ( 1 antybiotyk już nie pomoże - jest na to za późno ) bardzo cięzko się to leczy i bardzo długo... borelioza.jimdosite.com tutaj są opisane róźne metody/sposoby walki z tymi bakterami.
Pozdrawiam wszystkich i życzę powrotu do zdrowia.
gość
26-09-2021, 12:27:14

Tylko że ja nawet nigdy nie byłem ugryziony przez kleszcza...
gość
26-09-2021, 12:55:23

A przy nerwicy wolałbym nie wmawiać sobie kolejnej choroby eh

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: