Witam, jestem zrozpaczona mama małej dziewczynki szukam osób ktore przechodziły podobne sytuacje lub mogą się podzielić historią podobnego przypadku. W drugiej dobie po urodzeniu córeczka zaczęła okazywać dziwne objawy wymioty, brak apetytu.. leżąc w szpitalu zgłosiłam to położnej której wezwała pediatre który potwierdził że również widzi coś niepokojącego zalecił badania zabrał dziecko i po dwóch godzinach przyszedł z informacją że wyniki crp 170 dziecko zostanie transportowane na oddział kliczny intesywnej terapii tam po dobie otrzymalismy wiadomość która zawaliła nas z nóg zapalenie opon mózgowych bakteryjne po wykonanej punkcji pleocytoza 30 000 z całych sił prosilismy o cud.. udało się opanować sytuację w 3 dobie była poprawa wyniki kolejnych punkcji 300 , 149 .. odstawienie leczenia szerogiego spektrum wszystko szlo dobrze.. niestety po zmianie antybiotyków zaczęły wyniki wzrastać 170 po tygodniu 230 znowu zmiana leczenia lekarza uspokojali że czasami tak bywa zlecono rezonans magnetyczny zeby ewt. Znaleźć ognisko zapalenia - rezonans wyszedł dobrze jedyne zgrubienie z jednej strony opon które świadczyło o infekcji o której wiemy.. kolejne badania punkcji poprawa spadla pleocytoza do 150 po tygodniu wynik 40 byl już w granicach normy zalecone bylo zakończenie antybiotyku po 21 dobie po 4 dniach kontrolna punkcja i szok znowu wynik 170 lekarze zalecili szereg kolejnych badań jest to nasz 9 tydzień leczenia.. jesteśmy zalamani czy ktos miał podobny przypadek ? Jak wyglądało leczenie? Dlaczego mimo długiego podawania antybiotykow wciąż zapalenie wzrasta? Proszę o pomoc .

Czy ktoś przechodził podobna sytuację z swoim dzieckiem?

Czy Twoje dziecko wyzdrowialo? Cos okropnego. Wspilczuje...

Teraz z synem lezymy w szpitalu z bakteryjnym zapaleniem opon mozgowych jestem zrozpaczona

I co z Waszymi dziećmi?Moja 3 miesięczna córcia od paru dni ma rozpoznana sepse i zapalenie opon mózgowych...Stan jest bardzo ciężki...Jesteśmy załamani

Witam moj 10 dniowy synek trafil wczoraj do szpitala i po 3 godzinach diagnoza...bakteryjne zapalenie opon mozgowych i sepsa...cytoza 100 crp 150 bakterie wszedzie w krwi w moczu w gardle i w plynie mozgowo rdzeniowym...bardzo prosze rodzicow ktorzy przeszli taką tragedie o jakies informacje ..

Proszę o kontalt, co z waszymi dziećmi.

Proszę o kontakt jak zakończyło się wasze leczenie. Jestem w tej samej sytuacji

Czy czyjesc dziecko przechodziło zapalenie opon mózgowych w pierwszych tygodniach życia ? Syn teraz ma rok i 4mc . Nie ma wgl odporności ciągle jesteśmy na antybiotykach szukam jakies porady

Witam,
Opiszę swoją historię ponieważ sama.szukam informacji o tej chorobie.
Syn urodzil się jako wczesniak w 31 tygodniu zdrowy. Wyszedl po 6 tygodniach że szpitala. W domu byliśmy tylko 2 tygodnie kiedy zaczął się ten horror. Syn trafił na oiom 20 czerwca, już się z nim żegnaliśmy, miał sepsę, zaatakowane pluca leżał pod respiratorem. Stan był bardzo ciężki. Udało się go uratować w 18 dobie przeszliśmy na inny oddzial i valy czas przebywamy w szpitalu. Syn wygląda na zdrowego wesołego chłopca ma obecnie 4,5 miesiąca. Niestety l3czenienifzie bardzo opornie, antybiotyki które Syn ma podawane ( już 3 razy zmieniane) nie działają. Jestem załamana. Wybrał się wszystkie jakie są na rynku. W tej chwili mamy bialko na poziomie 1.25 a cytoze na poziomie 90. Od 5 tygodni nie ma.efektu leczenia. Lekarze nie wiedzą już vo mu podać.
Dodam że Syna zarazilam bakteria GBS. Przy porodzie nie podano mi antybiotyku profilaktycznie żeby ustrzec moje fziecko przed tą chorobą. Niestety syna zaraziłam jak wrocil do domku nieświadoma tego że niszę to w sobie 😔