Cześć,
W zeszłym roku zacząłem leczyć epilepsję wyselekcjonowanymi aminokwasami. Efekty są zadowalające. W Polsce zwykle padaczkę leczy się zachowawczo, czyli żeby nie było napadów. Ja po jednej serii aminokwasów zauważyłem złagodzenie i ograniczenie ataków. Mam objawy padaczki ale już nie tracę przytomności. Niestety najbliższa klinika z tą metodą leczenia jest w Pradze, link:
http://www.padaczka-epilepsja.pl/
Ale co pewien czas lekarze z Pragi przyjeżdżają do Polski na konsultacje więc nie ma dramatu
Czy ktoś z was leczył się aminokwasami? Z jakim efektem?