Reklama:

glejak wielopostaciowy IV (542)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

gość
31-05-2017, 01:38:14

Przedwczoraj odszedł brat ojca, a mój chrzestny ojciec. Po 3 miesiącach od diagnozy przegrał walkę z GMB IV. Bardzo dobry i mądry człowiek. Wszyscy w rodzinie nie mogą się pozbierać po tak wielkiej stracie. To nie choroba... To kat który pastwi się nad człowiekiem. Przykro mi strasznie z tego powodu... :( pozdrawiam
gość
02-06-2017, 20:40:24

Hej chciala bym sue więcej dowiedzieć o glejaku jeżeli nie będę sie leczyć i nie będę przeprowadzać operacji to ile przeżyje?
gość
02-06-2017, 20:49:07

Hej chciala bym sie więcej dowiedzieć o glejaku jeżeli nie będę sie leczyć i nie będę przeprowadzać operacji to ile przeżyje?
gość
03-06-2017, 17:06:31

hej to mow do kolezanek , nie wchodz na forum dla ludzi chorych jak sie nudzisz to idz z kolezankami na podworko .Matka wie ze zarciki robisz?
gość
05-07-2017, 07:57:20

Witan, jakie są szanse że przeżyje ? Bede probowac wszystkiego mam 30 lat..
gość
05-07-2017, 18:04:40

Mój Tato walczy już 14 miesiecy. Pierwsza operacja w maju 2016 guz usunięty w całości w szpitalu wojskowym w Bydgoszczy 6 tygodni radioterapii z temodalem. Tata w całkiem dobrym stanie. Temodal co 28 dni 6 serii. Rezonans w grudniu bardzo dobry wynik czysto następny rezonans marzec guz odrosl. Kwiecień 2017 druga operacja guz usunięty dość nowatorska metoda. Rezonans czerwiec guz odrosl do rozmiarów 9/6/5,5 cm. I co dalej...
gość
06-07-2017, 07:26:28

bardzo głośno jest o olejku RSO , tyle ze jedynie mozna kupic go za Granica. Czy ktos moglby dac mi pewne zrodlo do kupna tego olejku 98%THC?
gość
08-07-2017, 15:50:54

Nasz syn w wieku 8 lat miał guza mózgu na móżczku.Po operacji była chemioterapia i 33 naświetlania i prawie 10 lat spokoju.Niestety kolejny guz tylko że to glejak wielopostaciowy na trzonie mózgu bez możliwości leczenia bo wykorzystał dawkę naświetlań w pierwszej chorobie.Guza jedynie część dało się usunąć.Medycyna jest bezsilna ,poddała się,zabraliśmy syna do domu -hospicjum domowe.Syn jest po operacji 7 tygodni,ma rurkę do oddy chania,rurkę do żołądka,nie mówi nie chodzi.Ma to co możemy zapewnic to ciepło rodzinne we własnym domu.A ile czasu zostało tego nikt nie wie.Pozdrawiam Rysiek
gość
26-07-2017, 21:26:41

Hey moja mama ostatnio dostala diagnoze. Nie wiem jak to przezyc i co robic...ma ktos moze ochote pogadac na whatsapp czy fb?
gość
30-07-2017, 18:28:43

Gość 2017-07-26 23:26:41
Hey moja mama ostatnio dostala diagnoze. Nie wiem jak to przezyc i co robic...ma ktos moze ochote pogadac na whatsapp czy fb?
Witaj. Jestem chętny, aby z Tobą porozmawiać. Może podaj do siebie jakiś kontakt, a na pewno się odezwę.

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: