Alusia68 już wiem, 2 listopada. W twoim przypadku pozostaje Ci poczekać na rezonans. Wygląda na to, że implant został źle osadzony i pewno czeka Cię reoperacja. Większość z nas operacje uwolniły od bólu, zobaczysz u Ciebie też tak będzie. Trzeba być dobrej myśli, czarowidztwo w takich przypadkach nie pomaga. Jak byłam teraz na operacji operowano dziewczynę na odcinek lędźwiowy, na drugi dzień nie była w stanie wstać z łóżka, płakała z bólu. Szybko zrobili rezonans, okazało się, że w kilka godzin zrobił się ogromny krwiak, który powodował ogromny ucisk. Po 2 godz trafiła na blok, po następnej dobie chodziła po korytarzu jak szesnastka Ból zniknął i zaczęła funkcjonować normalnie. Takie rzeczy się niestety zdarzają, więc trzeba przestawić myślenie i do przodu