Reklama:

DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA (29023)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

Początkująca
05-11-2021, 19:04:53


powiecie coś na temat zdjęcia ? jest nieciekawie/operacyjnie? jak juz pisałam bezobjawowo
gość
05-11-2021, 20:26:19

Miałam podobnie, z tym że na dwóch poziomach. Ewidentnie jest ucisk na rdzeń. Mi lekarz na dzień dobry powiedział: do leczenia chirurgicznego ( jeszcze się dziwili, skąd taki stan kręgosłupa, jak po wypadku) . Walczyłam nie cały rok z rehabilitacją, pomagało na chwilę. A co Ci mówi lekarz?
Forumowiczka
05-11-2021, 20:27:19

Znów wylogowało, to wyżej to ja :)
13.11. 2020 Dyscektomia C4/5 i C5/6 sposobem Smith-Robinson. Implantacja klatek szyjnych LFC (rozmiary 5 i 4)
Początkująca
05-11-2021, 20:44:09

Dr Chrzanowski zapisał mi na kartce - bezwzględnie do operacj - a było to 2 lata temu. Termin dostałam za pół roku od diagnozy. W sumie miałam już 3 terminy, 2 mi spadły, bo ktoś bliski miał poważy wypadek i nie mogły dwie osoby był polsprawne. Ostatni miałam na wrzesień, ale po ludzku wydygałam. Neurolog też mnie ciśnie do operacji. Tylko, że ja właściwie bezobjawow , mam częste migreny, ale nie wiem czy to koniecznie ma związek. Czasem jakieś zawroty głowy, bol w łokciu, ale na tyle że spokojnie daje rade. Pływam, ćwiczę, nordic walking, a na bol glowy solpadeina. . I operuj tu się człowieku... a Ty spokojnie przeszłaś operacje, jak długo trwał powrót do pracy? Kurcze nie umiem siedzieć w domu. Po naprawdę ciężkich operacjach, w tym ratującej życie wracałam po gora 2 tygodniach, a tu ktoś pisał, że wrocil po roku... to mnie najbardziej martwi
Forumowiczka
06-11-2021, 11:51:21

U mnie poszło w miarę gładko. Po operacji mimo że powinnam leżeć wstałam pod okiem pielęgniarek. (taka była moja potrzeba) 😁. Jeśli chodzi o pracę to się nie wypowiem, mam na pokładzie 3 latka, póki co nie pracuje. Ale mąż był w domu tylko dwa tygodnie na zwolnieniu i po dwóch tygodniach trzeba było się wziąć pomału za obowiązki domowe. Oczywiście bez szaleństw, troszkę ugotować, co nieco ogarnąć i tyle.
Odnoście powrotu do pracy w to niech inni się wypowiedzą, ale wydaje mi się, że to kwestia indywidualna. Ja ze swoim wynikiem usłyszałam, że jak ucisk się pogłębi to zmiany już mogą być nieodwracalne, a jak przypadkiem uczestniczyłabym w wypadku samochodowym to może mnie sparaliżować(więc taka tykająca bomba) . Tylko mój rezonans wyglądał troszkę gorzej.
13.11. 2020 Dyscektomia C4/5 i C5/6 sposobem Smith-Robinson. Implantacja klatek szyjnych LFC (rozmiary 5 i 4)
Forumowiczka
06-11-2021, 11:52:15

Może zrób sobie teraz rezonans nowy i zobacz jak to wygląda na obecną chwilę.
13.11. 2020 Dyscektomia C4/5 i C5/6 sposobem Smith-Robinson. Implantacja klatek szyjnych LFC (rozmiary 5 i 4)
Początkująca
06-11-2021, 11:58:31

Robiłam już z 3 razy. Każdy taki sam. Stenoza tylko się pogłębiła, ostatnio ok 9 mm. Mam robić jeszcze z początkiem stycznia to zobaczymy. Dr powiedział, że nie ma siły by się poprawiło samo. A o konsekwencjach kolizji, czy porządnego choćby potkniecia sie (dlatego przestałam biegać tylko kijki) to usłyszałam to samo - o tykającej bombie. Ciebie pewnie zmobilizowały objawy do decyzji, a mnie tylko wyniki. Znajomy dok powiedział mi z kolei, że leczy się pacjenta, a nie wyniki i żeby przemyśleć operacje -ale to dok internista, więc pojęcie pewnie niewielkie ma. Ehh..
Forumowicz
07-11-2021, 20:16:22

Agnieszk 197311.
Ten rezonans / zdjęcie to w porównaniu do innych naprawdę złych - Twój jest jak nowy. Nie powinno z nim być większych problemów. (takie jest moje zdanie laika neurochirurgicznego).
07-06-2019 r. Discektomia C4/C5; C5/C6; C6/C7. Implantacja klatek LFC z Cerasorbem. Stabilizacja przednia płytka Biomet. (Płytka + 8 śrub). Operacja ( wg ICD9CM):100.02
Forumowicz
07-11-2021, 20:19:42

Treść zablokowana przez moderatora

Początkująca
07-11-2021, 20:30:10

Kawo, serio, nie jest aż tak źle, myślisz, żeby odpuścić zabieg??? Głos rozsądku.. moze

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: