Witam, moja znajoma jest 6 miesiecy po operacji, pierwsze dwa były cięzkie, ale teraz funkcjonuje juz całkiem nieźle, nie ma zawrotów głowy, nawet od niedawna prowadzi samochód.

Jeśli mogę zapytać czy znajoma miała operację endoskopową czy rozcinanie czaszki? Dziękuję za odpowiedź Pozdrawiam.

hej czy coś czuliście podczas operacji ? (jestem strasznie młody prawie 16 lat) ogólnie uwielbiam sport dostałem zakaz na długi czas od wakacji czasami go łamie czasami nie (ale to nie na tą chorobe tylko pechowo na inną operacje którą przeszłem i nie było aż tak źle prócz wyjmowania bandarzy z nosa :D) jakie jest ryzyko zginięcia ? w końcu jest to w półkuli blisko mózgu rozumiem że sport to narazie zły pomysł ale chce się tego pozbyć i nie mieć w przyszłości z nim problemów piszcie prawde chce wiedzieć przez co przejde

moja córka ma to świństwo, podobno jest to wada wrodzona, czyli rozwijająca się w życiu płodowym.Dowidziałyśmy sie o tym miesiąc temu przy robionenej w szpitalu tomografii, a pojechała ze strasznym bólem głowy. Ból dokucza jej od lat ale wszystko było tłumaczone migreną.Dodam że ma 24 lata, jest bardzo aktywna,wiele lat gra w piłkę ręczną,w drugiej lidze.Dla nas był to cios, tym bardziej że guz jest duży.Tego się nie operuje ! tylko wyjątkowo, ale jest duży procent powikłań.Po wizytach u neurochirurga następnie neurologa jest na lekach wyrównujących krążenie w mózgu. Wszystko jest ok.Zaden z lekarzy nie zabronił jej grać w piłkę ! Ma być pod stała kontrolą i brać leki które na ten czas są dla niej dopasowywane, i żyć normalnie! Nie jest dobrze ale i nie jest bardzo zle. Nie martw się na zapas. Połowa ludzi ma takie torbiele tylko o tym nie wie, bo nigdzie nie uciskają.Moja rada to znaleść dobrego neurologa, słuchać się jego zaleceń, brać leki ( o ile masz z tego tytułu dolegliwości) i będzie dobrze.Jak masz żyć ? NORMALNIE JAK DOTYCHCZAS! Chyba że lekarz zaleci ci jakieś ograniczenia.Dla nas też to jest świeże ale strach czasami ma wielkie oczy. Pozdrawiam i życzę zdrowia. Będzie dobrze :D

Torbiele podpajęczynówki mogą być pierwotne lub wtórne (wynikające z przebytej choroby lub urazu). Czasami, torbiel rozwinie, nie prowadząc do wystąpienia objawów. Jeśli torbiel jest duża, może uciskać centralny układ nerwowy, co może powodować bóle głowy , letarg, i uszkodzenia układu nerwowego. W tych przypadkach torbiele mogą wymagać chirurgicznego opróżniania.

Witam, nie ma co się martwić na zapas.
Jak dowiedziałam się, że mam torbiela pajęczynówkę, to strasznie płakałam, myślałam, że to już koniec świata....
Ale może wszystko zależy w jakim miejscu jest i jaką wielkość ma ten torbiel, u mnie widocznie nie jest tak źle.
Ostatnio urodziłam dziecko i żyję
Dodatkowo mam naczyniaka żylnego w głowie -ryzyko pęknięcia i krwotoku oraz epilepsję.
Trzymam kciuki by migrena odeszła w zapomnienie.
Pozdrawiam

witam, tez mam torbiel pajęczynówki
mała nie jest, 5,2x4,8x2,6cm. Tak jak większości dobrze poznałem straszny, ciągły ból głowy, czucie jakby mi lewe oko przód z tyłem miało się zamienić (to zostało niestety-ale nie boli i jest tylko jak sie przemecze), ciągłe nie wyspanie (pomimo 8-10h snu) - to tez sie poprawilo. Trafiłem do Dan Med na wrzeszczu w Gdańsku. Poszedłem, bo nie chciałem zrobić przykrości bratu, ale teraz chodze bo chce! Po okolo 3-ech tygodniach stosowania jakichś środków strasznie okropne bóle głowy zaczęły powoli ustępować. To było zabawne uczucie , bo tak elementami, tzn. jakby ktoś puzzle wyjmował. Przez pewien czas utrzymywały sie symptomy ktore towarzyszyly bolowi, to jest lekkie ćmienie, etc, ale bólu już nie było! Po ok. 2, 3-3ech miesiącach stalo sie to prawie niewidoczne. Reasumując bólu nie mam, mogę funkcjonować, jak sie zbyt zmecze to mam praktycznie tylko ucisk w tylnej czesci czaszki

Witaj gościu z Gdanska- jeśli możesz to napisz co bierzesz, też mam ten problem, pozdrawiam

Hej , trzy lata po operacji torbieli pajęczynówki lewego łata skroniowego, można żyć, ciesze się życiem, jeśli ktoś ma pytania: tech6009@wp.pl

Też mam torbiela w lewej części mózgu w okolicy skroni 7x9mm. U mnie wywołał on padaczkę czyli zaburzenia świadomości itd... Obecnie leczę się i nie mam jak na razie napadów. Biorę Vetirę i jest ok. Na początku byłam ospała, spadło mi libido... Ale prawda jest taka, że lekarze boja się usuwać torbiele które mamy w lewej części mózgu gdyż ta strona jest odpowiedzialna np. za mowę.
Nie wiem czy mam się zgłosić gdzieś prywatnie czy odczekać pół roku tak jak mi poradzili w szpitalu i zgłosić się znowu....