Reklama:

śpiaczka (15627)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

gość
21-10-2010, 18:32:52

Witam wspaniały oddział rehabilitacji jest w Bydgoszczy, dawny ordynator to dr, Talar obecnie kto inny, nie wiem czy talar nadal tam pracuje czy go po aferze wyrzucili. To jest oddział w szpitalu uniwersyteckim nr 1 im dr Jurasza ul. M Skłodowskiej-Ciri moja siostra spędziła tam 12 tygodni w 2005roku, wspaniały personel, czy sam dr Talar to mam mienszane uczucia. Bajek ci nie na opowiadają warto spróbować, nam nie wiele pomogli ale to zależy od choroby. Jedna ważna rada nie warto tam pacjenta zostawiać samego bez nadzoru, mimo że opieka jest wspaniała, ale nie zawsze taki pacjent dociera na ćwiczenia bo komuś się coś przeoczy, czasami pacjenci bywają też nie dokarmieni i nie dopojeni szczególnie ci jedzący bardzo wolno doustnie. O odleżyny i rurki dbają, czy dokonają cudu wybudzenia to wontpię ci co się mają wybudzić to się wybudzą ci co nie to wracają w troszkę lepszym stanie fizycznym do domu wyrehabilitowani. Z moja siostrą leżała 14 letnia dziewczynka co się niby jak ogłosiły medja wybudziła ,ale raczej oni dostali ją już w początkowej fazie wybudzenia a dzięki dobrej opiece, stymulacji i rehabilitacji wybudziła się i tyle. Mój komentarz to nie wyraz porażki, ponieważ moja siostra nie miała szans się obudzić- mocno naruszony pień, a do kliniki Jurasza trafiła bo OJOM nie miał co z nią po prostu zrobić, ale dobrze wspominamy te 12 tygodni rehabilitacji w klinice, opiekę, odleżyny sie podgoiły, Ania przybrała na wadze. Ja rozumiem że ludzie szukają cudownych miejsc wybudzenia bo chcą by ich bliscy wrócili z dalekiej podróży , ale na to szczególnie po kilku latach śpiączki szanse niestety maleją( to słowa lekarzy z kliniki). Jak macie szanse to korzystajcie z tego ośrodka bo naprawdę nie źle rehabilitują co do wybudzenia to nie mi oceniać...... Moja siostra niestety po 5 miesiącach w śpiączce zmarła i nigdy sie nie dowiem czy Ania by się wybudziła. Nie dawno postawili na nogi w klinice teścia mojej koleżanki po śpiączce w przebiegu zawału, więc to przemawia samo za siebie że warto. Pozdrawiam Kamila
gość
21-10-2010, 18:33:45

Mamo Matiego mam również Profesor Talar kazał przywieź chorego do siebie. Nasz śpioch nie potrafił siedzieć ale profesor nas postawił przed faktem dokonanym i po tygodniu już siedział na przednim siedzeniu samochodu. Profesor ma w swoim gabinecie maszynę Magstime która jest naprawdę super. Po pierwszej wizycie nasz spioch był w stanie powiedzieć jak się nazywa i gdzie mieszka. To był dla nas szok bo wczesniej wydawał dzwięki, nie siadział i wogóle jego kontakt był słaby. Obecnie 1,5 roku po wypadku sam chodzi , niewyraźnie mówi no i jego kontakt z rzeczywistością jest całkiem ok. Oczywiście jest dużo jeszcze do zrobienia ale postępy są super. Mamo Matiego pamietaj że profesor Talar nie jest cudotwórcą tylko zwykłym lekarzem, który wie jak pomóc spiochom. Nie wszystkich wybudza ze śpiączki i nie wszystkim jest w stanie pomóc ale nie masz nic do stracenia. Co do przewijania to Profesor Talar opiekuje się spiochami bardzo długo i zna ich ograniczenia. Nie robi problemu z niczego, np Mój spioch na przywitanie z profe***m zawsze mówi cześć Jan. Profesor jest zachwycony i rozbawiony.
Moniko ponieważ mój chłopak nie chciał podjąć oddechu własnego zaczęto nawet wspominać coś o odłączeniu go od aparatury a teraz jest całkiem ok. Jeśli chodzi o rehabilitację to bardzo dobra jest w Bydgoszczy w Smukale. ważne jest aby Dawid był stabilny, gdyż na oddziale rehabilitacji już nie ma takiej opieki medycznej i często się zdarza że pacjenci umierają ponieważ ktoś zapomniał ich odsysać( duszą sie)itp.
gość
21-10-2010, 18:33:58

Witam wspaniały oddział rehabilitacji jest w Bydgoszczy, dawny ordynator to dr, Talar obecnie kto inny, nie wiem czy talar nadal tam pracuje czy go po aferze wyrzucili. To jest oddział w szpitalu uniwersyteckim nr 1 im dr Jurasza ul. M Skłodowskiej-Ciri moja siostra spędziła tam 12 tygodni w 2005roku, wspaniały personel, czy sam dr Talar to mam mienszane uczucia. Bajek ci nie na opowiadają warto spróbować, nam nie wiele pomogli ale to zależy od choroby. Jedna ważna rada nie warto tam pacjenta zostawiać samego bez nadzoru, mimo że opieka jest wspaniała, ale nie zawsze taki pacjent dociera na ćwiczenia bo komuś się coś przeoczy, czasami pacjenci bywają też nie dokarmieni i nie dopojeni szczególnie ci jedzący bardzo wolno doustnie. O odleżyny i rurki dbają, czy dokonają cudu wybudzenia to wontpię ci co się mają wybudzić to się wybudzą ci co nie to wracają w troszkę lepszym stanie fizycznym do domu wyrehabilitowani. Z moja siostrą leżała 14 letnia dziewczynka co się niby jak ogłosiły medja wybudziła ,ale raczej oni dostali ją już w początkowej fazie wybudzenia a dzięki dobrej opiece, stymulacji i rehabilitacji wybudziła się i tyle. Mój komentarz to nie wyraz porażki, ponieważ moja siostra nie miała szans się obudzić- mocno naruszony pień, a do kliniki Jurasza trafiła bo OJOM nie miał co z nią po prostu zrobić, ale dobrze wspominamy te 12 tygodni rehabilitacji w klinice, opiekę, odleżyny sie podgoiły, Ania przybrała na wadze. Ja rozumiem że ludzie szukają cudownych miejsc wybudzenia bo chcą by ich bliscy wrócili z dalekiej podróży , ale na to szczególnie po kilku latach śpiączki szanse niestety maleją( to słowa lekarzy z kliniki). Jak macie szanse to korzystajcie z tego ośrodka bo naprawdę nie źle rehabilitują co do wybudzenia to nie mi oceniać...... Moja siostra niestety po 5 miesiącach w śpiączce zmarła i nigdy sie nie dowiem czy Ania by się wybudziła. Nie dawno postawili na nogi w klinice teścia mojej koleżanki po śpiączce w przebiegu zawału, więc to przemawia samo za siebie że warto. Pozdrawiam Kamila
gość
21-10-2010, 18:38:20

Niestety ten profesor lubi kase jak nie masz, to nie masz co marzyc o proponowanej przez niego rehabilitacji i tyle.
gość
21-10-2010, 18:55:37

A mój Dawid dzisiaj próbował sie sam podnosić i słuchal poleceń,nie wiem czy sie cieszyc naprawde to przykre ale nie wiem,za kazdym razem jakies zludzenia raz mowia tak a na drugi dzien znow jest gorzej,chca go przewież do Makowa Podhalanskiego.



Mam pytanie czy ktoś słyszał coś o tym szpitalu w makowie??prosze powiedziec czy jest tam dobra opieka??
gość
21-10-2010, 19:47:04

dziękuje za str. internetową tego ośrodka ale przed chwilą dzwonił do męża brat znajomego i powiedział że przewożą go do ośrodka w Makowie, wszyscy mają nadzieję że jak najszybciej z tego wyjdzie trzeba wierzyć. Cieszę się ża mogłam trafić na to forum i to wspaniałe że w tak ciężkich chwilach wielu może tu znaleźć oparcie pozdrawiam
gość
21-10-2010, 19:47:06

Co do Bydgoszczy: ordynatorem jest prof Hagner, ktory pojawaia sie 2 razy w tygodniu na obchod i to tyle. Personel jest taki sobie, wiekszosc pielegniarek jest niemila. Rehabilitacja jest ok, to tylko to jedno co jest pozytywne w tym szpitalu. Sprzety do rehabilitacji zepsute, wirowki nie dzialaja. To stan z maja 2010 roku. Obecni lekarze nie maja pojecia co robic, a sanitariusze to wrecz obrazaja pacjentow i ich rodziny.
Bydgoszcz jeszcze zyje slawa z czasow dr Talara, jednak powoli to i ona zanika, bo na dzien dzisiejszy nie rozni sie doslownie niczym ten szpital od innych. Nie ma w nim nic zupelnie szczegolnego.
Zeby sie tam dostac, trzeba miec 10 punktow, a moim zdaniem to jest w ogole nie warte tyle zachodu.
Pozdrawiam
Paula
gość
21-10-2010, 20:01:49

Widzę że jednak nie tylko mojego śpiocha skierowano do Makowa...zobaczymy jak to będzie rodzice dawida byli zobaczyć ten szpital i podobno widać że jest zadbany ten szpital chcoiciaz to sie dopiero okaze jak jest naprawde.......
gość
22-10-2010, 08:32:08

Witam w srode wieczorem mama miała operacje zakładali jej ta zastwkę operacja sie udała po 2 godzinach mama była juz na oddziala wczoraj rano głowa była jeszcze zniekształcona w tym miejscu gdzie nie ma kości posiedzialam z nia kila godzin i cała ta strona wpadła do środka i wygląda jeszcze gorzej...coś strasznego:( napiszce czy wróci to do normy czy juz zostanie taka wklęsła....niedlugo do niej jade zobacze co bedzie mam nadzieje ze bardziej nie wpadła:( pozdrawiam i zycze duzo siły i wiary....


Aneta
gość
22-10-2010, 09:39:47

Gość 2009-01-15 15:06:00 Adresy Zakładów Opiekuńczo Leczniczych w woj. opolskim:



ZAKŁAD/ODDZIAŁ OPIEKUŃCZO-LECZNICZY

NZOZ "SAMARYTANIN"

ZAKŁAD OPIEKUŃCZO LECZNICZY

GRODKÓW SZPITALNA 13

+48 77 544 36 51



ZAKŁAD/ODDZIAŁ OPIEKUŃCZO-LECZNICZY

NZOZ "SAMARYTANIN"

ZAKŁAD/ODDZIAŁ OPIEKUŃCZO-LECZNICZY

GRODKÓW SZPITALNA 13



ZAKŁAD/ODDZIAŁ OPIEKUŃCZO-LECZNICZY

ZESPÓŁ OPIEKI ZDROWOTNEJ W NYSIE

ZAKŁAD OPIEKUŃCZO-LECZNICZY W PACZKOWIE

PACZKÓW STASZICA 3

077 4336707



ZAKŁAD/ODDZIAŁ OPIEKUŃCZO-LECZNICZY

SAMODZIELNY PUBLICZNY ZESPÓŁ OPIEKI ZDROWOTNEJ

ZAKŁAD OPIEKUŃCZO-LECZNICZY

GÓRAŻDŻE UL.GŁÓWNA 23

+48 774 075 020



ZAKŁAD/ODDZIAŁ OPIEKUŃCZO-LECZNICZY

SAMODZIELNY PUBLICZNY ZESPÓŁ OPIEKI ZDROWOTNEJ W GŁUBCZYCACH

ZAKŁAD OPIEKUŃCZO-LECZNICZY W KIETRZU

KIETRZ BISKUPA KONRADA 1

485 2333



ZAKŁAD/ODDZIAŁ OPIEKUŃCZO-LECZNICZY

SAMODZIELNY PUBLICZNY ZESPÓŁ OPIEKI ZDROWOTNEJ W GŁUBCZYCACH

ZAKŁAD OPIEKUŃCZO-LECZNICZY W GŁUBCZYACH

GŁUBCZYCE SKŁODOWSKIEJ-CURIE 26



ZAKŁAD/ODDZIAŁ OPIEKUŃCZO-LECZNICZY DLA DZIECI I MŁODZIEŻY

EMC INSTYTUT MEDYCZNY SA

ZAKŁAD OPIEKUŃCZO LECZNICZY DLA DZIECI I MŁODZIEŻY

OZIMEK CZĘSTOCHOWSKA 31



ZAKŁAD/ODDZIAŁ OPIEKUŃCZO-LECZNICZY

SAMODZIELNY PUBLICZNY ZAKŁAD OPIEKI ZDROWOTNEJ ZESPÓŁ OPIEKI ZDROWOTNEJ W GŁUCHOŁAZACH

ZAKŁAD OPIEKUŃCZO LECZNICZY

GŁUCHOŁAZY LOMPY 2

+48 77 439 19 91



ZAKŁAD/ODDZIAŁ OPIEKUŃCZO-LECZNICZY

116 SZPITAL WOJSKOWY Z PRZYCHODNIĄ SP ZOZ W OPOLU

ZAKŁAD OPIEKUŃCZO-LECZNICZY

OPOLE WRÓBLEWSKIEGO 46



ZAKŁAD/ODDZIAŁ OPIEKUŃCZO-LECZNICZY PSYCHIATRYCZNY

BRZESKIE CENTRUM MEDYCZNE

ZAKŁAD OPIEKUŃCZO-LECZNICZY PSYCHIATRYCZNY

BRZEG MOSSORA 1

77/4446527



ZAKŁAD/ODDZIAŁ OPIEKUŃCZO-LECZNICZY

BRZESKIE CENTRUM MEDYCZNE

ZAKŁAD OPIEKUŃCZO-LECZNICZY

BRZEG MOSSORA 1

+48 77 444 65 29



ZAKŁAD/ODDZIAŁ OPIEKUŃCZO-LECZNICZY

SAMORZĄDOWY ZAKŁAD OPIEKI ZDROWOTNEJ W NIEMODLINIE

ZAKŁAD OPIEKUŃCZO LECZNICZY

NIEMODLIN ZAMKOWA 4

0774033415



ZAKŁAD/ODDZIAŁ OPIEKUŃCZO-LECZNICZY

NIEPUBLICZNY ZAKŁAD OPIEKI ZDROWOTNEJ "PROMED" S.C.

ZAKŁAD OPIEKUŃCZO - LECZNICZY

GRODKÓW UL.SZPITALNA 13

(077) 4155241



ZAKŁAD/ODDZIAŁ OPIEKUŃCZO-LECZNICZY

POWIATOWE CENTRUM ZDROWIA S.A. NZOZ SZPITALA POWIATOWEGO W KLUCZBORKU

ZAKŁAD OPIEKUŃCZO-LECZNICZY

WOŁCZYN KOŚCIUSZKI 1

077414 55 00



ZAKŁAD/ODDZIAŁ OPIEKUŃCZO-LECZNICZY

PRUDNICKIE CENTRUM MEDYCZNE S.A. NIEPUBLICZNY ZAKŁAD OPIEKI ZDROWOTNEJ

ZAKŁAD OPIEKUŃCZO-LECZNICZY

GŁOGÓWEK KONOPNICKIEJ2

(077)4373293 przypadek



ZAKŁAD/ODDZIAŁ OPIEKUŃCZO-LECZNICZY PSYCHIATRYCZNY

ZAKŁAD OPIEKUŃCZO - LECZNICZY SAMODZIELNY PUBLICZNY ZAKŁAD OPIEKI ZDROWOTNEJ W GŁUCHOŁAZACH

ZAKŁAD OPIEKUNCZO - LECZNICZY PSYCHIATRYCZNY

GŁUCHOŁAZY PARKOWA 9

(077) 439 17 43



ZAKŁAD/ODDZIAŁ OPIEKUŃCZO-LECZNICZY

ZAKŁAD OPIEKUŃCZO - LECZNICZY SAMODZIELNY PUBLICZNY ZAKŁAD OPIEKI ZDROWOTNEJ W GŁUCHOŁAZACH

ZAKŁAD OPIEKUŃCZO - LECZNICZY

GŁUCHOŁAZY PARKOWA 9

(077) 439 17 43



ZAKŁAD/ODDZIAŁ OPIEKUŃCZO-LECZNICZY

SAMODZIELNY PUBLICZNY ZAKŁAD OPIEKUŃCZO-LECZNICZY IM. KRÓLOWEJ KAROLI

ZAKŁAD OPIEKUŃCZO - LECZNICZY

DOBRODZIEŃ OLESKA 5

034 3575543



ZAKŁAD/ODDZIAŁ OPIEKUŃCZO-LECZNICZY PSYCHIATRYCZNY

SAMODZIELNY WOJEWÓDZKI SZPITAL DLA NERWOWO I PSYCHICZNIE CHORYCH IM. KS. BISKUPA NATHANA W BRANICACH

ZOL PROFIL PSYCHIATRYCZNY

BRANICE UL.SZPITALNA 18

(077)403 43 12



ZAKŁAD/ODDZIAŁ OPIEKUŃCZO-LECZNICZY

EMC INSTYTUT MEDYCZNY SA

ZAKŁAD OPIEKUŃCZO-LECZNICZY

OZIMEK CZĘSTOCHOWSKA 31



ZAKŁAD/ODDZIAŁ OPIEKUŃCZO-LECZNICZY

ZO-L PROWADZONY PRZEZ ZGROMADZENIE SIÓSTR PIELĘGNIAREK III REGUŁY ŚW. FRANCISZKA - OPOLE

ZAKŁAD OPIEKUŃCZO - LECZNICZY PROWADZONY PRZEZ ZGROMADZENIE SIÓSTR PIELĘGNIAREK III REGUŁY ŚW. FRANCISZKA

OPOLE PRÓSZKOWSKA 72

(077)402 37 00





odpłatność za ZOL to 70% wynagrodzenia przypadąjce na 1 członka rodziny. (złączyć dochody rodziny podzielić przez liczbę osób i z tego 70% to opłata za ZOL, jeśli osoba samotna to 70% jej dochodów)

resztę dopłaca NFZ



gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: