Reklama:

DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA (29021)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

gość
30-11-2008, 16:43:00

Zosiu, w maju zrobili mi C4- C5 oraz C4- C3 .Po tej operacji powiedziano mi, że będzie jeszcze jeden poziom, właśnie ten, który teraz będą robić. To ma być nie tylko implant ale też stabilizacja. Nie ukrywam, że jestem już zmęczona, tym bardziej, że zaczyna też źle dziać się z lędźwiowym.Jak to stwierdził lekarz taka to już moja uroda. Na poprzednio operowanych poziomach ucisk jest od tkanek miekkich, implanty są w porządku, podobno mam się tym nie przejmować. Jeżeli ten zabieg nie pomoże to ponoć następny ma być z udziałem oropedów, żeby zrobić porządek z osteofitami. Mam wrażenie, że jestem dyżurną na stole operacyjnym. Mówisz Zosiu o oszczędzaniu, wiem po sobie, że znacznie lepiej funkcjonuję kiedy jestem zajęta. Przeszłam już bardzo długie zwolnienie lekarskie i rehabilitacyjne.Mnie doprowadza do depresji. Kiedy pracuję, pomimo bólu i innych sensacji funkcjonuję znacznie lepiej. Przed obecną operacją będę w pracy do 3 grudnia włącznie, do Gdańska jadę w nocy. Może nie jest to najrozsądniejsze, ale wolę tak, niż siedzieć w domu i się denerwować. Po majowej operacji wróciłam do pracy po trzech miesiącach z przerwą we wrześniu na sanatorium. Mam nadzieję ,że teraz też nie będę zbyt długo dochodziła do siebie. Nie ukrywam, że się boję, w końcu to kręgosłup a nie np. migdałki. Rozpisałam się, w ten sposób uwalniam swoje zdenerwowanie. W tym przypadku nie sprawdza się powiedzenie, że " Trening czyni mistrza" Odezwę się po powrocie. Pozdrawiam, Bożena
Bożena
gość
01-12-2008, 00:04:00

Witam ponownie i zapraszam wszystkich do zapoznania się z moim postem na stronie 30. Wróciłem z drugiej wizyty u maestro www.grzegorzjablonski.pl . Co ja tam przeżyłem to jedno a efekty to drugie. Nie dziwie się że nie bardzo wierzycie w to co pisze ,co wnioskuje z miernego zainteresowania bo nie jest to łatwe. Dajcie sobie pomóc ludzie
jedźcie do gościa. mój mail perek696@wp.pl

Początkujący
02-12-2008, 12:14:00

Witam, jest po operacji kręgosłupa szyjnego C5-C6, C6-C7. Operacja w dniu 08.07.2208. Niestety efektów poprawy nie widać. Nadal występują bóle pleców a co najgorsze , bóle mięśni stawów barkowych, łokciowych a nawet kolanowych. Nadal jestem na lekach przeciwbólowych. Czy ktoś po operacji takiej miał podobne objawy ? i czy to normalne?
gość
02-12-2008, 13:11:00

DO ZOSI
SERDECZNIE DZIĘKUJĘ ZA ODPOWIEDŹ.
KAMA
gość
02-12-2008, 18:42:00

JAGRAZ206
Ja miałam operację na tych samych poziomach ale objawy ustąpiły prawie całkowicie po ok. 2 miesiącach .
Gorzej po następnej operacji -trwają cały czas.
A jak z neurologią , czy te objawy również się utrzymują?
Jeśli przeważają dolegliwości mięsniowe może to kwestia odpowiedniej rehabiliatcji .
Jeśli Twój stan Cię niepokoi to chyba najbezpieczneij wykonać kontrolne MRI . Przy stabiliazcji sztywnej są predyzpozycje do zmian na sąsiednich pozimach .
A co na to neurochirurg po badaniu neurologicznym?
Pozdr. Zosia
gość
03-12-2008, 13:16:00

Do Zosia. Neurochirurg twierdzi że te bóle są jeszcze związane z tą operacją i że to jeszcze musi potrwać. Stwierdził że cudów nie ma . Jeszcze jest potrzebny czas. Ale trwa to już 5 miesięcy. Być może rzeczywiście potrzeba czasu. Dziękuję i pozdrawiam.
gość
04-12-2008, 13:41:00

Witam ponownie !
Jestem po konsultacji neurochirurgicznej w Olsztynie (bo tu mam najbliżej i jednak zdecyduję się na Olsztyn) . Diagnoza brzmi : trzeba operować ...
Zostałam dość dokładnie przebadana neurologicznie i chyba to (oraz wynik rezonansu) utwierdziło lekarza w wydaniu "wyroku" na mnie i opinii,że szkoda czasu na czekanie...bo i tak nie będzie lepiej...Powiedział: tu nie ma co czekać. Ale jednak nie zaproponował swojego oddziału (w Woj. Szpitalu Zespolonym na ul. Żołnierskiej), a ja nie nalegałam - lecz skierował mnie do Pana prof. Wojciecha Maksymowicza. Polecił mi jego "klinikę"...

I znowu wizyta... ...
Do Pana Profesora jadę 16 grudnia...

Sama już nie wiem...coraz bardziej cykora łapię ...W końcu teraz się jakoś ruszam - a jak się poddam, to dopiero będzie bieda...tak świadomie położyć się do łóżka i dać się pokroić... Tyle wyrzeczeń...a tu trzeba biegać z psem )).

I ciągle mam jakieś wątpliwości: w którym miejscu zaczyna się granica ortopedii a w którym kończy neurochirurgia...bo ortopeda też ma chętkę zrobić "niby to samo" u siebie na oddziale ortopedii...?
Nie zrobiłam na razie tych zdjęć rtg - skosy wg zalecenia ortopedy ...Nie przemawia do mnie sama dyscyplina ortopedii...

Zosiu - Kochana - co Ty na to?

Pozdrawiam wszystkich cieplutko.

Dakarda
gość
05-12-2008, 18:46:00

DAKARDO
moim zdaniem operacja dyskopatii to domena neurochiruga .
Na jednym poziomie masz już ucisk na rdzeń co zwykle jest przesłanką do operacji .
O prof. Maksymowiczu wiem tylko tyle ,ze był ministrem zdrowia i ordynatorem neurochirurgii w MSWiA. Na forach sporadycznie padało jego nazwisko .Nie wiedziałam ,że prowadzi praktykę w Olsztynie.
Ja nie mam pędu do utytułowanych nazwisk i stawiam na lekarzy z dużą praktyką .Gdyby chodziło o Warszawę podałabym nazwisko neurochirurga bez zastanowienia , w Olsztynie nie mam pojęcia .
Założycielka tego wątku Pirania chyba przeterała trochę szlaków ale nie widac jej ostatnio na forum.
''Sama już nie wiem...coraz bardziej cykora łapię ...W końcu teraz się jakoś ruszam - a jak się poddam, to dopiero będzie bieda...tak świadomie położyć się do łóżka i dać się pokroić... Tyle wyrzeczeń...a tu trzeba biegać z psem )). -to zdanie to krzyczy o gwarancję powodzenia operacji.
Dakardo ,już kilka razy pisałam ,że nawet najmniejsza ingerencja chirurgiczna nie jest pozbawiona ryzyka . Obecnie operacje dyskopatii są wykonywane powszechnie chyba w większości oddziałów neurochirugii i w doświadczonych rękach neurochirurga są raczej bezpieczne.
Dakardo, podczas konsultacji zapytaj ile poziomów obejemie operacja , jakie są perspektywy dla pozostałych z wypuklinami , jaki rpodzaj stabilizacji byłby zastosowany -sztywny czy ruchomy ?
To ma znaczenie dla Twojego samopoczucia po operacji .
Nie ma chyba takiego hojraka, który podejmuje decyzję o operacji bez obaw . Każdy z nas również przygotowywał się do niej z narastajacym bólem i często ubytkami neurologicznymi .
Pytasz o moje zdanie- Jeśli masz już objawy neurologiczne to raczej decyzja na tak, jesli tylko ból to kwestia czasu kiedy sama dojrzejesz . Ucisk na rdzeń niesie ryzyko mielopatii ale to zagrożenie moze ocenić tylko neutochirurg .
Przed podjęciem decyzji powinnaś byc w pełni przekonan o jej słuszności oraz mieć zuafanie do operującego lekarza.
Życzę wlaściwego wyboru decyzji .

EMILKO , EMILKO -czy juz zaglądasz na forum ? Co u Ciebie po szpitalu?
Pozdrawiam cieplutko Zosia




gość
05-12-2008, 21:18:00

Droga Zosiu!
Tak bardzo dziękuję Ci za wyczerpującą odpowiedź. Zawsze - ilekroć Ciebie czytam - jest mi jakoś raźniej i wierzę,że będzie dobrze...a nawet BARDZO DOBRZE. Twoje słowa dodają mi otuchy i pozwalają wierzyć,że takich przypadków jak ja - jest znacznie więcej i można z powodzeniem przez to przejść.
Zosiu - ja również nie mam tzw. "parcia na tytuły" lekarzy...Kuzynka z W-wy przeprowadziła mi cały "wywiad" neurochirurgiczny (sama również jest medyczna) - no i mam tu kartki z nazwiskami samych "najwłaściwszych" w tej materii lekarzy. Ale ja jednak decyduję się być bliżej domu i rodziny. Tylko zastanowiło mnie, że były (obecnie emerytowany) ordynator O/neurchir. dr K. nawet nie zaproponował mi swojego oddziału - choć jeszcze na nim pracuje ...To on mnie jakiś czas temu operował w zakresie odcinka lędźwiowego...a teraz jednak wskazał mi 103 Szpital Garnizonowy w Olsztynie (Wojskowy) i Pana prof. Maksymowicza. Zresztą - w 1991 r. pracowali razem w Szpitalu Wojewódzkim w Olsztynie na oddziale neurochirurgii. Obecnie prof. Maksymowicz jest również dziekanem Wydz. Medycyny UWM.
I nie te funkcje - jakie pełni - skłoniły mnie jednak do zarezerwowania terminu wizyty u niego - lecz poddanie się wskazaniom lekarza u którego byłam w minioną środę...
Do 16 grudnia już bliziutko...
Z tą ortopedią to masz słuszną rację...neurochirurgia jest "subtelniejsza i dokładniejsza" w całej materii kręgosłupa.
Zosiu - bardzo dziękuję za wyczerpującą opinię.

Pozdrawiam Ciebie i wszystkich tu zaglądających .

Dakarda
gość
07-12-2008, 08:14:00

Mam dobrą wiadomość dla dyskopatów którzy szukając dobrej rady i kontaktu z innymi osobami o tych samych doświadczeniach. Wyszukiwarka chorych z Polski i portal społecznościowy www.naszechoroby.pl
Nie tylko choroby jak dyskopatia aaa i tylko dla życzliwych ludzi

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: