Reklama:

DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA (29018)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

gość
08-09-2022, 13:33:22

Hej, no ja akurat nie miałam takiego drętwienia jak opisujesz, ale jak przeczytałam forum to niektórzy pisali, że tak bywało i przechodziło. Czasem to naprawdę długo trzeba było czekać. Ale wiadomo,że zawsze lepiej skonsultować to z lekarzem.
Witaj Dorka, czytałam wszystkie wątki i podziwiałam jak opisywałaś poprawę, mimo 3 poziomów. Mam nadzieję, że z szyjką nadal jest dobrze, bo co do lędźwiowego to pamiętam, że było gorzej. Ja jestem 3,5 mca po operacji odcinka C7/Th1. Dokładnie 3mc po miałam pogorszenie, dosłownie jakbym była po operacji, kłucie do łopatki, ból w miejscu implantu, ból do barku. Teraz jest już lepiej,ale ból do barku i ramienia się utrzymuje. Kark czasem pobolewa i jeszcze czuję taką słabość. Poleżę i przechodzi. Dzisiaj jadę do mojego lekarza skonsultować moją rehabilitację i dolegliwości. Za 7 tyg.chcę wrócić do pracy. Gdyby nie ten bark byłoby całkiem fajnie. No i głową na boki jeszcze nie ruszam swobodnie, cały czas jakaś sztywna jestem. Dzisiaj mam nadzieję, że rozwieję moje obawy.
Hania
Forumowiczka
08-09-2022, 20:50:14

A ja w tej chwili jestem 4 dni po kolejnej operacji na odcinku lędźwiowym. Mam bardzo duże zwyrodnienie, jeden z dystraktorow poprostu sie wysunął i od kształcił się .Ból był taki jakbym miala ogromną przepuklina, pół roku męczenia się. Na dodatek duża stenoza. Finał taki, ze usunął mi dystraktor, zastosował fenestracje i foraminotomie. A w skrocie, poszerzył kanał kręgowy i ściął delikatnie dwa dyski
18.07.2019 L4-L5-S1 implantacja dystraktorów Bac Jac 16.09.2020 Dyscektomia C4/5 5/6 6/7 sposobem Smith-Robinson, implantacja klatek szyjnych LFC, stabilizacja płytką szyjna Biomet 05.09.2022 lewostronna fenestracja i foraminotomia L4/5
Forumowiczka
08-09-2022, 20:55:32

Na szczęście mam świetnego neurochirurga, robił mi już trzy zabiegi i za każdym razem bardzo duża poprawa. Niestety operacje nie leczą, poprawiają komfort życia. Sami pracujemy na nasze zniszczone kręgosłupy
18.07.2019 L4-L5-S1 implantacja dystraktorów Bac Jac 16.09.2020 Dyscektomia C4/5 5/6 6/7 sposobem Smith-Robinson, implantacja klatek szyjnych LFC, stabilizacja płytką szyjna Biomet 05.09.2022 lewostronna fenestracja i foraminotomia L4/5
Forumowiczka
08-09-2022, 20:57:17

Dla mnie ważne, że ból minął. A co będzie dalej... Zobaczymy
18.07.2019 L4-L5-S1 implantacja dystraktorów Bac Jac 16.09.2020 Dyscektomia C4/5 5/6 6/7 sposobem Smith-Robinson, implantacja klatek szyjnych LFC, stabilizacja płytką szyjna Biomet 05.09.2022 lewostronna fenestracja i foraminotomia L4/5
gość
09-09-2022, 04:31:32

Życzę Ci Dorko szybkiego powrotu do dobrej formy i przede wszystkim bez bólu , na pewno będzie tym razem wszystko dobrze.
A ja po wizycie u lekarza jestem spokojniejsza. Moje ostre bóle,o których powiedziałam lekarzowi a które pojawiły się po 3 mcach zdziwiły go ,ale najprawdopodobniej, jak to określił było to z jakiegoś przeciążenia. Po głębszej analizie najprawdopodobniej wypadkowa kilku czynników,które nałożyły się w krótkim czasie: zbyt intensywna rehabilitacja, zmiana frontu pogody oraz 1,5 tygodnia wcześniej podtrząsnęło mną w samochodzie, podskoczyłam aż,bo mnie podrzuciło jak koło wjechało w jakąś dziurę i rzeczywiście poczułam wtedy ból w miejscu implantu. Więc coś sìę wtedy naruszyło. Teraz już jest dobrze, ale z tego wynika jak bardzo trzeba uważać. Lekarz przepisał mi dodatkowo jeden lek,który mam brać docelowo do 3 miesięcy,na poprawę nerwów w rękach, ponieważ nadal pojawiają się nocne drętwienia palców i tak wędrują,raz po lewej dłoni teraz z prawej i ból od barku do ramienia. Więc ma to pomóc. I głowę, skręty na boki mam już ćwiczyć. U mnie operowany odcinek nie powinien wpłynąć na ruchomość głowy(C7/Th1), ponieważ ten odcinek jest po prosty nieruchomy, więc lekarz zdziwiony skąd u mnie taka sztywność. Więc albo mięśnie albo po prostu "w głowie" mi to siedzi. Mam nadzieję,że rehabilitantka pomoże mi rozruszać tą głowę bez większego bólu, najważniejsze, że mam pozwolenie lekarza. Wg lekarza, już jestem zdrowa i tak się mam czuć.
Hania
gość
09-09-2022, 12:31:43

Dzień dobry wszystkim przebrnęłam przez większosc wiadomości ale nie znalazłam wzmianki o tym o co chce zapytać mianowicie chodzi o badanie biodex, mam zalecenie od mojego lekarza żeby zrobić w enel sporcie i ocenić postępy rehabilitacji po operacji i zastanawiam się czy może ktoś z Was miał robione takie badanie? Czy ono jest bolesne? Nigdzie nie mogę znaleźć takiej informacji więc chyba nie ale i tak się trochę stresuję ;)
Forumowiczka
11-09-2022, 10:55:59

O hej Dorka. Ty to lubisz za bardzo te szpitale. A tak serio ,to ważne ,że zoperował i już takiego bólu nie będzie. Ja kilka dni temu odebrałam wyniki rezonansu szyi i.... no trochę się obawiam tego co tam wyszło. Niby nie pisze o żadnym ucisku ale wszędzie stenoza i podwyższony sygnał rdzenia na dwóch poziomach podejrzenie obecności jakiejś gliozy ( może ktoś coś wie na ten temat?) Także ,w poniedziałek zasuwam do neurologa a później pewnie do naszego doktorka żeby to zobaczył 😞
13.11. 2020 Dyscektomia C4/5 i C5/6 sposobem Smith-Robinson. Implantacja klatek szyjnych LFC (rozmiary 5 i 4)
gość
14-09-2022, 08:01:58

Gość 2008-01-20 18:24:00
W kwestii dyscyplin sportowych dozwolonych w rosądnej opcji nie jestem ekspertem . Sama zdaję sie na zdrowy rozsądek . Od neurochirirga dostałam ogólne wytyczne
<BR> Jeżdżę na rowerze .Po pierwszej operacji pozwalałam sobie na ścieżki leśne z małymi wertepami.
<BR>Po drugiej ,która miała miejsce w kwietniu , w sierpniu wsiadłam na rower poraz pierwszy.
<BR>Musiałam przyzwyczaić szyję do funkcjonowania bez kołnierza ortopedycznego,który nosiłam przez dwa miesiące po operacji .
<BR>Trzeba tylko dostosować ustawienie siodełka wzlędem kierownicy tak ,żeby nie odchylać zanadto głowy do tyłu podczas jazdy.
<BR>Łyżwy , rolki , narty same w sobie nie są moim zdaniem niebezpieczne natomiast wywrotka podczas jazdy na tyłek , kiedy nastąpi tąpnięcie całym ciężarem już nie jest bez znaczenia .
<BR>Ja po obawach jakie przeżywałam przed pierwszą operacją , kiedy na drugi dzień po mogłam wstać bez bólu z łóżka odczułam wreszcie ulgę. Na drugą operację szłam ze znacznie mniejszym strachem. Widomo ,że każda operacja jest sporym stresem ale poprzedni pozytywny przebieg dał mi wiarę ,że i tym razem będzie ok.
<BR>Nie demonizuję tego co przeszłam . Mimo pewnego dyskomfortu , staram się żyć normalnie tylko tym razem nieco rozsądniej dawkuję aktywność.
<BR>Czas jest tu najlepszym lekarstwem.
<BR>Po pierwsze z każdym tygodniem a nawet dniem po operacji będą mniejsze dolegliwości , po wtóre opadną emocje . Bylebyś tylko nie uśpiła rozwagi .
<BR>Pewnie nie jestem w stanie przekazać wszystkich dobrych myśli , bo łatwiej jest pisać mając te przeżycia za sobą niż czekać na operację ale poczytaj polecone przez mnie forum . Tam znajdziesz potwierdzenie ,że w znakomitej większości wypadków jest dobrze.
<BR>Zaglądam tu dosyć często , jesli będziesz potrzebowała wyjaśnień postaram się pomóc w miarę swojej wiedzy i przebytego doświadczenia.
<BR>Tylko jeszcze raz zwracam uwagę. Zrób wywiad czy w tym oddziale mają duże doświadczenie w operacjach odcinka szyjnego i czy nie warto powierzyć tej operacji neurochirurgom.
<BR>Pozdrawiam
<BR>
<BR>
<BR>
gość
14-09-2022, 08:14:14

witam,czytam Wasze wpisy....bo czeka mnie oper.szyjnego:stabilizacja trzech poziomów i osteofity w liczbie dwóch uciskający worek oponowy...jestem przerażona i dopada mnie panika!!!!
fajnie że jesteście i mogę poczytać o Waszych przejściach .
pozdrawiam wszystkich ludzi stąd!
Początkująca
14-09-2022, 08:47:10

Nie panikuj, nie ma potrzeby. Jestem rowno 2 tygodnie PO i wlasnie gotuje obiad - oczywiscie zachowujac zasady bezpieczenstwa, bez dzwigania i schylania sie. A tak jak ja sie balam to chyba nikt, lezac na sali operacyjnej rozwazalam wypis na zadanie

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: