Reklama:

DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA (29022)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

Początkująca
25-02-2020, 15:01:38

Bidusia81 dziekuje za odpowiedz. Jestem z woj. zachodnio-pomorskiego. Narazie jestem w trakcie szukania tego najlepszego neurochirurga, to znaczy takiego ktory robi operacje tak, ze bardziej nie zaszkodzi. Km dla mnie nie graja roli.
Jesli mozesz mi zdradzic ktory to chlopak jest po operacji prywatnej?
Tltester dziekuje Ci rowniez za odpowiedz. Bardzo Ci wspolczuje tego co Cie spotkalo. Gdyby czlowiek wczesniej wiedzial ze z czasem kregoslup mu nie wytrzyma pewnie zrobilbyby wszystko zeby tak sie nie stalo. Mi sie zawsze wydawalo ze mam zdrowe plecy, Od czasu do czasu bolala mnie lopatka (1,2 razy w roku). Internista leczyl mnie na zapalenie miesnia, zero przeswietlenia
Polecasz jakiegos dobrego neurochirurga, czy miales juz do czynienia z kims?
Początkująca
25-02-2020, 15:08:15

Jeszcze chcialam Was kochani zapytac, czy mieliscie wskazania i czy nosiliscie kolnierz ortopedyczny przed operacja kiedy jechaliscie jako pasazer w aucie?
Czy kolnierz przepisal wam lekarz czy sami sobie kupiliscie?
Czy jesli ktos jest lezacy i cierpi z bolu to czy nie potrzebny transport medyczny zeby pojechac gdzies dalej na badanie (zeby sobie czegos bardziej nie uszkodzic)?
Forumowiczka
25-02-2020, 15:14:01

EwelaSS,
Tak, w grudniu pisał z nami Wojtek - on robił prywatnie ale w Krakowie z tego co pamiętam
A km trochę jednak mają znaczenie - pamiętaj że po operacji musisz wrócić samochodem do domu ja wracałam 340 km i lekko nie było mimo kołnierza
Wpisz sobie w lupę nazwę jakiejś większej miejscowości, która jest blisko Ciebie i zobaczysz kogo polecają z neurochirurgów Szyjki z forum (tylko wpisuj w różnych przypadkach np. Szczecin, Szczecinie, ze Szczecina
7.12.2019 C5/C6 stabilizacja międzytrzonowa Signus Rabea Peek
Forumowiczka
25-02-2020, 15:19:03

EwelaSS 2020-02-25 16:08:15
Jeszcze chcialam Was kochani zapytac, czy mieliscie wskazania i czy nosiliscie kolnierz ortopedyczny przed operacja kiedy jechaliscie jako pasazer w aucie?
Czy kolnierz przepisal wam lekarz czy sami sobie kupiliscie?
Czy jesli ktos jest lezacy i cierpi z bolu to czy nie potrzebny transport medyczny zeby pojechac gdzies dalej na badanie (zeby sobie czegos bardziej nie uszkodzic)?
Ja miałam kołnierz Campa - miałam go mieć ze sobą do operacji bo wybudzilam się już w kołnierzu. Kupiłam wcześniej, ale nie wiedziałam że jest w ilus procentach refundowany (nie miałam wcześniej zlecenia od lekarza na ten kołnierz) i niestety posialam gdzieś paragon - a przy wyjściu ze szpitala oni wystawiali papiery do refundacji bo widziałam że Dziewczyny z sali brały i na kołnierz, i na gorset po operacji lędźwiowego...kołnierz Campa to koszt 70-80 zł więc bez tragedii - ale po refundacji płacisz pewnie z 10 zł
Ja kołnierz miałam nosić non stop aż do kontroli czyli 4-5 tygodni..teraz jeszcze zakładam do samochodu. Transport medyczny nie był potrzebny - mąż wziął mi poduszkę do samochodu, pochylilam trochę oparcie i jakoś dojechałam
7.12.2019 C5/C6 stabilizacja międzytrzonowa Signus Rabea Peek
Wtajemniczony
25-02-2020, 15:30:55

EwelaSS, ja wybrałem się do chirurga, który operuje w 4WSK we Wrocławiu. Czytałem o nich opinie a znajoma robiła tam lędźwiowy aż trzy razy. Ta sama znajoma robiła też kolano ale gdzie indziej i potem tego żałowała i o ile dobrze pamiętam to właśnie chirurdzy z 4WSK naprawiali jej to co gdzie indziej spaprali. Mi neurochirurg zalecił kołnierz Shantza do samochodu i na zewnątrz bo w razie upadku lub drobnej stłuczki wylądowalbym na wózku - tak mi przepuklina zaszalała. Teraz gonię dzieci od telewizora aby sobie postawy nie psuły. Oczywiście jestem ten zły. Dlaczego nikt tych dzieciaków nie uświadamia, że strasznie sobie szkodzą. Przeraża mnie to.
Forumowicz
25-02-2020, 15:55:34

tltester 2020-02-25 15:12:00
Kawo czy u Ciebie się pogorszyło, że się podlamałeś?
U mnie wszystko jest dobrze. To, że czasem coś piknie to pikuś.
O tych przeżyciach nerwowo-psychicznych pisałem jako przypadek historyczny. Być za mocno to wyakcentowałem ale na początku miałem podobnie jak Ty.
Czy podołam, czy dam radę, czy się poprawi,.... czy likwidować swoją firmę ( szkoda) czy nie ma sensu bo minie, ..... Ot, takie tam rozterki.
( jak miałem operację przepukliny to takich przeżyć nie miałem)
07-06-2019 r. Stabilizacja C4/C5; C5/C6; C6/C7 Płytka+ 8 śrub
Początkująca
25-02-2020, 16:19:54

Dziekuje Wam za odpowiedzi Kochani
Bidusia81 dzieki za pomocne wzkazowki co do forum
Napisz co tam sie z Toba dzialo tak w skrocie. Probowalam sie cofnac i cos znalezc jak tam u Ciebie sie zadzialo z szyja i operacja ale nie wiem na ktora strone musialabym sie cofnac Wogole jak Twoje dolegliwosci po operacji?
Forumowiczka
25-02-2020, 17:28:30

EwelaSS 2020-02-25 17:19:54
Dziekuje Wam za odpowiedzi Kochani
Bidusia81 dzieki za pomocne wzkazowki co do forum
Napisz co tam sie z Toba dzialo tak w skrocie. Probowalam sie cofnac i cos znalezc jak tam u Ciebie sie zadzialo z szyja i operacja ale nie wiem na ktora strone musialabym sie cofnac Wogole jak Twoje dolegliwosci po operacji?
Dolegliwości po operacji w zasadzie nie mam jeśli chodzi o szyję...3-4 tygodnie po no to był jakiś tam ból/dyskomfort bardziej - ale to jak długo byłam w pionie po prostu bardzo dużo chodziłam po wyprzedażach itp
Aktualnie szyja mnie nie boli, chyba że posiedzę dłużej przy laptopie..dokucza mi bark bardzo ale to już przed operacją był problem, jakiś płyn/stan zapalny - w poniedziałek zaczynam zabiegi na tą okolicę.
Niestety bardzo ale to bardzo siadła mi psycha...jestem strasznie płaczliwa, zdenerwowana, mam nerwicę lękową ponieważ od jakiś 5 tygodni męczą mnie okropne i liczne fascykulacje - a bardzo się boję SLA i w związku z tym mam silne lęki w tym kierunku mam nadzieję, że to jednak tylko nerwica
7.12.2019 C5/C6 stabilizacja międzytrzonowa Signus Rabea Peek
Forumowiczka
25-02-2020, 17:32:31

A jak się zaczęło ? Od rwy barkowej...potem pojawiały się mrowienia kończyn, promieniowanie bólu do rąk przy skręcaniu głowy - i po różnych badaniach, i MRI wyszło, że jest przepuklina spora na C5/C6 - aktualnie dolegliwości sprzed operacji w zasadzie nie mam żadnych...tylko teraz te fascykulacje spędzają mi sen z powiek
7.12.2019 C5/C6 stabilizacja międzytrzonowa Signus Rabea Peek
Wtajemniczony
25-02-2020, 17:42:02

EwelaSS, ja czytam całe forum wstecz i Tobie też to zalecam bo znajdziesz bardzo dużo informacji. Czytaj oczywiście na leżąco bo w klasycznej pozycji z pochyloną do przodu głową to sobie tylko pogorszysz.

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

ZOBACZ INNE DYSKUSJE

Późno rozpoznany kręgozmyk teraz tylko operacja
Cześć wszystkim.
Piszę tu, bo może ktoś był w podobnej sytuacji albo potrafi podpowiedzieć, co dalej. Rok temu zacząłem mieć poważne problemy z kręgosłupem – ból, drętwienie, osłabienie nóg. Poszedłem do jednego ze znanych profesorów w Warszawie, pełne zaufanie, bo nazwisko znane. Diagnoza? Żadnej konkretnej. Tylko środki przeciwbólowe, skierowania na rehabilitację, tabletki, zastrzyki. Leczenie objawowe bez zaglądania głębiej. Mija rok. Trafiam do innego specjalisty i co się okazuje? Kręgozmyk między L5 a S1, czyli coś, co powinno być zauważone na podstawowym rezonansie czy tomografii. Gdyby został rozpoznany wcześniej – miałbym szansę na leczenie zachowawcze: prądy, ostrzykiwania, konkretne zabiegi bez konieczności operacji. A dziś słyszę: jedyna opcja to operacja. Gdyby ktoś się wtedy postarał, miałbym wybór. Teraz już nie mam. Mam za to straszne newsy.
To nie jest „trudna sprawa” to po prostu przeoczenie, brak czujności, może rutyna i to mnie dziś kosztuje zdrowie i spokój. Mam pytanie: czy ktoś z Was miał podobną sytuację? Czy można coś z tym zrobić prawnie? Czy od razu iść do sądu, czy najpierw skonsultować się z dobrym prawnikiem medycznym? Z góry dzięki :-[
gość
Straszna obawa przed zabiegiem wszczepienia zastawki
Hej, piszę tu bo bardzo się boję operacji mam 42 lata i przed sobą operację w Szpitalu Bielańskim w Warszawie. Czytam tu o powikłaniach o nie właściwym ułożeniu Drenu w Jamie Otrzewnej. Czy ktoś ma pozytywne doświadczenia ? Proszę o wsparcie duchowe. Dziękuję Aleksander
gość
Uszkodzone nerwy w głowie
Dzień dobry, Czy aktualnie jest na forum osoba, która jak w tytule ma uszkodzone nerwy w głowie? Jak z taką chorobą radzicie sobie zawodowo jeśli jedyną realną pomocą sobie jest próba ochrony uszkodzonych nerwów przed wiatrem..? Pytam, bo nie rozstaje się z nakryciem głowy (jedynie w lato). Jeśli leki, zabiegi i operacje nie przynoszą trwałej ulgi a jedynie tymczasową to jak sobie radzicie?
gość
Bardzo bym prosiła o poradę.
Mama ma 60 lat choruje od roku, ręce opadają od poniedziałku zaczęła rehabilitację domową. Mam dziecko 10 letnie on na to wszystko patrzy jak mama robi się nie znośna nawet tramal nie pomaga na ból nóg.
Reklama: