Lucy0402 2019-08-08 22:08:26
Kawo, napisz jakie zabiegi Tobie zlecono, bo wcześniej pisałeś, że masz takie przynoszą efekty.
Pozdrawiam milutko wszystkie szyjki cierpiące.
Już odpowiadam.
Po operacji, przed wypisem nie otrzymałem żadnego zlecenia na rehabilitację. Pan doktor stwierdził, że wyglądam dobrze, nie mam żadnych skutków ubocznych, .... odpoczywać i oszczędzać się.
Kontrolną wizytę miałem po miesiącu. Pan doktor zapytał się o zdrowie ..... dziękuję, zdrowie jest niezłe ale mam ból barku, pod oboma łopatkami. Doktor rzekł, że to samo minie, że ten ból to efekt przejęcia przez inne dyski zadań które wykonywały dyski naprawiane. Na moje zapytanie o skierowanie na rehabilitację - odpowiedział, że nie ma takiej potrzeby. Czyli od neurochirurga nie dostałem żadnej rehabilitacji.
Jednak (już pisałem) skierowanie na rehabilitację
kręgosłupa szyjnego otrzymałem od neurologa chyba w styczniu kiedy o operacji nawet nie myślałem. Czekałem na termin tej rehabilitacji i tak się złożyło, że 3 tygodnie po mojej operacji otrzymałem telefon aby się zgłoscić do kwalifikacji. (?) Ta kwalifikacja to z tego powodu, że skierowanie miałem do lekarza rehabilitacji z opisem na co ale bez wyszczególnienia jakie zabiegi.
Lekarz rehabilitacji przepisał mi po 15 sesji: lampy solux, laser, masaż, ćwiczenia oraz elektrodzwięki ( nakładają maść przeciwbólową i wcierają jakimś przyrządem).
Solux grzeje, laser i te elektrodzwięki - nie wiem, nie czuć. Masaż był taki, że aż łzy miałem w oczach. Rehabilitant na tych łopatkach odblokowywał spięte mięśnie.
Czy pomogło ? chyba troszku tak. Kark nadal lekko boli. Jestem 2 m-ce po operacji więc może potrzeba więcej czasu.
Pozdrawiam