Zgadzam się absolutnie ze wszystkim co piszecie mój pierwszy rehabilitant to też była porażka dlatego decyzja o operacji jest sprawą absolutnie indywidualną i trzeba ja dobrze przemyśleć bo jest to stan nieodwracalny niemniej jest to ostateczna ostatecznośc i dlatego uwazam że warto spróbować przed-innych metod

Kawo może sprobuj terapii powieziowej

Nie wiadomo jak postąpić. U jedych rehabilitacja pomogła a u innych przyniosła negatywny skutek. U mnie masywny ucisk, objawy utrzymują się już z 6 tygodni, no może ból rwy ramiennej minął. Nie wiem jaką decyzję podjąć bo to nie wycięcie wyrostka.

Witajcie
Tak czytam wasze wypowiedzi i co jak co, ale nie mozna dac sie zwariowac i nie dac za bardzo lekarzom grzebac w kregoslupie. Jak to mozliwe czy oni usztywniaja kregoslup bo niby tak trzeba zeby bylo dobrze. Tylko jak dobrze? Jak szyja bedzie prosta jak linjka i co wtedy? Inne poziomy zaczna niedomagac bo bedzie juz inny mniej korzystny nacisk na kregi z innych poziomow.
Mi lekarz powiedzial 4tyg. temu powiedzial jak mi leki pomoga to bedzie cud.
No i sluchajcie: dzis jest dobrze, nawet bardzo. Jak do tej pory wylam z bolu to teraz jest jakby nic sie nie stalo. Narazie oczywiscie nic nie robie, ale moge chodzic i lezyc bez bolu. Mrowienie czuje tylko w koncowce palca srodkowego i lekki reumatyzm lewej reki (nadgarstka). Oczywiscie nie swiruje za bardzo, ale o niebo lepiej czuc sie wyzwolonym od bolu
Taka mala ciekawostka: pare dni temu czytalam pewien artykul o regeneracji krazkow miedzykregowych. Mianowicie bylo tam napisane ze dyski w ktorych dojdzie do przepukliny potrafia z czasem na tyle obkurczyc ta przepukline i zniwelowac stan zapalny. To trwa min. 8miesiecy i wiecej. Tyle czasu potrzebuje organizm ludzki zeby sie uporac na tyle zeby nie odczuwac dolegliwosci. Az dziwne ale czy prawdziwe?
Podesle linka jak to znajde jeszcze raz.

Tltester, a ktore objawy u Ciebie pozostaly po 6tyg? Jak tam reka slaba? Dretwieje, przy jakich ruchach? Jestes na lekach?
Lekarz juz Ci powiedzial kaka metofa widzi to zrobic u Ciebie?

Przepraszam za literowke

Bidusia81 nie zalamuj sie, nie bierz do siebie czarnych mysli odrazu. Moze te Twoje facykulacje to rzeczywiscie te nerwy ktore nie odpuszczaja. Napisalas SLA i w zwiazku... Jakis lekarz u Ciebie podejrzewa SLA? Jak to sie bada?
A zwiazki, domyslam sie ze jest ciezko w tych sprawach? Ale to juz tak na stale czlowiek nie domaga?

Tez szukam cos o endoskopowej operacji usuniecia przepukliny w odcinku szyjnym. Jesli ktos mial usuwana przepukline ta metoda np u dr Kwieka albo u innego napiszcie prosze:
eb5050@interia.pl

U mnie odretwialy palec wskazujący prawej ręki, pojawia się czasem ból w łokciu i nadgarstku, potrafi mrowić ręka jak idę z rękami założonymi z tyłu i mam bardziej wyprostowaną szyję. Leków nie biorę już żadnych, jedynie Neurowit. Na początku brałem Baclofen i Anapran z osłoną. Baclofen mi szkodził, więc dostałem Mydocalm, ale nie wybrałem całego opakowania. Przeciwbólowych już nie dotykam - nie mam już takiej potrzeby. Dziś wizyta u osteopatki. Martwi mnie ten zdrętwiały palec - widać ciągle uciska. Dziś znowu spróbowałem zrobić planka i po kilkunastu, a może więcej, sekundach prawa ręka mi dretwiala.

W ostrych stanach się nie ćwiczy należy spróbować wycofać objawy i dopiero zacząć masz dużą poprawę w tej chorobie podstawą czas u mnie to bylo ok 4 miesięcy