Ania Wielki Tydzień to ja biedak uschnę

Ale mam dziś big doła albo doła i 10metrów mułu jakaś masakra totalna wszystko mnie dziś boli włącznie z włosami na łbie ale te akurat obciąłem na 3 mm ....
A no i zdjąłem dziś szwy normalnie mistrzostwo świata , nie wiem jak oni to robią ale sznytka może ze 3 cm i zasadzie jej nie widać.

zacznij zwracać uwagę na to co jest na niebie za oknem. Ja przez 2 ostatnie dni miałam całkiem całkiem, mało pobolewania a dzisiaj przyszły chmurzyska i jeszcze jest jakaś wilgoć, u mnie mgła była aż do południa i efekt murowany - boli dużo bardziej.
Poza tym, coś chyba jest w tych okresach pooperacyjnych, ze pierwsze dni Po jest dużo lepiej niż np. kilkanaście dni PO. Nie mam pojęcia dlaczego - może bezpośrednio Po jeszcze nie ma takiego obrzęku operowanej okolicy? Ale to już moje gdybania. Lubię tak sobie tworzyć swoje teorie. Nie wiem czy pamiętasz mój wpis bezpośrednio przed twoją operacją? wtedy ja miałam POTĘŻNEGO DOŁA.
Przejdzie ci.
Asia
Buarczek

Raf weź poprawkę na pogodę! Niestety możesz różnie reagować na to co za oknem a pierwszy miesiąc płata różne figle. Ja umieram już dobę przed wiatrem ale tylko sztormowym swojskim i gdańskim.Teraz będzie już nieco inaczej choć trudno to opisać. Sam rozgryziesz siebie i to szybko. najważniejsze,że ie masz niedowładów i zawrotów głowy. tam jest wszystko opuchnięte i schodzi powoli dając różne doznania. Teraz będzie tylko lepiej ale musisz być cierpliwy. Słuchaj swojego ciała i nie rób nic na siłę- teraz ważny jesteś tylko Ty. Jest to trudne do zrozumienia a ja to zrozumiałam niestety po czwartej operacji. Życzę zdrówka i cierpliwości.

no popatrz, ale nam to wyszło: ja i Vika powiedziałyśmy ci to samo niezależnie od siebie
to chyba już teraz uwierzysz?
Asia

Raf na łbie? 3mm? OJ no ale cóż su takie i su takie su różne
To gwoli żartów
Musisz się nastawic na to że teraz będą takie nastroje nawet z big dołami to jest raczej normalne wyłączenie z prac oraz zastanawianie się nad tym co i jak zrobic aby nie zaszkodzic sprzyjają stanom depresyjnym pogoda dodaje swój wątek i jest już powód do zdołowania . Teraz musisz myślec nad tym aby po otrzymaniu zezwolenia na rehabilitację poszukac dobrych rehabilitantów aby wzmocnic mięśnie szyjne i obręczy barkowej mam nadzieje że opuszczając szpital dostałeś zestaw cwiczeń izometrycznych które to powinieneś wykonywac nawet trzy razy dziennie .
Vika po czwartym razie dojrzałaś ? To fakt jak mawia Zosia sa ludzie niereformowalni i my chyba do nich należymy właśnie wczoraj w rozmowie telefonicznej z znajomymi padło hasło a może wypad na Świnicę Zawrat Kozie wierchy i mimo że jestem krótko po operacji i miał bym bliżej w góry poszedł bym na pewno . Stwierdzili że mam się leczyc na nogi bo na głowę za późno . I PEWNO MAJĄ RACJE ALE WŁAŚNIE JEST TO ALE MIŁOŚC DO GÓR.
Pozdrawiam wszystkich ks. Janusz

hej.Przepraszam ,ze sie wcisne.Chcialabym sie Szyjki o cos zapytac.Czy ktos moglby mi powiedziec z wlasnego doswiadczenia,czy taki bol przechodzacy po operacji juz,naturalnie,po prawej stronie,miedzy kregoslupem a prawa lopatka,od karku w dol,to normalne,czy oznacza to cos niedobrego z implantem? Nie o wszystko sie pytalam po OP i boje sie ,bo z reguly bylam zawsze szybka osoba ,choc staram sie miec "hamulce"wlaczone.Czy ktos moze mi cos o tym powiedziec? Dziekuje.Gina.

Witaj Ginio muszę zadac to pytanie czy te bóle o których mówisz były także przed operacją jeśli tak to okres utrzymywania sie takiego bólu może trochę potrwac jeśli zaś to coś nowego czyli ten dyskomfort pojawił sie po operacji warto to skonsultowac z lekarzem i to w miarę szybko może warto wykonac diagnostykę . Czasami zdarza się że objawy z przed operacji ustąpią i są wynikiem odbarczenia nerwowego a czasami pojawiają się nowe i nie koniecznie powiązane z poziomem operowanym
Pozdrawiam ks Janusz

Gina, to może być napięcie mięśniowe. Teraz masz zmienioną geografię szyi i niektóre mięśnie i wiązadła ustawione sa inaczej. Może pomógłby Ci sollux albo delikatny masaz rozluzniający. Duzy wpływ na takie bóle ma też stan nerwów. Stres powoduje napięcia a w konsekwenji ból. Powinnas juz oglądac się za jakąś rehabilitacją. Może bierz leki rozluzniające /ja czasami korzystam też/ albo uspokajające, to Ci pozwoli się wyciszyc. Boisz się, a to nie poprawia Twojego stanu.
Spokojnie, naucz się cierpliwości jak my wszyscy po takich zabiegach. Spowolnij, zmień podejście do świata a będzie lepiej, czego z całego serca Ci zyczę.
Ania po korporektomii