Lukaja
Jestem w identycznej sytuacji, więc wiem co czujesz (od wczoraj nic nie jadłem, bo ze strachu przed czekającą mnie operacją nie jestem w stanie przełknąć ani kęsa). Też mam nerwicę. Jestem co prawda nowy na tym forum, ale myślę, że z racji wieloletniego kontaktu z medycyną mogę odpowiedzieć na Twoje pytania.
1.Czy mówić lekarzowi na wstępie o wieloletniej
nerwicy lękowej? Niewątpliwie mam zły wynik rezonansu (co potwierdził ortopeda i neurolog), ale boję się, że część objawów może pochodzić od nerwicy i boję się, że lekarz weźmie je za kręgosłupowe i od razu każe na stół, albo wręcz odwrotnie, wszystko zrzuci na nerwicę i leczenie stanie w miejscu. Jak radzicie? Jak lekarz rozsądza, że np.zimna ręka to nerwica a drętwienie tej samej ręki to już na pewno od kręgosłupa, albo na odwrót?
Generalna zasada jest taka, że zatajanie jakichś dolegliwości przed lekarzem, jest proszeniem się o kłopoty. Absolutnie niczego nie ukrywaj i nie martw się, że Twoja nerwica wprowadzi w błąd lekarza. Fakt, że nerwica lękowa potrafi "wyprodukować" objawy wielu chorób, ale aby do tego doszło, najpierw musisz znać te objawy. Neurolog sprawdza objawy, których charakteru nie znasz, więc Twoja nerwica go nie oszuka. Musisz mu jednak powiedzieć, że cierpisz na nerwicę, bo dzięki temu będzie wiedział, że np. drętwienia dłoni nie można u Ciebie traktować jako objaw pewny, ale trzeba to sprawdzić dokładniej. Jest na to kilka sposobów, ale Ci nie napiszę jakich, bo to może Cię zasugerować. W każdym razie specjaliści nie są amatorami i nerwica ich nie oszuka, więc się tym nie przejmuj.
2.Co robić w przypadku uczulenia na większość leków przeciwbólowych (dostaję tzw.wstrząsu oraz bąbli na całym ciele), dlatego jestem na uspokajaczach. Jak jednak po operacji zmniejszać ból jak niemal każdy taki lek szkodzi (od ketonalu po dolargan)? Czy przyznać się lekarzowi do leczonego od wielu lat nadciśnienia (sięga 170/110 bez leków)
Powiedz lekarzowi o tych uczuleniach. Leków przeciwbólowych jest zatrzęsienie i nie jest możliwe abyś była uczulona na wszystkie. A w szpitalach mają też takie, których w ogóle nie stosuje się ambulatoryjnie, więc nawet o nich nie słyszałaś. Inna sprawa to pytanie czy to faktycznie jest uczulenie, czy też reakcja nerwicowa. Piszesz o wstrząsie, ale czy używasz tego pojęcia w ścisłym znaczeniu? Wstrząs na skutek podania leku, na które masz uczulenie, musiałby być wstrząsem anafilaktycznym, czyli gwałtowną reakcją układu odpornościowego prowadzącą do spadku ciśnienia tętniczego i niewydolności krążeniowo-oddechowej. Jest to stan zagrażający życiu i bez szybkiej interwencji lekarskiej często kończy się zgonem. Czy aby na pewno o tym piszesz? Zresztą tak, czy inaczej, przed przyjęciem do szpitala personel zawsze wypytuje o wszelkie uczulenia i alergie, więc po prostu powiedz o tym jakie leki Ci szkodzą, a dostaniesz inne. O nadciśnieniu także koniecznie powiedz. To jest bardzo ważna informacja z punktu widzenia dobrania leków. Jeżeli to zataisz, możesz dostać lek, który podnosi ciśnienie i nieszczęście gotowe.
3.Jak w ogóle przygotować się do badania u neurochirurga, jak on dokładnie bada? Czy tylko odruchy tak jak ortopeda? Trzeba się całkowicie rozebrać? Może to denne pytanie, ale nie wiem....
Takie badanie, jakie Cię czeka, nie wymaga żadnego przygotowania. Będzie to najprawdopodobniej konsultacja, a więc neurochirurg nie wymyśli dużo nowego w stosunku do tego, co robił ortopeda. Przeprowadzi wywiad wypytując o dolegliwości,sprawdzi szereg objawów i odruchów głównie wydając polecenia wykonania takich czy innych ruchów i pytając kiedy i co boli. Jeżeli będzie dotykać, to tylko po to aby umiejscowić ból, albo sprawdzić siłę mięśni. Badanie kręgosłupa szyjnego pod kątem konsultacji neurochirurgicznej zasadniczo nie wymaga zdejmowania żadnej odzieży. No chyba, że przyjdziesz w kreacji z jakimś ogromnym kołnierzem, który będzie przeszkadzał w badaniu ;) Dla neurochirurga najważniejszy będzie i tak wynik MRI, więc spodziewaj się, że więcej czasu poświęci raczej analizie obrazu na monitorze komputera.
4.Od paru dni boli mnie kręgosłup lędźwiowy na dole (nogę zawsze miałam zimną) i nie wiem czy też mu to mówić, czy to ma związek z szyją czy okaże się, że teraz jeszcze zachorowałam na lędźwiowy?
Mówić - tak samo, jak o wszystkim innym. Nie można wykluczyć, że masz dyskopatię także w odcinku lędźwiowym, bo dyskopatie różnych odcinków często występują łącznie. Może jednak być i tak, że ból w dolnej części ciała nie ma nic wspólnego z kręgosłupem, albo jest spowodowany napięciem mięśni. Tak się zdarza, gdy człowiek dowiadując się o stanie swojej szyi, zmienia nawyki ruchowe chcąc chronić kręgosłup szyjny, ale tym samym powoduje niewystępujące wcześniej napięcie mięśni w innych częściach ciała. Nie można także wykluczyć, że ból umiejscowiony nisko jest spowodowany
dyskopatią szyjną, ta bowiem często prowadzi do obronnego napięcia mięśni aż poniżej łopatki, a takie napięcie może oddziaływać nawet niżej poprzez powięź. Jedno jest pewne: lepiej nie zgadywać, tylko zapytać lekarza. Zbada, oceni i zrobi to na pewno lepiej niż ktokolwiek na forum.
5.Co oznacza termin "modelowanie" Czy to jest ucisk na rdzeń? Pewnie niektórzy z was mieli taki zwrot w opisie
Modelowanie to inaczej wpływanie na kształt worka oponowego, w którym zanurzony jest rdzeń kręgowy. Jądro miażdżyste, które "wyłazi" z krążka międzykręgowego, uciska na worek oponowy powodując jego odkształcenie. Modelowanie jest bardzo często spotykane w opisach badań obrazowych dyskopatii.
To tyle. Pamiętaj, żeby niczego nie ukrywać przed badającym Cię lekarzem. To naprawdę jest zły pomysł. A co do nerwicy, sugeruję Ci wizytę u lekarza prowadzącego. Jeżeli zostaniesz zakwalifikowana do leczenia operacyjnego i się zdecydujesz, to powiedz psychiatrze, że czeka Cię operacja i poproś o coś działającego doraźnie np. lek z grupy benzodiazepin, a jeżeli już taki masz, to poproś o inny, albo mocniejszy. Pamiętaj, że przy nerwicy lękowej niezwykle silnie działa efekt placebo, dlatego czasem pomaga sama zmiana leku, niezależnie od tego jak będzie on działał.
Pozdrawiam i trzymaj się.