Reklama:

DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA (29017)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

gość
30-08-2009, 07:01:00

Ja się zgłaszam do pomocy . Co Ty Spinka spać nie możesz ?
Lista pytań do pana doktora przygotowana i jak myślę o tym to boli mnie brzuch tak się denerwuje . Tak bardzo chciałabym być już wolna.
Miłej niedzieli . Gosieńka
Forumowiczka
30-08-2009, 11:39:00

Jakoś nie mogę... a boli mnie przecież mniej niż przed operacją .
Ale się nie poddaję ! Co noc usilnie próbuję dobrze spać .
Ciekawe, co słychać u Janusza... i na www.fotosik.pl
w Zanzibarze 1244...
Dobrze Gosieńko, że pomożesz w czytaniu . Znasz książki Małgorzaty Kalicińskiej ? "Dom nad rozlewiskiem", "Miłość nad rozlewiskiem", "Powroty nad rozlewiskiem" ?

Spinka
Spinka
Wtajemniczona
30-08-2009, 12:26:00

Spineczko,
ja znam i przeczytałam już prawie trzy części...prawie, bo nie dokończyłam ostatniej, a musiałam ją oddać do biblioteki Odrobię zaległości.
Mam nadzieję, bo ja ze spaniem nie mam problemów Ostatnio nawet śpię i w dzień, padam i już. Mąż wyciąga mnie na spacer, później chwila w TV i...śpię. Opracowałam już nawet kilka metod spania w Campie, ale co dziwne odstawiłam podusię ortopedyczną i wyciągnęłam pierzową, upycham ją pod szyję i śpię na wznak, upycham pod kark z lewej strony i na boczku, całkiem nieźle mi idzie...Ale zrezygnowałam z łóżeczka na rzecz materaca na ziemi, tak wygodniej luźniej, a i tak "te sprawy" na chwilę odpadły z życiorysu to po co się tłoczyć???
Pozdrawiam
Renata
Renata [link=\\"http://straznik.dieta.pl/\\"][image noborder]http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=60694d191237293e0.png[/image][/link]
gość
30-08-2009, 12:51:00

Witam nareszcie Renatkę , martwiłam się o Ciebie i nie tylko ja wszyscy się martwiliśmy .Każdy sposób na kołnierz jest dobry ja też upycham pierzowego jaska i wcale nie czuję kołnierza w nocy. Za to chrapie aż miło.Renata ja prawie codziennie robię drzemki w dzień widocznie w naszej sytuacji to nawet jest potrzebna. Jak to mówią sen to zdrowie
Trzy części Rozlewiska czytałam . W tej chwili czytam Obietnica kłamstwa-Roughan .Pozdrawiam Gosieńka
gość
30-08-2009, 13:24:00

Witajcie!!!!!!!
Kalicińską już mam za sobą, więc mogę pomóc czytać!!!!!!!! Od września w kinach rusza ekranizacja tej powieści.Obecnie skończyłam czytać:"Siostry Opposto"Darii Galant, coś lekkiego do poduszki,ale czyta się nieźle.Ja spię na ortopedycznej, spałam na niej przed operacją i opanowałam już spanie w kołnierzu może nie jest za komfortowo,ale daje się przespać prawie całą noc.Jeżeli przeczytaliście coś interesującego dajcie namiar, bo to chyba będzie moje jedyne nie szkodliwe zajęcie ostatnio.Pozdrawiam.ADA
gość
30-08-2009, 13:25:00

Witajcie!!!!!!!
Kalicińską już mam za sobą, więc mogę pomóc czytać!!!!!!!! Od września w kinach rusza ekranizacja tej powieści.Obecnie skończyłam czytać:"Siostry Opposto"Darii Galant, coś lekkiego do poduszki,ale czyta się nieźle.Ja spię na ortopedycznej, spałam na niej przed operacją i opanowałam już spanie w kołnierzu może nie jest za komfortowo,ale daje się przespać prawie całą noc.Jeżeli przeczytaliście coś interesującego dajcie namiar, bo to chyba będzie moje jedyne nie szkodliwe zajęcie ostatnio.Pozdrawiam.ADA
Forumowiczka
30-08-2009, 13:40:00

No proszę, proszę, jakie oczytane dziewczyny... . Rozumiem, że polecacie "rozlewisko...". Ale dlaczego ? Ja jeszcze nie czytałam, sąsiadka powiedziała, że koniecznie muszę i dlatego kupiłam. Powiedziała, że może mi pożyczyć swoje książki, oczywiście, ale... muszę i tak mieć własne . Czyli - dlaczego warto mieć te pozycje?

ADA - ostatnio przeczytałam science - fiction, to chyba nie jest nic ciekawego dla kobiet... tak mi się wydaje...
Spinka
Spinka
Wtajemniczona
30-08-2009, 13:43:00

Wracam do świata Gorsze dni mam już chyba za sobą, choć neuropatia dokucza Kochana Zosieńka :ustawiła" odpowiednio moje leczenie i dziękuję jej na forum z całego serca Teraz mam nadzieje tylko ku lepszemu...
Wkurza mnie tylko fakt, że nie mogę wyjść na dwór z moim pieskiem
No i ta moja broda!!!! Camp nie jest dla niej zbyt miły , blebleble
Moja długa i dość szczupła szyja nie znalazła dla siebie żadnego odpowiedniego rozmiaru...kupiłam przed operacją kołnierz z dziurą, ale okazał się duży (był dopasowywany), kręciłam w nim głową na lewo i prawo...pani w szpitalu zaopatrzyła mnie w zwykłego Campa, przez 2 tyg był dobry, bo szyja była napuchnięta, a teraz tez lata, zaciskam się nim tak, że robi mi się prawie wytrzeszcz i też jest luźno, już nie wiem co wykombinować...
Renata
Renata [link=\\"http://straznik.dieta.pl/\\"][image noborder]http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=60694d191237293e0.png[/image][/link]
gość
30-08-2009, 15:31:00

Nie mówię ,że tą książkę musisz kupić możesz ją pożyczyć lub wypożyczyć. Wszystko zależy w jakiej literaturze gustujesz. a oto kilka słów na temat książki.Nie lubię książek fantastycznych, więc chyba by mi twoja lektura nie przypadła go gustu.
Dom nad rozlewiskiem” to naprawdę nieźle napisana książka, która wprawdzie nie oszałamia podejściem do tematu, ale jest przyjemna w kontakcie . „Dom nad rozlewiskiem” to książka o poszukiwaniu siebie i swojego miejsca w zmieniającym się świecie,ma swoją kontynuację w "Miłości nad rozlewiskiem" i "Powrotach nad rozlewiskiem". styl pisania a la Grochola.Książka o warszawskiej kobiecie bizneswoman na szpilkach, której życie upływa na ciągłej gonitwie w agencji reklamowej, zakupach, delikatnym romansowaniu w pracy, podchowywaniu córki. Lata lecą, pani przestaje być wystarczająco młoda i świeża do pracy w reklamie, zostaje więc zwolniona. Miotając się w depresji zostaje namówiona do odświeżenia kontaktów z niewidzianą lata matką, która sobie wiedzie sielski żywot na mazurskiej wsi. Przeprowadza się na wieś, otwiera tam pensjonat jak z bajki, rozstanie w pełnej przyjaźni z mężem ,miłostki z kolejnymi - licznymi - dżentelmenami stadami w końcu zaludniającymi polskie wsie. Świetnie się to czyta, fakt, bo książka przeplatana jest choćby przepisami na różne "tradycyjne" dania.
Tyle na ten temat:
Renatko ,na twoim miejscu poszłabym jeszcze raz na dopasowanie kołnierza.ADA



gość
30-08-2009, 15:37:00

Witam Was KOCHANI.
Zosiu, Januszu bo to Wy jesteście tutaj wyrocznią. Pisaliśmy trzy tygodnie temu na mój temat szyjka do naprawy C-5 - C-7. Dojrzewam w tym temacie. Od kilku dni mam problem z kręgosłupem L-S, MR 03-09-2009, cholera mam kłopoty z oddawaniem moczu. Widzę i czuję że staję się wrakiem człowieka. Neurolodzy twierdzą że na to co mi dolega to i tak dobrze funkcjonuję.
Pozdrawiam Irek
krak62

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: