Proszę bardzo :)
[url href=http://www.forumneurologiczne.pl/galeria/sensson/albumy title="Przejdź do galerii użytkownika"][img hash=4f9d1fa5db212 href=http://www.forumneurologiczne.pl/galeria/sensson/pokaz/4f9d1fa5db212]http://static2.medforum.pl/portals/user_photos/207330/4f9d1fa5db212_200x200_adaptive.jpg[/img]
Lub http://www.libramed.pl/plansze/przetlumaczone/?id=nerwy.jpg&attr=

Sensson - toż ja dokładnie czegoś takiego szukałam!!!!!!!
Super! Chyba wyjątkowo nieudolnie tym razem mi szło, bo nie trafiłam na taki rysuneczek.
Dzięki!
Asia
P.S. Zabieram się za studiowanie twojego obrazka :)

Asiu, Spinko, dziękuję za odpowiedź
Po przeleżeniu całego pieknego dnia () moje dolegliwości są mniejsze. No jasne, ale nie mogę siedzieć spokojnie, gdy mi mieszkanie zarasta brudem!
Asiu, w swoim ciele mamy parę mięśni, które mają swój początek w szyjnym odcinku kręgosłupa i biegną do innych obszarów. Jest m.in. dźwigacz łopatki, który łączy pierwsze cztery kręgi szyjne i górny kąt łopatki, inny mięsień biegnie od ostatnich kr. szyjnych do calusienkiego brzegu przyśrodkowego łopatki itd. Tak więc, Twoje odczucia z okolic piersiowego odcinka kręgosłupa mogą być wywolane przez chorobę krążka.
Miejmy tylko nadzieję, że z upływem czasu będą coraz słabsze i rzadsze
Jutro mam wizytę kontrolną u rzeźnika
Ogarnia mnie lekki niepokój, znowu parę godzin w aucie.
Pozdrawiam, dobrej nocy

Joa dzięki!
Ja się uczepiłam tego faktu, że jak odpocznę, to te pieczenia i kłucia całkiem przechodzą, więc nie chcę myśleć, że to kolejny ucisk nerwu od jakiejś nowej przepukliny, raczej wolę myśleć, że to mięsień (może któryś z opisanych przez ciebie) jest drażniony albo że jest przesilany jakimś nietypowym dla niego ułożeniem po operacji.
A że wszyscy wiemy, że optymistyczne nastawienie uruchamia w organizmie wiele nieznanych nam nawet mechanizmów zdrowienia więc nastawiam się optymistycznie :). No i męczę ten mój orbitrek. mam nadzieję, że na mięśnie rąk też mi powolutku pomoże.
A poza tym Joa super że z nami jesteś - jesteś skarbnicą informacji anatomicznych :)
papa
P.S. daj znać jak po wizycie, chociaż znając moje doświadczenia (bo tez tam kiedyś byłam), będzie bardzo krótka i mało wnosząca ale trudno,,, ważne, że ręka ze skalpelem jest mistrzowska :) - w sumie to się tylko naprawdę liczy

Mija już 3 tydzień moich spacerów Nordic Walking.
I wstyd się przyznać ale chyba ostatnio przesadziłem z treningiem, gdyż moje mięśnie kapturowe dają znać o sobie. Zakawasy przeszedłem i nie mam już bólu mięśni ale te mięśnie są mocno spięte. Czuję się jakby były napuchnięte i są deczko twarde. Jak mówilem nie sprawia to bólu ale powoduje że poruszam się jak robot.
Teraz mnie olśniło i zastanawiam się jak to się ma do mojego kręgosłupa ? Dobrze czy źle ? W necie brakuje informacji nt. temat może wy macie z tym jakieś doświadczenie ? Zastanawiam się co mam dalej z tym fantem zrobić ? Czy chodzić dalej czy odpuścić na razie gdyż może to mieć destrukcyjny wpływ na mój kręgosłup zwłaszcza szyjny.
Help.

Mi lekarz odradził kijki. Ze względu na wibracje przenoszone przez barki do kręgosłupa. A skoro odradził to wolę nie próbować. Spaceruję bez.
Jednego nie potrafię sobie odmówić : jazdy na rowerze. Właśnie świeżo zgrzeszyłam jazdą po wertepach
W tym łamaniu zakazów chyba coś jest bo jak długo czegoś nie zbroję to jakaś nieswoja jestem...
Czyli: jak nie kijki to rower.
Albo prace ogrodowe...

Chodzenie z kijkami jak najbardziej ale nie na siłę jeśli teraz sprawia to Tobie dyskomfort to na parę dni odstawić kije ale nie spacer .
Spinka chyba muszę Ciebie wezwać do konfesjonału bo zaczynasz grzeszyć w brew zakazom
pokuta będzie uciążliwa

O tu się nie zgodzę. Czy lekarz wie, że kijki do NW są amortyzowane a prawidłowa technika chodzenia nie powoduje żadnych wibracji ?
Ja bym bardziej bał się roweru nawet takiego z amortyzatorem. Tam dopiero są drgania.
Po konsultacji z kolegą który jest zawodowym kulturystą wiem gdzie popełniłem błąd :) Otóż nie rozciągałem mięśni ani przed ani po chodzeniu a to należy robić bezwzględnie. Dziś po 15 minutach takiego rozciągania moje mięśnie zrobiły się mniej twarde.
Odpuszczam kijki na 2 dni. Chodziłem 22 dni codziennie od 3 do 7 km czas odpocząć troszkę.

Przede wsystkim Aniu musisz się poradzić lekarza, może obejdzie się bez operacji. Może się okazać, że rehabilitacja wystarczy albo suplementy kolagenowe. Warto się pordzić prawdziwego lekarza nawet na forum lekarskim, zrobić badania. uzupełnić dietę o glukozaminę lub preparaty typu Flexagen. Ja na przykład mam zwyrodnienie kręgosłupa i wróżono mi wózek parę lat temu a jednak rehabilitacja w klinice nowy dwór oraz suplementacja pomogły na tyle żeby zatrzymać rozwój choroby.

A tak w ogóle outoftopic może mi ktoś wyjaśnić fenomen nordic walking?nie rozumiem jak to może działać lepiej od zwykłego chodzenia po górach...