Witajcie wszystkie szyjki! Trochę nie pisałam, Bo dopadł mnie jakiś paskudny wirus i leżałam z gorączką w łóżku jak placek. Dzisiaj jest mi trochę lepiej to poczytałam co się dzieje na forum i trochę do was popiszę.Na czas choroby musiałam przerwać moją terapię manualną, ale w dalszym ciągu czuję dużą poprawę.Bóle szyi i barku prawie ustąpiły jeszcze tylko drętwieje mi ręka.Na razie miałam 6 zabiegów.
Januszu twoje rady są bardzo potrzebne i myślę ,że każdy skorzysta z nich na swój sposób. Ja mimo,że postanowiłam spróbować terapii manualnej korzystam z całego twojego dekalogu , który napisałeś i za to ci dziękuję.Jak napisałeś każdy jest kowalem swego losu i ja postanowiłam spróbować i myślę ,że mi się uda.
Aniu, ja zaryzykowałam terapię manualną i po 6 zabiegach ból zmniejszył się o jakieś 70%, ale jak pisała Zosia ,każdy przypadek jest inny.Broń Boże nie chcę cię do niczego namawiać , ja tylko opisuję mój przypadek, a decyzję niestety każdy musi podjąć sam. Jak chcesz wiedzieć coś więcej to cofnij się do strony około557 i poczytaj o moim przypadku i odpowiedzi Irka on też stosuje terapię manualną .Pozdrawiam Dorota K.

Jakiś czas nie zaglądałam do Was.

Czy możecie mi przybliżyć na czym polega problem z Bolkiem?

Problem bolka polega na tym ze nie chce sie sluchac Januszowych porad januszu czy ty sam korzystasz z wlasnych rad? Zasada jest taka ze najpierw trzeba sobie samemu pomoc a dopiero dawac rady innym. Jestes juz po co n ajmniej pieciu operacjach i co jakis czas pedzisz na nastepna ..daj sobie spokoj z tymi radami lepiej ja nie jestem kamikadze zeby cie sluchac ..

Kochani co się z wami dzieje, to forum jest dla ludzi chorych i ma być dla wszystkich wsparciem i chwilą relaksu, a nie nie jakimś pojedynkiem słownym. Każdy ma prawo napisać o tym jak walczy ze swoim bólem i udzielić porad, wiadomo ,że nie każdemu pomoże to samo. Po to jest forum ,żeby przeczytać różne opinie i tu już każdy musi wybrać sam na co się zdecyduje. Przecież nikt nikogo nie zmusza żeby słuchał akurat jego rad, a im więcej doświadczeń wymienimy tym więcej mądrości zdobędziemy, bo każda osoba coś wnosi ze swojego doświadczenia.Trzeba tylko wiedzieć co dla siebie wybrać i to już nikt za nikogo nie zrobi.
Irku długo nic nie piszesz, musisz wprowadzić trochę uśmiechu na to forum poprzez swoje wesołe dopiski, może atmosfera się rozluźni.Życzę wszystkim więcej życzliwości na co dzień. Dorota K.

Uuuuu, robi się gorąco na forum. Wynika,że jestem wielkim kamikadze bo na stole byłam razy JEDENAŚCIE! i niebawem idę kolejny raz. Z tego pięć razy na neurochirurgii.
Nie robię tego z przyjemności a wygląda,że Bozia tak mi zaplanowała życie.

Tak chwalisz terapię manualną-chwała Ci za to. Ja też na nią liczyłam i korzystałam z niej u fachowca, dodatkowo neurologa. Uleczył mi tylko kieszeń a potem sam powiedział, że nic nie zrobi i zalecił operację. Ba, terapię robił tylko na podstawie RTG a jak zobaczył rezonans wypiął się na mnie! Jak się potem okazało te zabiegi mogły mi zaszkodzić a i zwykła rehabilitacja nie pomagała a wręcz szkodziła.

Widocznie jesteś w dobrej formie, bo ja byłam załamana jak nie mogłam umyć zębów, ukroić chleba a już chwilami wytrzeć czterech liter!A także wykonać wielu innych czynności, nie mówiąc o marzeniu przespania nocy.
Nie pouczaj więc tych którzy decydują się na zabieg i mają śmiałość podzielić się swoimi doświadczeniami. Nie każdy musi się stosować do naszych wskazówek a jeśli wkurzają kogoś nasze wywody niech tu nie zagląda!
Nie żałuję żadnego swojego kroku i choć nie nadaję się do pracy mogę spełniać się jako "kura domowa".
Niektóre osoby mnie poznały osobiście i wiedzą,że nie jestem biedną chorą szyjką a babą o dość dobrym temperamencie i chęcią do życia.

Jeśli nie czujesz się zdolny biadolić z nami zmień forum- czasami odnoszę wrażenie. że zaglądają tu ludzie napędzający klientów do zaprzyjaźnionych gabinetów.
Wylałam swoje żale i ciepło pozdrawiam przyszłe operowane szyjki i te , które uczyniły ten krok i dążą ku poprawie samopoczucia-Vika

Potwierdzam. Vika jest świetną kobietą, dzięki spotkaniu z nią odzyskałam sporo wiary w siebie.

Bolek, jeśli mogę cię prosić - zejdź z Janusza. Facet jest w porządku.

Witajcie! Dawno nie zglądałam:( Czytam i jestem trochę zdziwiona napieciami na forum.
Ja nie należę do aktywnych forumowiczów, ale rady jakie tu znalazłam dzięki doswiadczonym szyjkom utwierdziły mnie w przekonaniu, że decyzja o operacji była słuszna i dzięki wszystkim wskazówkom czuję się dobrze po operacji.
Jestem świeżo po kontroli, jest dobrze, jeszcze dwa tygodnie mam nosić kołnierz, potem lekka rehabilitacja usprawniająca, ale tylko barki i ręce.
Jeśli ja mogłabym coś doradzać, to trzeba się kierować własnymi odczuciami, ale też brać pod uwagę zdanie innych, zwłaszcza tych doświadczonych bólowo, operacyjnie, rehabilitacyjnie...Decyzja i tak zawsze nalezy do nas, nikt ją za nas nie podejmnie i to nasz organizm rozliczy nas z podjętej decyzji. Chyba trochę zagmatwałam:)
Pozdrawiam!
Ewa z Przemyśla

Witam wszystkie szyjki uuuu robi się nie przyjemnie,trudno taka natura ludzi zawsze znajdzie sie ktoś kto maci.
Znalazłam to forum tydzień przed operacją poczytałam wybrałam co najlepsze,ijestem wdzieczna ,chyle głowę bo niektóre rady są naprawde super chylę głowę przed tak madrymi ludzmi pozdrawiam Ewa z Malborka

Witam wszystkich.Bardzo madre slowa Vika brawo!!!!!!!!!Jak czytam Twoja wypowiedz to jak bym sama o sobie czytala.Ja rowniez jestem weteranka na sali operacyjnej z tym ze na neurochirurgi pierwszy raz z szyjka
.Wiem ze nastepna operacja to ledzwiowy bo tez jest zle.Wyczerpalam wszelkie mozliwosci ratunku lacznie z terapia manualna ,teraz wyje z bolu i odliczam dni.Jestem wdzieczna Viki bo to ona pomogla mi podjac decyzje.Chociaz ostatnio nie wieje na tym forum optymizmem to ja za 10 dni mam operacje i mysle ze juz gorzej byc nie moze tylko lepiej.Pozdrawiam Romka

Ależ tak jestem po pięciu operacjach ale nie dla tego że sytuacja mnie zmusiła ale dla tego że lubię się kroić i jestem zwolennikiem blizn na ciele to tak mocno i męsko wygląda Gdybyś uważnie czytał to forum może byś się więcej dowiedział . Po za tym wskazówki które dałem na tym forum są albo nie do przyjęcia przez innych to każdego indywidualna sprawa .


Od pewnego czasu rzadko pisuję na tym forum bo co miałem do przekazania z swoich doświadczeń przekazałem i jestem zmęczony tym tematem który mam na co dzień Do Twojej wiadomości Bolku z wyników rezonansu wisi nad moją głową znowu kolejna operacja i cieszę się bardzo z tego gdyż przybędzie mi kolejna blizna być może jakiś tytan co w pewnym sensie zabezpieczy moją rodzinę przed biedą zawsze można coś wydłubać i sprzedać

Pozdrawiam wszystkich Masochista Janusz