Witam wszystkich bardzo serdecznie!
Będę bardzo wdzięczna za pomoc: poniżej opis mojego RZ:
zniesienie lordozy szyjnej z kyfozą w odc.c4/c5.Obecność zmian degeneracyjnych krążków międzykręgowych na całej długości C. Na wys c5/c6 obecna jest tylna, przewlekła , podwięzadłowa przepuklina jądra miażdżystego z uciskiem na worek oponowy. Obraz rdzenia prawidłowy.
objawy to bóle i sztywność karku, silne napiecię karku, mrowienie i dretwienie rąk i pleców (łopatki) , ból głowy, mdłości , ostatnio brak czucia w dwóch palcach u rąk.
Opinie neurochirurgów są różne, większość twierdzi, że operacja jest nieunikniona,ze względu na to że kregosłup jest całkowicie odwórocony w drugą stronę.
Póki co chce skorzystać z terapii manulanej mającej na celu przywrócenie właściwej krzywizny szyi. Czy ktoś z Państwa korzystał z takiej rehabiitacji? Czy w moim przypadku nie jest zbyt ryzykowna ? wiele słyszałam o tym że kręgosłup nie lubi agresywnych zabiegów
Będę wdzięczna za Państwa pomoc
Pozdrawiam
Ania