Witam,
prosiłabym każdego z państwa kto uległ wypadkowi bądź kogo ktoś bliski miał wypadek o kontakt - bardzo chciałabym porozmawiać i pomóc.
viktoriaskrzypiec@vp.pl
Gość 2010-06-05 20:21:34Gość 2008-08-29 00:44:00 Najważniejsza to jak najszybsza operacja.Minęły trzy miesiące od śmierci brata.Miał wypadek,zero innych obrażen,,,tylko"pęknięcie czaszki.Była 12.15,trafił na SOR,odzyskał lekko przytomność,bełkotał.Około 18.00 trafił na neurochirurgię,na obserwację.Stan się pogarszał,zrobił się agresywny,chciał uciekać.Przywiązali go do łóżka,zostawili na całą noc.Rano przy obchodzie okazało się,że stan jest krytyczny.Operacja.OIOM.respirator,krwiak śródmózgowy,koniec..........Stwierdzono śmierć mózgu.Do dziś nie mogę się pogodzić,że dałam go odłączyć od respiratora.Ruszał się ,ale tak normalnie.Lekarz nie widział.Twierdził,że to od obumierania rdzenia.SZOK.Teraz wiem o wiele więcej.Walczcie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Nie oddajcie ich,to ostatnia szansa.Jak ktos nie wroci do domu,to sprawdzajcie szpitale,bo oni sami was nie poinformuja.Jak bzm wiedziala to Marek by zyl.Sorry
gość
Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.
Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.