Reklama:

DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA (29023)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

Forumowicz
14-05-2012, 14:02:35

Raf a co to jest urlop
Joa brak słów tobie ani spowiedź nie pomoże bo pokuta powinna być dotkliwa i do zapamiętania Masz pachnieć i to na ten czas wystarczy
anTosia no co ty nie masz zamiaru się przez tydzień odzywać to chyba jakiś tomik wierszy piszesz prześlij mi go to będę miał co czytać
Kazulu gdyby tak było pewnie tez byśmy prosili o światełko w tunelu by uciec przed operacja na to nie ma nigdy mocnych .
Halinka a może tak 15 km na rowerze 15 km pływania 15 km biegu i 15 km marszu?
no nie reformacja Ciebie to Ciężka sprawa
Pozdrawiam wszystkich [url href=http://www.forumneurologiczne.pl/galeria/zanzibar/albumy title="Przejdź do galerii użytkownika"][img hash=4f0983e7578a5 href=http://www.forumneurologiczne.pl/galeria/zanzibar/pokaz/4f0983e7578a5]http://static2.medforum.pl/portals/user_photos/202497/4f0983e7578a5_200x200_adaptive.jpg[/img]
ks Janusz
Początkująca
14-05-2012, 14:47:04

Raf mój urlop? Polska i tylko nasz kraj. Od czterech lat objazdówka- tu dwa dni, tam dwa dni.W tym roku Bieszczady docelowo przez Warszawę, Lubelszczyznę. Polecam wszystkim kotlinę Kłodzką.
Vika
gość
14-05-2012, 15:00:20

zanzibar... anTosia no co ty nie masz zamiaru się przez tydzień odzywać to chyba jakiś tomik wierszy piszesz prześlij mi go to będę miał co czytać
Wielebny, nie ma sprawy, podaj mi adres na mojego @ i z przyjemnością Ci go przyślę...
zostały mi jeszcze ze dwa, to jeden odżałuję... a niech tam!
a`propos urlopu, to takie i inne bywały jeszcze niedawno, a teraz pozostało piękne Pojezierze Lubelskie, lasy i grzyby oraz jeżyny super!
[url href=http://www.forumneurologiczne.pl/galeria/hindus_ka/albumy title="Przejdź do galerii użytkownika"][NOFILE]
Vika polecam Roztocze!
anTosia O wartości życia rozstrzygają nie czyny, choćby wielkie, ale miłość, choćby mała.
gość
14-05-2012, 15:25:43

Kazulu tu, masz link z listą terapeutów manualnych
http://www.terapiamanualna.net.pl/s4.php
powiem tak miałam identyczne bóle głowy i dopiero pomogła terapia po 2 spotkaniach przestałam brać silne leki, było ich więcej ale głowa nie dokuczała bardziej niż ręce. Jeśli nie korzystałaś, polecam, niestety za wizytę z tego co wiem zawsze się płaci bo NFZ nie refunduje takiej terapii, koszt pewno różny.
Terapię manualną u tego samego terapeuty mam też na lędźwiowy (3 przepukliny) i nie tylko na kręgosłup
pozdrawiam.
Wtajemniczona
14-05-2012, 17:06:00

pawik
dzieki na pewno skorzystam.Nawet wcześniej mi wpadła ta stronka,ale nie wiedziałam czy warto
a czy ktoś moze zetknął sie z metodą Gramsz i AORT?
http://www.kregoslup.med.pl/gramsz.html
na wakacje tylko w góry
chętnie na Monciaka (M.Evere...
jak się ktoś tam wybiera to mogę jako osoba towarzysząca
Forumowicz
14-05-2012, 17:13:30

zanzibar 2012-05-14 16:02:35 Raf a co to jest urlop
według rafopedii urlop to minimum 7 dni totalnego relaxu.urlop przysługuje każdemu nygusowi z tego forum , który jest na zwolnieniu. Jako że ja ja jestem już ponad 6 miesięcy więc czas odpocząć
inaczej nie potrafię tego wytłumaczyć
Forumowiczka
14-05-2012, 18:09:23

Kazulu,przeczytałaś punkt I w linku który podałaś?
Wygląda to na jakiś bełkot pseudo......wyciąg w domu.
Ciekawe jakij siły trzeba by urzyć żeby uwolnić ucisk osteofitów.
Wyciągi na pętli Glissona już odchodzą do lamusa .
Niech się ortopeda sam powiesi za... najlepiej z maxymalnym obciążeniem coś 3-4 kg to mu rozum wróci przy takim MRI i objawach.
Jestem ofiarą takiego zabiegu-ku ostrzeżeniu.
Dla wybranych przypadków chyba tylko trakcja manualna u dobrego specjalisty.
Bogusiu,widzę że preferujemy te same metody
Odkąd mój osteopata wyprowadził mnie z niewyprowadzalnej neuropatycznej szyi a niedawno z lędźwiówki to jest to dla mnie najlepsza z opcji terapeutycznych i obok sensownej kinezyterapii trzyma mnie przy komforcie psycho/fizycznym
Halinko, Ty rozrabiako
Na lipiec/sierpień dojdziesz do takiej wprawy że dystans 4razy 15 pokonasz z lekkością ptaka a ja w Inowrocławiu w ramach rehabiliatcji kulasów wypożyczę rower i Cię odprowadzę
Czy rafopedia przewiduje urolopowy wypas dłuższy niż 7 dni?
Ja tam nie dość ,że nygus to jeszcze wyzyskiwacz naszego wspólnego dobra NFZ.
W tym sezonie preferuję nizny.Już za momencik 3 tygodniowy Konstancin a za dłuższy momencik 3 tygodniowy Inowrocław.
Słonecznego tygodnia Z.
Początkująca
14-05-2012, 18:39:01

Witam. Dostałam przypadkowo link na Wasze forum. Szukam wsparcia, ale i wiedzy na temat przepukliny odcinka szyjnego kręgosłupa. Aktualnie czekam na termin operacji. Mam być pilnie operowana w Szczecinie w szpitalu klinicznym na ul. unii Lubelskiej. Macie może informacje na temat szczecińskich neurochirurgów? Ponadto mam wiele dylematów związanych z słusznością decyzji o zabiegu operacyjnym. Na wielu forach ludzie piszą o alternatywnych metodach leczenia tego schorzenia. Lekarz, który mnie diagnozował stwierdził, że operacja jest właściwie wstępem do właściwego leczenia. Od dzisiaj jestem na miesięcznym zwolnieniu lekarskim. Mój lekarz dość lakonicznie przedstawił mi przebieg operacji. Nie wiem także jak wyglądać będzie proces zdrowienia po zabiegu. To wszystko, co teraz przyszło mi do głowy. Pozdrawiam wszystkich i proszę o informacje.
Początkująca
14-05-2012, 18:57:58

Witajcie Pogromcy mojej głupoty
Dzięki za wsparcie, dobre rady i te cięgi na pupsku.
Niebawem pewnie przyjdę do spowiedzi, bo już mnie roznosi energia, a precyzyjne nabłyszczanie parapetów jakoś nie chce mnie wciągnąć
W domu mam za dużo pokus, chodzę więc na długie spacery i to w dość intensywnym tempie, już mam ochotę odrywać stopy i biec, ale wtedy sobie przypominam, że przecież nie lubię biegać
Rower... Halinka wie, co robi Robi trochę za dużo, ot tyle. Ale, gdyby zaczęła biegać, to dopiero byłoby źle. Ech, rower, to taki wspaniały przyjaciel...
I te łażące implanty...
Kazulu, w Poznaniu jest sporo terapeutów McKenziego, www.mckenzie.pl, poszukaj terapeutów certyfikowanych.
Pozdrawiam
Joa
Forumowiczka
14-05-2012, 22:12:53

GASKA, z nieistniejącego już forum neurochirurgicznego pamiętam bardzo dobre opinie o dr. Leszku Saganie ze Szczecina. Nie wiem jednak czy to neurochirurg ze szpitala w którym oczekujesz na operację i to wieści z drugiej ręki.
W tej chwili chyba nikt z aktywnie uczestniczących nie był operowany w Szczecinie.
PILNE wskazania raczej nie są banalne.
Rozumiem,że taka decyzja byla podjęta w oparciu o wynik MRI ale też o poważny stan neurologiczny.
Gaska, czy lekarz wyjaśnił jaki po operacji ma być dalszy etap leczenia?
Normą jest długotrwała a raczej okresowo/stała rehabilitacja, ewentualnie wspomaganie neurologiczne,p. bólowe jeżeli objawy nie ustąpią w pełni. Ciekawe co dr. miał na myśli.
O alternatywnych do operacji metodach leczenia-rehabilitacja różnymi metodami pisaliśmy w ostsnich dniach do Kazulu.Przewiń kilka stron wstecz.
Co do przebiegu operacji to w ogólnych zarysach wygląda następująco (z drobną modyfikacją w poszczególnych placówkach):
-po przyjęciu badanie neuro... oraz anestezjologiczne
- kolejnego dnia operacja ,w przeddzień i rano leki uspokajające .Przed operacją należy być minimum 6 godzin na czczo,inne przygotowania różnie.
-operacja jest zwykle przeprowadzana z dojścia przedniego na szyi.
-istnieje opcja kołnierzowa-budzisz się po operacji z kołnierzem ortopedycznym na szyi lub bezkołnierzowa albo częściowa( np. do wyjścia,jazdy samochodem)
Bezkołnierzowa wymaga troszkę więcej uwagi żeby nie wykonywać ekstremalnych ruchów.
- budzisz się bez przedoperacyjnego bólu i innych dolegliwości albo znacznie złagodzonych objawach.
Przed operacją przyjmujesz tylko taką optymistyczną opcję
- ZAPOMINASZ O CAŁYM PRZEDOPERACYJNYM STRACHU
-doba po operacji zależnie od lokalnych zwyczajów może być spędzona na sali pooperacyjnej w celu monitorowania
- mogą wystąpić przejściowe kłopoty z połykaniem i chrypka (to po intuabcji i dojściu operacyjnym)
-może pojawić się przejściowy ból barków (operacja odbywa się w ułożeniu na plecach z dosyć mocno odchyloną głową)
- na każdą z tych przypadłości jest skuteczna rada. W okresie pooperacyjnym nikt nie żałuje środków p. bólowych i nie należy się wstrzymywac z prośbą do mega bólu. Prosić na początku żeby zdażyły zadziałac przed tym mega. Raczej bardzo silnego bólu przy unieruchominej szyi nie ma ale to sprawa indywidualnej wrażliwości
-dobę po operacji stawianie do pionu. Początkow trzeba to robic powoli ,usiąść, spuścic nogi żeby wyrównać ciśnienie i się nie wyłożyc
-jak ten pierwszy krok pokonamy to każdy następny jest coraz łatwiejszy a dystanse szpitalnych korytarzy za krótkie na spacery
-wypis ze szpitala indywidualnie ale często w następnej czwartej dobie pobytu
-często z rany pooperacyjnej jest wyprowadzony dren.
Jego usunięcie nie jest absolutnie bolesne,nie ma się czego obawiać
-po wyjściu ze szpitala najbliższe 1-2 miesiące jesteś najważniejsza w rodzinie i pracujesz głównie wskazującym palcem.Dużo odpoczywasz w pozycji leżącej żeby nie napinać mięśni karku.Dobierasz sobie odpowiednią ergonomiczną pozycję do czytania i pisania.
-na spacer jezli to pora letnia można wychodzić od razu,jeżli zima i ślisko odczekaj chwilę na ustabilizowanie emocji pooperacyjnych,staraj się unikac oblodzonych chodników i pierwszy spacer lepiej w obstawie silnego ramienia
-po 7-10 dniach usunięcie szwu(zwykle jest jeden ciągły żeby zachowac względną estetykę)
-dalsze postępowanie w/g wskazań neurochirurga
- nie przyspieszasz biegu rekonwalescencji wedle zasady,,co nagle to po diable" żeby nie skopsac tego co nareperował neurochirurg
-jak starczy Ci czasu i zapału to możesz w wolnych chwilach pokonać te prawie 9 400 stron i zebrać nasze doświadczenia z czego sporo jest do zapamietania i stosowania.
Gaska to taki ogólny rys szpitalnej i wczesnoposzpitalnej operacyjnej doli dyskopaty.
Jeżli wspomniane przez Ciebie alternatywne metody leczenia zawiodą albo będą niemozliwe do zastosowania to przerzucaj nasze posty z dowcipamy, mniej lub bardziej rozważnymi wyczynami i pomyśl,ze ta WESOŁA GROMADKA nie tak dawno miała takie dylematy ja Tyobecnie, wyła z bólu, nie widziła perspektyw a teraz żyje prawie na pełnych obrotach i pozostało tylko wspomnienie.
Jezli Ci się uda to w razie konieczności operacji nie postrzegaj jej jak największej tragedi (teraz to bardzo powszechna i w sprawnych rękach bezpieczna operacja) tylko jako początek lepszego samopczucia, wyzwolenia od bólu i ryzka że neurologia może się pogorszyć.
Aha, to nie WASZE FORUM to NASZE FORUM tzw. dobro wspólne:)
JOA, wstawaj z klęczek koniec samobiczowania
Litości,Ty jak walniesz jakie BIEGANIE ???chyba że se nowe amortyzatory zaimplantujesz
A na rower duchu niespokojny jeszcze tego lata wsiądziesz i to pewnie nie zadługo. Tylko pamiętaj o tych stosunkach siodełka do kierownicy. A jakby przyszła Ci ochota na wertepy to wsadź język między zęby
Dobra pora spadać bo zaczynam mądralować nadmiernie
Z.

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: