Ada, pacjent ma prawo wyboru lekarza. Nie jesteś zadowolona z danej usługi w jakiejkolwiek dziedzinie to z niej nie korzystasz tak chcesz zrezygnować z usług dr. S.
Tu sytuacja jest specyficzna -chodzi o Twoje ZDROWIE , rzecz najcenniejszą i wybierasz lekarza do którego masz pełne zaufanie .Cóz do tego współwaścielowi lecznicy.
Jesśi obawiasz się potencjalnie niezręcznej sytuacji to usiądź w poczekalni z gazetą albo zajmij się rozmową z osobą obok i udawaj ,że nie widzisz nic co dzieje się wokół

Jeśli chodzi o implant to na Szaserów były stabilizacje Cageami .To koszyki plastikowe z malutkimi elementami metalowymi (malutkie kreseczki widoczne na rtg) .
przy tych implantach bez przeszkód można wykonywac MRI.
Sprawdź wpis w karcie wypisowej -tam powinnaś mieć adnotację dotycząca rodzaju zastosowanego implantu.
Ada te wszystkie przeszkody są do pokonania .
Myslę ,ze jesteś rozgoryczona traktowaniem , stąd takie ciemowidztwo .
Krok po kroku rozplączesz wszystkie nitki .Kompetentni lekarze są rowniez dla Ciebie , diagnostyka dostępna.
Trzymaj się .Pozdrawiam ciepło . Zosia

Cześć Irek ! Fajnie Cię tu znów spotkać.


I co z tego, że możesz tam spotkać doktora Skrzyńskiego? Pamiętasz historię, którą opowiadałam w kawiarni w Muzeum Powstania Warszawskiego? Poza tym być może, że:
nie spotkasz tam doktora Skrzyńskiego,
nie pozna Cię (ma przecież tylu pacjentów... a ci w kołnierzach są zupełnie nie do poznania... )

A nawet jeśli spotkasz i pozna Cię... to co?
Zabroni Ci pójść do kogo chcesz?
Chyba zdrowie ważniejsze od tego co wypada a co nie?

Przed operacją, zanim podjęłam decyzję kto mnie będzie operował, powiedziałam doktorowi A. Wilkowi, że go sprawdzam i że byłam na konsultacji u doktora Rafała Górskiego . Rozmawialiśmy o tym normalnie, nic się nie stało...

Złapałam przed chwilką Wielebnego Janusza na kom. pod. Częstochową .Wyjechał dziś o 8 więc przekazłam Mu imiennie wszystkie ciepłe słowa i prośby o modlitwę z ostatnich wpisów. Bardzo dziękuje , modlitwę intncyjną za zdrwie obiecuje , serdecznie pozdrawia .
Po kilku godzinach podróży kondycja w kołnierzu OK.
Tyle niusów
Zosia

Dzięki moje drogie, to że zmieniam lekarza jest bez dyskusji i podjęłam już tą decyzję, nie widzę tego czarno tylko szukam najbardziej dogodnego rozwiązania i wiem ,że go znajdę.........ale dzięki wam Spinko i Zosiu będę was informować na bieżąco.ADA

Witam wszystkich
Gosiu byłam operowana 1.10 na Kasprzaka przez dr. Wilka i jestem z tego bardzo zadowolona. Wstawiał mi implanty na dwóch poziomach. Co do oddziału to jet malutki,a opieka pielęgniarska doskonała. W sumie po operacji czasami drętwieje mi ręka, ale ponoć tak mam być no i kark mnie trochę boli, ale to też jest normalne.

Jeżeli mogę coś dodać do waszej dyskusji. MRI z lutego dwóch neurochirurgów natychmiastowa operacja trzeci się wahał a obecny dr. Kłosiński stwierdził że trzeba wykorzystać do końca wszystkie istniejące sposoby ratowania kręgosłupa czyli rehabilitacja," Operacja to ostateczność". Neurochirurgów miałem czterech, neurologów już nie pamiętam( oni są kiepscy w tym temacie). Reasumując, zgadzam się - odwiedzać jak największą ilość specjalistów, ale tylko tych najlepszych.
( fajnie Spinko że fajnie). Jadę znowu na łono natury.

Pozdrawiam, Irek

Janusz powital Czechów .Podróż znosi OK. Twardzeil

OOO, wiedzę, że Ada ma nieprzyjemne wspomnienia związane z dr S!Mnie tez on operował, widziałam go przed operacją a potem już wcale, więc trudno mi mówić o jego stosunku do pacjentów:).Mam wyznaczona pierwszą wizytę kontrolna na 3 tyg po operacji, a po 5 tyg. kontrolne rtg. Z chęcią sama bym zrobiła MRI, żeby zobaczyć wszystko dokładnie, ale ja tez nie wiem, czy mogę je zrobić. Nie wiem, czy zauważyliście ,że w szpitalu niczego się nie można dowiedzieć. Ja zostałam wypisana z zaleceniem "zakaz pracy fizycznej" i tylko tyle.!Więcej wiem od Was kochani, niż od lekarzy!Jak na niecałe 3 tyg. po operacji to na szczęście czuje się nieźle.Ale mam pytanie-czy kołnierz musi być bardzo ciasno zapity?Ja go sobie trochę "luzuję" i nie wiem,czy to źle.W nocy czasem szlag mnie trafia i mam ochotę wyć,szczególnie, jak jest ciepło.Na poduszce ortopedycznej nie dam rady spać, wolę jasieńka:), muszę mieć trochę "wyżej". Tak a propos kołnierza to go sobie kiedyś w nocy po prostu rozpięłam przez sen i jak się obudziłam(w ciężkim szoku zresztą)to mi dyndał na szyjce :). Mam nadzieję,że się nic nie zepsuło. Jak to jest,że niektórzy mają zaleconą Campę a inni nie?? Czy mają inne implanty?nie rozumiem...

Goja 35 i Marttka zapraszam was na nasze spotkanie grudniowe, jeżeli jesteście z okolic w-wy ,nie wiadomo jeszcze gdzie ono będzie ale o tym na pewno na forum napiszemy.
Marttka nie myśle,że dr.S potraktuje Cię inaczej chyba,że stanie się cud na co bym nie liczyła ,będziesz tak samo niedoinformowana jak Ja............
Dziewczyny a co wy na to aby spotkać się np. w Złotych Tarasach albo w Arkadii tam jest gdzie wypić herbatkę i zjeść ciasto, ale byśmy WZBUDZIŁY SENSACJĘ ADA

Ado, jak dawno miałaś operację?Czy ja tez mogę zmieniać Campe na Flioridę?Mam taka półtwadą, chyba wygodniejszą?Czy mam to skonsultować z lekarzem,?:)Masz racje,na pewno się nic nie dowiem...A jak zapisze sie na prywatną wizytę?