Witajcie!!!!!!!
Witam ciepło naszą kolejną uczestniczkę forum , myślę ,że poczujesz się u nas dobrze a na pewno dostaniesz wsparcie psychiczne i rady jak sobie radzić kiedy nie wiadomo co z sobą robić. Nie przejmuje się ja też jestem niezły pędziłeb ale ciało samo powie ci........STOP....a w głowie zapali się czerwona lampka alarmowa i sam zrozumiesz , ze nadszedł czas zmian.
Byłam dziś u neurologa, powiedział ,że mam jeszcze
niedowład w ręce i nodze i słabe napięcie mięśniowe i zalecił drobne ćwiczenia i kazał porozmawiać poważnie z rehabilitantem na temat
rehabilitacji. Wogóle to bardzo się zdziwił ,że mój neurochirurg zostawił mnie z takim brakiem wiedzy i udzieli ł wyczerpujących wskazówek jak funkcjonować z implantem, był wyraźnie wzburzony, a już to ,że nie wyznaczył żadnej wizyty kontrolnej, to powiedział ,że jest to jawna kpina z pacjenta po takich operacjach, przytoczę cyt. "to nie jest skaleczenie palca ,gdzie człowiek sam sobie poradzi, tylko kręgosłup"
Tak więc widzicie, jak mój pan dr. traktuje pacjentów po operacji, bo do operacji jest miły i sympatyczny...a po do widzenia radź sobie sam człowieku.
Tak, więc pozostaje mi zapisać się do Wilka........
Pozdrawiam.ADA