hahahhaa!!
nie było mnie o tu trochę, gorąco się zrobiło po poruszonym temacie sexu.....rety, rety, użyłam tego słowa - a kyszzzz!
Wiecie co sobie najbardziej cenię u ludzi? Dystans do siebie i innych. Życzę tego wszystkim serdecznie.
Ale na szczęście zrobiło się bielutko, pięknie i zmiana tematu nastąpiła.
Miło popatrzeć na ten świat :)
Fajnie, że ktoś z nas ma się świetnie, cieszę się. Mam nadzieje, że większość z nas niedługo będzie mogła napisać takiego posta ;)
Pozdrawiam Was...bielutko.
------------
implant
Ps. Mąż wyjechał. Szyja nie będzie bolała, krany zakręcone;)