newyork
Nie martw się na zapas. Ja osobiście narkozę znoszę bezproblemowo i nigdy nie dostawałam leków przeciwwymiotnych. Po operacji dostawałam "tylko" paracetamol z pyralginą i nie było potrzeby podawania ich w regularnych odstępach, tylko bezpośrednio po operacji.
Co do gardła- wspominam bardzo niemiło
Bardzo mnie bolało,nie mogłam pić, ani przełykać. Samo przełknięcie śliny sprawiało mi ogromny ból i tak przez 5 dni.Ale różne osoby różnie znoszą. Bądź dobrej myśli. Ja zawsze miałam wrażliwe gardło. Pozdrawiam serdecznie!

newyork
W moim przypadku nie było scen wymiotnych, też o to sie martwiłam, ale na całe szczęście, jednak gardło miałam odrobinę podrażnione i chwilową chrypkę, ale bardzo szybko minęło. Po operacji dostałam max leków, w tym morfinę, więc czułam się ok, powrót do domu i radzenie sobie samemu z bólem było i jest uporczywe, wychodzi na to, że jednak trzeba być cierpliwym :)
małogosia14
A jak Ty się czujesz ?? wydawało by się, że rehabilitacja po takiej operacji powinna być jak najbardziej wskazana.
Pozdrawiam !!
25 czerwca mam kontrolę, dręczy mnie wynik rezonansu, no i "wibracje"

Zosiu bardzo Cię proszę o kontakt na priv Nie mogę znależć Twojego adresu Sprawa bardzo pilna Mój adres boguslawa1963@wp.pl Pozdrawiam

Zosia jest w sanatorium. jutro jej przekażę Twoją prośbę :)

aneta.
ja mam wizyte 26 czerwca.znow zapytam o rehabilitacje
jak sie czuje? chyba dobrze,juz nie bedzie tak jak kiedys
zanim dyskopatia mnie dopadla.na konkretna odpowiedz
musze poczekac jak wroce do pracy.wtedy napisze tak naprawde czy dam rade.na razie to w domu radze sobie.nie robie wielu rzeczy,a wieczorem padam ze zmeczenia na lozko i zasypiam az do rana.spowolnilam swoje zycie robie wszystko duzo wolniej,choc jak zapomne sie to...sami wiecie.ale jak zapiecze lub zaboli to od razu jak zolw.serdecznie pozdrawiam wszystkich.
Zosiu co u Ciebie?wyczytalam ze jestes w sanatorium.odpoczywaj

aneta.
ja mam wizyte 26 czerwca.znow zapytam o rehabilitacje
jak sie czuje? chyba dobrze,juz nie bedzie tak jak kiedys
zanim dyskopatia mnie dopadla.na konkretna odpowiedz
musze poczekac jak wroce do pracy.wtedy napisze tak naprawde czy dam rade.na razie to w domu radze sobie.nie robie wielu rzeczy,a wieczorem padam ze zmeczenia na lozko i zasypiam az do rana.spowolnilam swoje zycie robie wszystko duzo wolniej,choc jak zapomne sie to...sami wiecie.ale jak zapiecze lub zaboli to od razu jak zolw.serdecznie pozdrawiam wszystkich.
Zosiu co u Ciebie?wyczytalam ze jestes w sanatorium.odpoczywaj

Małgosiu,
rehabilitację mam wstrzymaną, skorzystałam tylko z prądów tens, krioterapii i 1 terapii manualnej, przy 2 wizycie fizjoterapeuta podpowiedział, abym skontaktowała się z lekarzem (głownie chodziło o "wibracje" w nogach podczas ruchów głową).
ogólnie terapia manualna nie nalęzy do przyjemnych, myślałam, że odjadę, a trwało to ok 1 godziny.

Małgosiu,
rehabilitację mam wstrzymaną, skorzystałam tylko z prądów tens, krioterapii i 1 terapii manualnej, przy 2 wizycie fizjoterapeuta podpowiedział, abym skontaktowała się z lekarzem (głownie chodziło o "wibracje" w nogach podczas ruchów głową).
ogólnie terapia manualna nie nalęzy do przyjemnych, myślałam, że odjadę, a trwało to ok 1 godziny.

Małgosiu bo duża część neurochirurgów uważa że operacja zrobiła swoje...Z doświadczenia mojego wynika, że o rehabilitacji rozmawia się z fizjoterapeutą nie chirurgiem...Ona nie tylko jest potrzebna, ale staje się dosłownie częścią naszego życia...ćwiczenia, higieniczny tryb życia pozbawiony większych przeciążeń to już norma dla wielu i w tym higienicznym trybie życia bardzo pomaga mądry fizjoterapeuta. I zapewniam, że to nie tylko leżenie i spacery mieszczą się pod tym pojęciem.
Co do wymiotów to zdarzają się, ja mimo leków wymiotowałam ale w szpitalu mają sposoby na to i nic z szyją złego się nie dzieje, poza tym z pustym żołądkiem za dużo tego nie ma ;) chrypka minęła na 2 dzień, a ból gardła podobny jak przy anginie :)
Słoneczka :)

Bogda, za zgodą Zosi podaję jej maila : zocha_59@o2.pl.