Reklama:

DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA (29022)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

gość
01-11-2009, 00:03:13

W takim dniu jak dziś - patrząc poprzez światła tysięcy świec zaczynamy dostrzegać że potrzeba jest nam również :


Arka Noego

W pełnym słońcu w środku lata
Wśród łagodnych fal zieleni
Wre zapamiętała praca
Stawiam łódź na suchej ziemi
Owad w pąku drży kwitnącym
Chłop po barki brodzi w życie
Ja pracując w dzień i w nocy
Mam już burty i poszycie

Budujcie Arkę przed potopem
Dobądźcie na to swych wszystkich sił!
Budujcie Arkę przed potopem
Choćby tłum z waszej pracy kpił!
Ocalić trzeba co najdroższe
A przecież tyle już tego jest!
Budujcie Arkę przed potopem
Odrzućcie dziś każdy zbędny gest

Muszę taką łódź zbudować
By w niej całe życie zmieścić
Nikt nie wierzy w moje słowa
Wszyscy mają ważne wieści
Ktoś się o majątek kłóci
Albo łatwy węszy żer
Zanim się ze snu obudzi
Będę miał już maszt i ster!

Budujcie Arkę przed potopem
Niech was nie mami głupców chór!
Budujcie Arkę przed potopem
Słychać już grzmot burzowych chmur!
Zostawcie kłótnie swe na potem
Wiarę przeczuciom dajcie raz!
Budujcie Arkę przed potopem
Zanim w końcu pochłonie was!

Każdy z was jest łodzią w której
Może się z potopem mierzyć
Cało wyjść z burzowej chmury
Musi tylko w to uwierzyć!
Lecz w ulewie grzmot za grzmotem
I za późno krzyk na trwogę
I za późno usta z błotem
Wypluwają mą przestrogę!

Budujcie Arkę przed potopem
Słyszę sterując w serce fal!
Budujcie Arkę przed potopem
Krzyczy ten co się przedtem śmiał!
Budujcie Arkę przed potopem
Naszych nad własnym losem łez!
Budujcie Arkę przed potopem
Na pierwszy i na ostatni chrzest!

Jacek Kaczmarski, 1980


Moi mili – wybaczcie mi – ale nie mogłem sobie odmówić.
To przecież obok wierszy Jacka Kaczmarskiego, Okudżawy, Wysockiego –
jedna z perełek wspołczenej poezji polskiej.




Człowiek jam niewdzięczny

Dzień za dniem
jak wartki potok - czas
zacieśnia krąg
istnienia mego

dzień za dniem
uciekam dalej
dalej dalej
mych złudnych pragnień
splot upada

a wokoło Wszechświat
bezgraniczny niepojęty
nieskończony ogród żyzny
myśli wiecznej A r c y d z i e ł o !

Uszanować chciałbym Niebo
Ziemi czoło skłonić
ale człowiek jam niewdzięczny
że niedoskonały...

Nonsensami karmią się nawzajem
spraw komicznych omotani siecią
wstyd mi za tych co nie mając wstydu
zapomnieli że u kresu groby nas zrównają


Cz. Niemen

http://www.youtube.com/watch?v=vBtoD5K_hmo




, oraz coś co „ każdemu z nas ” przynosi ulgę i jest bardzo potrzebne , ......

Modlitwa

Dopoki nam Ziemia kręci się
Dopoki jest tak czy siak
Panie - ofiaruj każdemu z nas
Czego mu w życiu brak
Mędrcowi darować głowę racz
Tchorzowi dać konia chciej
Sypnij grosza szczęściarza
I mnie w opiece swej miej

Dopóki Ziemia obraca się
O, Panie - daj nam znak
Władzy spragnionym uczyń
By władza im poszła w smak
Wolnych puść między żebraków
Niech się poczują lżej
Daj Kainowi skruchę
I mnie w opiece swej miej

Ja wiem, że Ty wszystko możesz
Wierzę w Twą moc i gest
Jak wierzy żołnierz zabity
Że w siodmym niebie jest
Jak zmysł każdy chłonie z wiarą
Twój ledwie słyszalny głos
Jak wszyscy wierzymy w Ciebie
Nie wiedząc co niesie los

Panie zielonooki mój
Boże jedyny spraw
Dopoki nam Ziemia toczy się
Zdumiona obrotem spraw
Dopóki czasu i prochu
Wciąż jeszcze wystarcza jej
Dajże nam wszystkim po trochu
I mnie w opiece swej miej

Dajże nam wszystkim po trochu
I mnie w opiece swej miej

Bułat Okudżawa
http://www.youtube.com/watch?v=mHx6w8uV-3M


, i na zakończenie kto tylko ma takie życzenie może powiedzieć

PSALM 23

Bog pasterzem i gospodarzem

Psalm. Dawidowy.

Pan jest moim pasterzem, nie brak mi niczego.
Pozwala mi leżeć na zielonych pastwiskach.
Prowadzi mnie nad wody, gdzie mogę odpocząć:
orzeźwia moją duszę.
Wiedzie mnie po właściwych ścieżkach przez wzgląd na swoje imię.
Chociażbym chodził ciemną doliną, zła się nie ulęknę, bo Ty jesteś ze mną.
Twoj kij i Twoja laska są tym, co mnie pociesza.
Stoł dla mnie zastawiasz wobec mych przeciwnikow; namaszczasz mi głowę olejkiem; moj kielich jest przeobfity.
Tak, dobroć i łaska pojdą w ślad za mną przez wszystkie dni mego życia
i zamieszkam w domu Pańskim po najdłuższe czasy.


Przecież to jest poezja tak piękna że tylko Ci ją zrozumią swą duszą, ktorzy cierpią swoim ciałem ....... .

St.Św.
Forumowiczka
01-11-2009, 05:12:13

dorakami 2009-10-31 21:28:13 we wtorek mam pogrzeb w rodzinie, pociąg zabił chłopca 18 letniego z rodziny mojego męża, to rówieśnik mojego syna. Był bardzo dobrym i zdolnym dzieciakiem........aż się chce krzyczeć dlaczego........odwieczne pytanie bez odpowiedzi........
ADA


[***]

Mojego dziadka też zabił pociąg. W jego przypadku akurat jest odpowiedź na pytanie : dlaczego?
Dlatego, że wszedł za zamknięty szlaban i stanął za blisko torów. Pęd pociągu wciągnął go pod koła.
Rodzony brat tegoż dziadka wypadł z zatłoczonego tramwaju i stracił nogę. Matka braci (czyli moja prababcia) została zabita przez pociąg w lesie, przechodziła przez tory podczas zbierania grzybów...

Tak bywa. Uważajmy na siebie i innych !!!
Nie stwarzajmy okazji.
Okazja czyni nie tylko złodzieja.

A w USA na przykład świętują wokół dyni...
Początkująca
01-11-2009, 06:29:41

Dzisiejszy dzień skłania do refleksji nad życiem. To święto jest wyrazem naszej pamięci o tych, którzy odeszli.
Zatapiamy się w przemyśleniach nad przemijaniem, wspominamy tych, co odeszli i pytamy dlaczego?
Wielka niewiadoma z jaką się wiąże zejście z tego naszego ziemskiego padołu, ale również niemożność zgłębienia tajemnicy tego drugiego, lepszego świata, (piekło jest chyba jednak na ziemi) wzbudza chyba w każdym z nas refleksję nad własnym życiem i tajemnicą przemijania. Bo tak naprawdę, to nie wiemy, czy nasze postępowanie jest poprawne, słuszne i co w związku z tym czeka nas tam, po drugiej stronie. Niektórzy pewnie zastanawiają się czy w przyszłym roku to ja pojadę na groby, czy też ktoś przyjdzie już na mój grób?
Jest to dzień pełen zadumy, smutku i melancholii. Wspominamy tych, którzy odeszli, za którymi tęsknimy i których spotykać możemy już tylko w snach.
W tym dniu przewodnikiem staje się zwykle to zdanie księdza Twardowskiego

"Śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą, zostaną po nich buty i telefon głuchy"

O ileż łatwiej byłby żyć gdybyśmy zrozumieli, że jedyną rzeczą z którą musimy „zdążyć” jest pozytywna odpowiedź na miłość Boga. Odpowiadając na miłość Jezusa na pewno zdążymy kochać tych co odchodzą.
Pozdrawiam Osia.
Pozdrawiam Osia
Początkująca
01-11-2009, 08:42:32

Smutno tu dzisiaj a może i dobrze bo taki dzień do czegoś zobowiązuje . Zastanowia sie człowiek nad soba i wspomina bliskich których juz nie ma . Na na cmentarzu mam mojego kochanego tate , teściów , ciocie i kilka kolezanek i kolegów w moim wieku .
Nie warto tak gnać do przydu , szalec i dokonywac wlielkich wyzwań jak i tak spotkamy sie wszyscy po tamtej stronie .

Mieszkam blisko cemetarza wieć wszyscy moi bliscy spotykają sie u mnie na obiedzie , można porozmawiac i powspominac bliskich , których juz nie ma .

Miłości , cierpliwości i pogody ducha życze wszystkim Gosieńka
Wtajemniczona
01-11-2009, 10:36:44

" Gdy stajemy w obliczu cierpienia, piękne słowa tracą sens" P.Coelho


Umiera się na wiele sposobów: z miłości, z tęsknoty, z rozpaczy, ze zmęczenia, z nudów, ze strachu... Umiera się nie dlatego, by przestać żyć, lecz po to, by żyć inaczej. Kiedy świat zacieśnia się do rozmiaru pułapki, śmierć zdaje się być jedynym ratunkiem, ostatnią kartą, na którą stawia się własne żyć. P. Coelho

ADA
gość
01-11-2009, 12:48:58

Nie ważne czy pociąg, samolot, helikopter, samochód, choroba, stary, młody, biedny, bogaty, czy kwiat zerwany w ogrodzie. Wszyscy staniemy kiedyś u bram raju lub bram piekieł. Nasze życie nasze czyny osądzi Najwyższy, więc nie osądzajmy siebie, nędzne robaki bo nam to nie przystoi.

Irek
(nie loguję się w te dni bo chcę być szarym człowiekiem)
Początkująca
01-11-2009, 14:48:35

Drogie Szyjki,
chcę opisać problem nie związany z kręgosłupem i prosić was o radę.
W środę moja mama miała zabieg w szpitalu na oddziale okulistycznym.
Operowane miała lewe oko, na którym miała początki zaćmy. Na chore oko widziała przed operacją, tylko miała lekkie ograniczenie w patrzeniu w bok, czyli miała trochę zawężone pole widzenia.
W czwartek po zdjęciu opatrunku okazało się, że na operowane oko nic nie widzi.
Podczas konsultacji mama niechcący usłyszała wypowiedź jednej z lekarek, która nie zorientowała się, że moja mama to usłyszała. Lekarka stwierdziła, że lekarz po sześćdziesiątce (wiek operatora mojej mamy) nie powinien operować oko, a zając się już tylko konsultacjami i papierkami.
We wtorek chcą wypisać ze szpitala moją mamę niewidząca na jedno oko z dodanym komentarzem, że prawdopodobnie nastąpi poprawa.
Co Waszym zdaniem powinnam zrobić w takiej sytuacji?
Osia.
Pozdrawiam Osia
gość
01-11-2009, 15:44:49

Witam wszystkich cierpiacych na to badziewie.Coz moge powiedziec lekarz do ktorego trafilem po dziesiatkach roznych lekarzy powiedzial ze mnie postawi na nogi i ze bede fruwal.Oczywiscie nie chcialem w to wierzyc ,ale tonacy sie brzytwy chwyta tak i ja poddalem sie zabiegom i rehabilitacji.Moja dyskopatia jest na trzech poziomach L-4 , L5, S-1+ skrecenie na lewa strone.Co moge powiedziec, ze po 2 miesiacach(gdyby nie moje skrecenie przec ciezka prace) chodze prawie prosty jedynie miesien kulszowy jeszcze troche mnie boli.O operacji to juz nie bede pisal ze mnie wszystkie koniowaly wysylaly jak mnie zobaczyly.Lekarz moj tylko zapytal czemu tak pozno przyszedlem i ze dawno juz bym chodzil a teraz bedzie to tylko dluzej trwalo.Jest to leczenie dyskopati bezbolowe doktor moj postawil na nogi juz 6700 osob cierpiacych.Jesli ktos jest zainteresowany to metoda leczenie podaje tel.509909052 lub cichutka22@wp.pl lubelskie - krasnik.Oprucz bolu ktory juz mamy zadnego dodatkowego bolu nie bedzie i operacji:).Mysle ze warto przyjechac nawet ze szczecina,zeby tylko znowu zyc jak za dawnych lat.
Pzdr.Zdrowko
gość
01-11-2009, 16:20:46

gość
01-11-2009, 16:34:22

Drogi Gościu, coś mi tu nie pachnie w reklamie doktora. Tyle osób postawił na nogi? Toż musiałby nie jeść, nie pić, a na nogi stawiać .
Tak powaznie, to nie każdy rodzaj choroby kręgosłupa nadaje sie do takich metod leczenia.
Przed operacja lędzwiowego lekarz rodzinny polecił mi takiego fachowca, doktora nauk. Miałam szczęście, że mi nie zaszkodził, a kilka osób "wyszło" od niego z połamanymi kręgosłupami.
U Ciebie stwierdzono dyskopatię i pewnie nie masz zmian zwyrodnieniowych, ucisków i nacisków, więc terapia manualna Ci pomogła. Pytanie tylko jak szybko wylądujesz u "normalnego" medyka. Życzę Ci, żby jak najpózniej.
Idę na cmentarz, zobaczę czy znicze sie jeszcze pala. Dwaj moi bracia umarli mlodo na raka. Został mi tylko jeden ale daleko na "pół świata".

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

ZOBACZ INNE DYSKUSJE

gość
Bardzo bym prosiła o poradę.
Mama ma 60 lat choruje od roku, ręce opadają od poniedziałku zaczęła rehabilitację domową. Mam dziecko 10 letnie on na to wszystko patrzy jak mama robi się nie znośna nawet tramal nie pomaga na ból nóg.
gość
Proszę o pomoc i poradę
Matkę chorą na stwardnienie zaniku mięśni bocznych, z dnia na dzień jest coraz gorzej nawet tabletki przeciwbólowe nie działają mama robi się nerwowa wulgarna itp . Nie wiem co mam już robić.
gość
Od 2 lat ból kręgosłupa ze zwièkszoną intensywnością
BWK 9 Kanał naczyniowy . Głęboki reaktywny obrzęk zwyrodnieniowy odcinka lędźwiowego kręgosłupa, szczególnie znacząca aktywowana artroza stawu międzykręgowego z pseudoretrolisthezą lwk 4. wieloczynnikowe zwężenie otworu międzykręgowego nerwów l3/l4 i l4/l5 z zajęciem wychodzących korzeni nerwowych i zajęciem wnękowym korzeni l4 . Reaktywny obrzęk prawostronny stawu biodrowo krzyżowego. Czy z tym da się coś jeszcze zrobić ?
gość
Ośrodek neurorehabilitacji z pegiem i tracho Lublin
Cześć.Syn jest po bardzo ciężkim urazie czaszkowo mózgowym ,po stabilizacji miednicy.Wybudzony od tygodnia z niewielką komunikacją typu wodzenie oczami I ściskanie prawą ręką.Szukamy ośrodka w okolicy Lublina neurorechabilitacji opieki całodobowej.Jakieś podpowiedzi może .Marta
Reklama:
Reklama:
Reklama: