No i po konsultacji neurologicznej. Opinia jest taka że poziom c4-c5 nie wyglada ciekawie (dla przypomnienia z mri - wypuklina uciskająca worek oponowy i modelujaca powierzchnie rdzenia), i że częśc moich objawów jest od tego poziomu, ale nie poleca mi operacji, bo to druga operacja, bo wszystko wskazuje na to że po operacji nie będzie lepiej, etc, etc.



I oczywiście wysłał mnie na konsultacje neurochirurgiczną

Emila

Pędz do tego neurochirurga czym prędzej, tylko ja Ci polecam Druszcza, nie naszych wspaniałych wrocławskich, z których co jeden to lepszy, a kieszenie mają bezdenne. Zresztą to nie neurolog, a neurochirurg jest kompetentny orzec o konieczności zabiegu. Trzymaj się.

Oj, o terierach to ja mam pojęcie, oj mam!!!! Szczęśliwie posiadam tagiego napakowanego /w sensie mięśnie/ welshteriera, który waży 15 kg a mój kuzyn weterynarz zamiast Haker przezywa go 'paker'. Spróbuj sie takiemu narazić jak idę, a on mnie postanowił własnie obronić

Świetnie .
Słuchajcie, czyli ustalamy datę... :

30 albo 31 października ? Zastanówcie się... 1 listopada jest Wszystkich Świętych - nie wyjeżdżacie?

Proponuję spotkać się wcześniej, w październiku...
Czekam na propozycje KONKRETNYCH DAT .
I miejsc też. Myślę, że najlepsze będzie centrum Warszawy. Dobry dojazd i dużo knajp .
Spinka

Amadobo,
jak miałaś styczność z Traugutta to czy wiesz cos na temat dr Kurza i R. Załuskiego?
Jeśli możesz to odpowiedz na priv
emila1967@wp.pl
Pozdrawiam
Emila

Świetnie .(cyt)
Słuchajcie, czyli ustalamy datę... :

30 albo 31 października ? Zastanówcie się... 1 listopada jest Wszystkich Świętych - nie wyjeżdżacie?
Myślę,że ta data 30 i 31 październik nie jest za fortunna bo wiecie jaki kocił będzie na mieście, korki i tłok , myślę że lepiej spotkać się tydzień przed wszystkimi świętymi albo po wszystkich świętych.ADA

Kochani ja już nie nadążam czytać , tu masz, tu spotkanie a ty psy . Jak się chwalimy zwierzętami to ja też się pochwale , ja mam Bouwier des flandes. Na pewno nie wiecie jak to rasa to rasa holenderska coś między sznaucerem a terierem rosyjskim . Piękna" piesa " ale wymaga dużej pielęgnacji . Tak Janusza musi jeździć do fryzjera , musi być wyczesywan, kąpany i to dość często . Ma już prawie 10 lat waży 38 kg i bardzo często choruje, musi jeść specjalna karmę bo inaczej ma kłopoty z jelitami itd. Nie mogę się doczekać kiedy będę mogła iść z nim na spacer . Nie byłam z nim ponad 2 miesiące . W piątek spróbuję popołudniu bo mąż wyjeżdża w delegacje to będzie nasz pierwszy spacer , mam nadzieje ze nie zagryzie wszystkie psy w okolicy a jest taki mały bandyta ( nie lubi owczarków)
Pozdrawiam Gosienka

Świetnie .(cyt)
Słuchajcie, czyli ustalamy datę... :

30 albo 31 października ? Zastanówcie się... 1 listopada jest Wszystkich Świętych - nie wyjeżdżacie?
Myślę,że ta data 30 i 31 październik nie jest za fortunna bo wiecie jaki kocił będzie na mieście, korki i tłok , myślę że lepiej spotkać się tydzień przed wszystkimi świętymi albo po wszystkich świętych.ADA

Czyli 24 października lub 7 listopada.
Który dzień wybieramy? Spinka

Spineczko, ja póki co jednego spotknia jestem pewna Co do terminów ustalanych na przełom października/listopada nie jestem w stanie się zdeklarować i jesli tylko moje przewidywane listopadowe SZCZĘŚCIE dotrwa do terminu to jestem za końcówką października . Pozdrawiam Zosia

Ja najchętniej wybrałabym 24 października, później faktycznie może być kocioł na mieście, zważywszy, że 30 X to piątek czyli zaczyna się weekend świąteczny...
Zosiu, jakoś chyba nie jest w temacie - będziesz babcią??? listopadowy skorpionik Ci się szykuje? moje córcie OBYDWIE urodziły się 21 listopada, tylko w różnych latach - więc mam w domku dwa skorpiony

Co do piesków - ja ze swoim nie wychodzę już miesiąc... ale, o dziwo, jak siedzimy razem w domku, to nawet on nie chce iść na spacer, ale jak przyjdzie ktoś z domowników, to on zawsze jest chętny na spacerek...po miesięcznym pobycie na działce nie bardzo chce się przystosować do życia w mieszkanku, gania koty, ptaszki i psa sąsiadki z balkonu obok, z tej miłości rozgina pręty balkonowe psisko waży jakieś 37 kg

A chciałam powiedzieć jeszcze Januszowi, żeby za bardzo nie szalał za resztę kasy, która mu zostaje....
Od dawna na rencie? I dlaczego taka mała? Takie są wszystkie?

Słuchajcie - bierze ktoś z was DEPAKINE CHRONO? Poczytałam trochę w necie o tym leku i ...załamałam się. Jeśli bierzecie, to jakie macie skutki uboczne?

Pozdrawiam
Renata