Reklama:

DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA (29017)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

gość
31-08-2009, 06:53:00

Jadę na kontrol , trzymajcie kciuki między 12 a 14 godz. Ale mam nerwa, bardziej boje się teraz niż przed operacją.
Ja też byłam operowana w wojskowym szpitalu ale mój lekarz nie ma zupełnie poczucia humoru ale jest dobrym specjalista .
Odezwę sie jak tylko wrócę . Pozdrawiam i miłego dnia .Gosienka
Forumowiczka
31-08-2009, 08:10:00

Gosieńko, napisz koniecznie jak poszło.
Jak Twój lekarz wytrzyma tylu ?
Póki co, czekamy...

Renata, ale ogólnie, ciacha w porządku ?

Spinka
Spinka
gość
31-08-2009, 09:59:00

Tego, że Wilk wraca na Szaserów dowiedziałam się od dr Manowca, ale to pewnie nic pewnego
Spineczko - ciacha????, ja zauważyłam tam raczej kilka zakalców, a pozostali ...no nie jest źle
Szczerze powiem, że najczęściej odwiedzały nas pielęgniarki...a kobietach nie gustuję, buaahahahahahahaha, chociaż niektóre nie były złe

Renata
gość
31-08-2009, 13:12:00

Wróciłam i jestem wolna od kołnierza. Miałam założyć tylko na powrót do domu. Wszystko jest ok z moja szyjką i mam wracać do normalności . Sama mam decydować czy już mogę to robić czy nie . Dostałam jeszcze 30 dni zwolnienia do końca września czyli razem ze studentami idę do pracy .
Po tym terminie mam już pozwolenie na powrót do pracy. Pies może już pomalutku ze mną wychodzić ( na początku w kołnierzu aby nie szarpnął). Samochodem już pomału mogę powoli jeździć ( próbować). Chrapanie pomału jak zacznę spać bez kołnierza powinno ustać.
Po wizycie jestem w totalnym soku ze na tyle rzeczy mi pozwolił ale ja z waszego doświadczenia wiem ze to tak piknie wygląda a w rzeczywistości jest inaczej . Po tych 30 dniach pójdę do rodzinnego i będę się dalej źle czuła by jeszcze zwolnienie przedłożyć. Nie ma co sie spieszyć, zwłaszcza ze w pracy syf totalny(nerwówka i takie tam bzdety) . Z samochodem i psem daje sobie spokój niech mąż wychodzi wyjdzie mu to na zdrowie a samochodem to spróbuje za jakiś czas wieczorkiem jak bedzie mniejszy ruch czy dam radę .
Dzięki wam ze trzeba mieć dystans do tego co mówią lekarze bo jak za szybko zacznie się szaleć to skutki mogą być opłakane .
Jak wysiadłam z tramwaju zdjęłam kołnierz i ten malutki odcinek do domu szłam bez . Kochani wiatr we włosach , wiatr owiewał moja piękną szyjkę było cudownie.
Popołudniu jedziemy na zakupy to na czas przejazdu samochodem kołnierz na szyi , boje się jeszcze zwłaszcza ze mój mąż prowadzi dość ostro ale po sklepie pozwolę sobie już beż.
Nie macie pojęcia jak jestem szczęśliwa ze jest wszystko ok .
Teraz będę robiła tylko to co lobię a żadnych tam mycie okien czy prasowania koszul brrrr tego mi przecież nie wolno . Dalej będę przed rodzina zgrywać chora i biedna niech wszystko robią za mnie ja sobie daje fory do końca roku . W styczniu będzie pół roku od operacji wtedy można pomyśleć o " normalności " .
Wydaje mi się ze po takiej operacji to normalnie nigdy nie będzie.
Pozdrawiam was i życzę takich dobrych wieści jakie ja dzisiaj otrzymałam. Buziaczki
gość
31-08-2009, 13:16:00

No i z radości zapomniałam się podpisać. To ja Gosieńka
gość
31-08-2009, 13:46:00

Cieszę się Gosieńko, że u Ciebie wszystko w porządku, ale dobrze że pamietasz o "przykazaniach dla szyjek". Uważaj na siebie. Dorota
Forumowiczka
31-08-2009, 14:56:00

Gosieńko, do samochodu, z mężem czy bez męża, koniecznie w kołnierzu. Masz rację Kochana, nie wolno prasować, sprzątać, myć okien itp. itd. Ten etap w życiu masz już za sobą. Pozwól innym sie wykazać !
31-08-2009 o 11:59, gość :
Tego, że Wilk wraca na Szaserów dowiedziałam się od dr Manowca, ale to pewnie nic pewnego Spineczko - ciacha????, ja zauważyłam tam raczej kilka zakalców, a pozostali ...no nie jest źle . Renata

O kobietach wyciełam bo ja też w nich nie gustuję. Jak jakaś męska SZYJKA jest ciekawa to niech Renatę zapyta .
Renatko, ale tak jakoś mało napisałaś... te zakalce > to całkiem nieudane ? Nic sie nie da odkroić, wykroić, odświeżyć ? Jest fatalnie ?
Spinka
Spinka
gość
31-08-2009, 15:04:00

Gosieńka Pozdrowienia i dużo wytrwałości w przestrzeganiu zasad życia bez kołnierza po jego zdjęciu.Cieszę się twoją radością ale pamiętaj nie szalej to dopiero podnóże góry lodowej aby wspiąć się na szczyt jeszcze daleka droga.
Ja była dziś na ściągnięciu szwów więc też mały krok do przodu, stosuję się do rad Zosi i innych z tego forum i odpoczywam.A wracają co lekarzy to słyszałam dużo dobrego o dr.Górskim z Bródnoskiego Szpitala operował moja koleżankę.Mnie operował dr.Skrzyński i pomimo tego ,że nie jest on do końca sympatyczny w kontaktach, to zajął się mną bardzo dobrze i nie mogę powiedzieć złego słowa.W końcu na pogaduszki do niego nie przyszłam tylko po pomoc i ją uzyskałam, to chyba najważniejsze.Zresztą oni też są ludźmi i miewają gorsze dni tak ja my.Też słyszałam tą plotkę jak leżałam na oddziale że dr.Wilk wraca ale ile w tym prawdy nie wiem.
O dr.Manowcu mam tylko same dobre wspomnienia miły rzeczowy i mówią ,że zna się na tym co robi.Pozdrawiam z poniedziałku. ADA
gość
31-08-2009, 17:13:00

Witam wszystkich Gosiu cieszę się że kołnierz masz już z głowy . Moi drodzy właśnie przyjechałem do domu po zapoznaniu się z tak wielką lekturą będę starał się odpowiedzieć na wasze posty ale to już nie dzisiaj jestem zmęczony i trochę obolały ale jutro ruszam ostro do pracy i będzie można się znowu spowiadać Pozdrawiam wszystkich życzę miłego wieczoru
gość
31-08-2009, 17:48:00

Fajnie ze już Janusz wrócił będzie można znowu grzeszyć.
Wróciłam z zakupów i droga do supermarketu w kołnierzu ale po markecie chodziłam już bez . Myślałam ze będę miała zawroty czy coś w tym rodzaju a tu nic . Czuje się dobrze i co najważniejsze nareszcie ludzie nie patrzyli się na mnie jak na ufoludka. Ciekawa jestem jak minie mi pierwsza noc bez kołnierza , czy będę mogła zasnąć bez swojej ochronki , było nie było ponad 2 miesiące . A może uda mi się już nie chrapać.
Pytałam lekarza o poduszkę ortopedyczną powiedział ze absolutnie nie , żadna rehabilitacja tylko dalej ćwiczenie które mi zalecili po operacji.Widzicie każda szkoła jest inna . My tu na forum wszystko wypośrodkujemy a ja odpuszczam sobie wszystkie prace na długo .
Nie mam zamiaru wracać na oddział . Po pożegnanie pan doktor powiedział do mnie zdrowia pani życzę i proszę nigdy tu do nas nie wracać.
Miłego wieczoru jutro zdam relacje jak minęła noc . Gosieńka

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: