Reklama:

DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA (29022)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

Wtajemniczona
24-07-2014, 22:40:48

Witajcie,
Ja również się melduję jako absolwent Wróciliśmy wczoraj z wakacji, ale zaległości w czytaniu dzisiaj już nadrobiłam
Trochę bałam się wyjazdu, ale doktor powiedział że mi sie należy i wszystko poszło super. Na bramkach nie piszczałam mimo dwóch implantów
Obiecałam fizjo że będę ćwiczyć i przez pierwsze dwa dni ćwiczyłam potem były inne zajecia
Za to pływanie poćwiczyłam intensywnie i w ostatnim dniu zrobiłam 40 długości basenu na zmianę stylem klasycznym, kraulem i na grzbiecie i nic mnie nie bolało W zasadzie to czuję zmęczenie szyi po dłuższej drodze samochodem, ale przechodzi po półgodzinnym odpoczynku.
Co do bólu karku to mi minęło po manipulacji przejścia szyjno-piersiowego i kręgosłupa piersiowego i od tej pory też mogę spać na poduszce ortopedycznej. Wcześniej bolał mnie na niej kark i barki. Bóle prawego barku i prawej ręki też minęły. No i siła prawej ręki wróciła do normy. Z fizjo spotykam się już tylko raz na dwa-trzy tygodnie.
Po powrocie do pracy dostałam skierowanie na zaległy zeszłoroczny urlop i tym sposobem mam wolny sierpień Kupiłam więc rower miejski i zamierzam go wykorzystać w czasie urlopu dr pozwolił powiedział że czas wrócić do normalnego życia pamiętając oczywiście o prawidłowej postawie itp.
We wrześniu kontrolny RTG czynnościowy, a w październiku kontrolny rezonans. Potem wizyta u dr-a.
Pozdrawiam wszystkich po i przed i dużo słoneczka
Bety
W życiu nie chodzi o to, by przeczekać burzę, a o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu. Marzec 2014:discectomia i artroplastyka C5/6 i C6/7 Implanty ruchome Aesculap activ C
Wtajemniczona
25-07-2014, 21:20:03

Becia 1968 gratulacje super chłopczyk . dużo zdrówka Pozdrawiam Brawo dla rupafin od marca do lipca w tak dobrej kondycji super naprawdę jestem pod wrażeniem że tak dobrze może być po i jeszcze zaliczyłaś piękne wakacje na których byłaś bardzo aktywna Brawo takie przykłady napawają optymizmem . Renata
Przed operacją Zwyrodnienie C4do C7 + długi opis Operacje przekładam już od ponad 2 lat "Łatwo podjąć decyzje , trudniej później z nią żyć"
Wtajemniczona
25-07-2014, 23:48:37

No, Absolwenci, jestem dumna, ze taki odzew. świetnie, tak trzymać!
u mnie z rowerem kiepsko. ni dy rydy :( ale chodze szybko po bieżni. tyle mogę i się z tego cieszę :):):)
ale do przodu każdego dnia. czas przestać być implantem i zacząć życ. trochę na nowych warunkach :) czekam na wieści od innych :)
coś nowe Szyjki słabo się meldują. czyzby nie robiono już zabiegów ?
1. Wypadek 02.2009. długa rehabilitacja. 2. Zabieg 14.11.2013 (dyscektomia c5/c6, stabilizacja przestrzeni PEEK Cornestrone) 3. Zabieg 30.05.2014 (odbarczenie pośrednie ze spondylodezą międzystawową na c5/c6 Providence Dtrax)
Początkująca
28-07-2014, 11:01:36

Cześć Wszystkim :)
Dawno mnie nie było z Wami. Troszeczkę się u mnie podziało i musiałam być serwisowana :)w Olsztynie. Wszystko już dobrze i wróciłam do pracy.
Na szczęście z szyjką super więc jedno dobrze.
Beciu - gratuluję Wnusia. :)
Pozdrawiam serdecznie i życzę Wam cierpliwości w walce z dolegliwościami.
Bogna
Początkująca
29-07-2014, 10:19:46

Kto jest chętny na kołnierz latem w 32 stopniowym upale Śmieję się do męża że napiszę sobie na kartonie info" Mam dobrą pracę, mieszkanie i zbieram na rehabilitację " ciekawe ile bym nazbierała. Sądząc po ilości turystów w Darłówku to mogłabym nawet na Krojanty uzbierać:) Póki co robie za małpkę z zoo jak idę na spacer nad morzem Pozdrawiam upalnie.
Początkująca
29-07-2014, 10:23:44

Ja mam już dłuższy czas kłopoty z kręgosłupem szyjnym. Chodze raz w roku na rehablitację lub jadę do sanatorium. bardzo pomaga mi laser.
_________
Nowoczesne [url=http://www.rubinkiewiczmed.pl/medycyna-estetyczna/] zabiegi antycellulitowe Kraków [/url]
Początkująca
29-07-2014, 10:37:01

Na parę dni Na parę dni przed operacją w Darłówku
Początkująca
29-07-2014, 10:42:12

Ja czekam na ten moment bo jakieś mam wrażenie że potem to już tylko z górki będzie. Rehabilitacja też pozwoli mi w miarę normalnie żyć. Najgorsze jest czekanie. Dostałam pismo z ZuS- u 06.08 mam być o 8.20 na badaniu czy należy mi się świadczenie rehabilitacyjne - proszę trzymać kciuki
Początkująca
29-07-2014, 15:03:41

Boże już w czwartek jadę do szpitala ....zaczynam wariować... ,wizja kołnierza przy tych upałach rzeczywiście jest przerażająca TAK BYM CHCIALA BYĆ JUŻ PO!!!!!!!!!!!!!
Forumowicz
29-07-2014, 16:54:32

Pozdrawiam PERYSKOPKI.Upały i woda temperatury zupy to codzienność nad morzem,ale tym morzem gdzie zatoka Pomorska.Dzisiaj zaliczyłem połowę jeziora - kondycja wraca a to cieszy no i brak dolegliwości./Żona po operacji i b.dobre wyniki/To najbardziej cieszy.DUDEK DASZ RADĘ MY DALIŚMY TO I TY..............NEWYORK masz jeszcze do wykorzystania bez konsekwencji zwolnienia 3 miesiace Swiadczenia rechabilitacyjnego.Jezeli ci niezalezy mocno na pracy to może dostaniesz tak jak w moim przypadku chciał mi dać 9 miesięcy ale sie targowałem i wyszło 5 z czego 3 miałem a z 2 zrezygnowałem.......pozdrawiam..WSZYSTKICH....Bognaj TEŻ.
piotr19 C-5/C-6,C-6/C7,implanty ;Peek Prevail stabilizacja C-5-C6-C7,4 śróby operacja;13.11.2012.

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

ZOBACZ INNE DYSKUSJE

gość
Straszna obawa przed zabiegiem wszczepienia zastawki
Hej, piszę tu bo bardzo się boję operacji mam 42 lata i przed sobą operację w Szpitalu Bielańskim w Warszawie. Czytam tu o powikłaniach o nie właściwym ułożeniu Drenu w Jamie Otrzewnej. Czy ktoś ma pozytywne doświadczenia ? Proszę o wsparcie duchowe. Dziękuję Aleksander
Caspr2
Przeciwciała Caspr2 w surowicy, objawy neurologiczne i psychiatryczne, jeden lekarz twierdzi ze autoimmunologiczne zapalenie mózgu, w szpitalu nie chcą wdrożyć leczenia ze wzgledu na „zbyt dobry” stan pacjenta. Ktos pomoże ? Podpowie ?
Późno rozpoznany kręgozmyk teraz tylko operacja
Cześć wszystkim.
Piszę tu, bo może ktoś był w podobnej sytuacji albo potrafi podpowiedzieć, co dalej. Rok temu zacząłem mieć poważne problemy z kręgosłupem – ból, drętwienie, osłabienie nóg. Poszedłem do jednego ze znanych profesorów w Warszawie, pełne zaufanie, bo nazwisko znane. Diagnoza? Żadnej konkretnej. Tylko środki przeciwbólowe, skierowania na rehabilitację, tabletki, zastrzyki. Leczenie objawowe bez zaglądania głębiej. Mija rok. Trafiam do innego specjalisty i co się okazuje? Kręgozmyk między L5 a S1, czyli coś, co powinno być zauważone na podstawowym rezonansie czy tomografii. Gdyby został rozpoznany wcześniej – miałbym szansę na leczenie zachowawcze: prądy, ostrzykiwania, konkretne zabiegi bez konieczności operacji. A dziś słyszę: jedyna opcja to operacja. Gdyby ktoś się wtedy postarał, miałbym wybór. Teraz już nie mam. Mam za to straszne newsy.
To nie jest „trudna sprawa” to po prostu przeoczenie, brak czujności, może rutyna i to mnie dziś kosztuje zdrowie i spokój. Mam pytanie: czy ktoś z Was miał podobną sytuację? Czy można coś z tym zrobić prawnie? Czy od razu iść do sądu, czy najpierw skonsultować się z dobrym prawnikiem medycznym? Z góry dzięki :-[
Reklama: