basiax 2014-03-20 17:55:28 Aga40 i Kobialka - mam dużo większy ucisk na kilku poziomach niż wykazały Wasze MRI i nie wybieram się nigdzie na operację, choć miałam w styczniu telefon z zaproszeniem ;). Z bolącym barkiem chodziłam przez ponad rok, napięcia w karku mam od wielu lat, a ostatnie miesiące przed porządną rehabilitacja były bardzo bolesne. Znalazłam dobrego fizjo dopiero w grudniu - nauczył mnie jak mam ćwiczyć, na co zwracać uwagę na co dzień. Teraz widujemy się tylko sporadycznie dla sprawdzenia mojego stanu i czy prawidłowo wykonuje ćwiczenia, ewentualnie dostaję nowe.
Aga40 - u Ciebie w opisie nie ma ucisku korzeni nerwów po żadnej ze stron, wiec ta ręka to pewnie nie bezpośrednio od szyi, ale raczej ogólnie z napięć karku, potylicy. Z ręką to najlepiej jak fizjoterapeuta sprawdzi czy prawidłowo prowadzisz łopatkę, bo może stamtąd są przeciążenia. Co do bólu głowy, to oprócz relaksacji i rozluźnienia mięśni na plecach, karku, potylicy, sprawdź czy nie masz napięć w okolicach stawów skroniowo-żuchwowcyh. Nie jestem lekarzem, wiec to nie jest diagnoza, ale widzę podobieństwa do moich dolegliwości. Może Tobie to pomoże znaleźć przyczynę swoich. :)
Kobiałko - u Ciebie z kolei jest modelowanie korzenia po stronie lewej, a bóle i zimno masz po prawej - jakby nie patrzeć to raczej też nie od szyjki.
Wygląda na to, że może obie się nakręcacie, ja też tak miałam jak dostałam mój opis MRI - od razu bóle się pogłębiły. To samo po spotkaniach z 2 neurochirurgami, którzy stwierdzili tylko operacja - załamanie, a po wizycie u neurochirurga, który powiedział, ze mogę się jednak rehabilitować od razu poczułam się jakby lepiej. ;)
Najlepiej teraz pójść do neurochirurga, neurologa i dobrego fizjoterapeuty - w dowolnej kolejności. Życzę Wam, abyście tylko z tym ostatnim widziały się częściej niż jeden raz ;)
Trzymam kciuki i pozdrawiam
Basia

basiax 2013-10-03 21:28:35 Wczoraj znalazłam to forum i widzę, że jest nieocenionym źródłem informacji.
Byłam już u 2 lekarzy (rezydent z Neurochirurgii w Instytucie Neurologii i dr Górski - czy ktoś z Was był prze niego operowany?) z bad.NMR i obaj zalecają operację C5-C7, muszę czekać ok.3 msc.
Oto opis: zmniejszenie lordozy szyjnej. Obniżenie intensywności sygnału krążków międzykręgowych od C2 do C6 w czasie T2 jako wyraz ich dehydratacji. Obniżenie wysokości k.m. C5-6. Drobna przepuklina lewoboczna k.m. C4-5 zwężająca lewy otwór międzykregowy z modelowaniem w nim korzenia nerwowego. Przepuklina centralno-lewoboczna k.m. C5-6 z nawarstwieniami kostnymi na krawędziach przylegających trzonów zwężająca lewy otwór międzykręgowy i zachyłek boczny z uciskiem w nich korzeni nerwowych. Kanał kręgowy zwężony do 9mm z redukcją rezerwy płynowej wokół rdzenia kręgowego na tym poziomie. Przepuklina centralna k.m. C6-7 z nawarstwieniami kostnymi na krawędziach przylegających trzonów modelująca worek oponowy. Wypuklina km. C7-Th1. Niewielka przepuklina centralna k.m. Th1-2 modelująca worek oponowy. Torbiele Tarlova w otworach międzykręgowych: po stronie lewej śr.4mm Th1-2; po stronie prawej: śr.6mm Th1-2, śr. kilku mm Th2-3. Złącze czaszkowo-szyjne w granicach normy.
Trochę jestem podłamana, bo zalecana operacja ma objąć tylko dwa obszary, a tam już dzieje się dużo więcej. Co będzie później, kolejne operacje? I jeszcze te podobno mało znane lekarzom torbiele Tarlova.