Reklama:

DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA (29021)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

gość
27-11-2011, 11:11:37

buraczek 2011-11-27 11:38
to właśnie jest technika McKenzie. Te cofania głowy patrząc na wprost to retrakcje a odchylenie do tyłu w pozycji pełnej retrakcji to przeprost.
Asia
Asiu, wszystko się zgadza jak piszesz. Tylko pani rehab. nie ogląda ani opisu RM ani zdjęć RM- ma na karcie symbol schorzenia i tyle. Pyta o dolegliwości, w jakiej pozycji wykonujemy swoją pracę i snuje swoje wnioski i domysły (nie wiedząc jak duża przepuklina) co tam może być w szyi. Na tej tylko podstawie dała te ćwiczenia. Natomiast po operacji to już inna para kaloszy, tutaj wielka ostrożność i fachowość specjalisty się kłania i na pewno nie retrakcje.
No to jesteś szczęściara, że posiadasz szerszy kanał, który obronił Cię przed większą krzywdą McKenzie.
Ściskam Was anTosia
gość
27-11-2011, 11:43:08

Gość 2011-11-27 11:57
Oj z tymi pędzlami był bym ostrożny
Pozdrawiam ks Janusz
Masz Wielebny świętą rację jak zawsze. Każdy z Was ma w tym wielkie doświadczenia i dajecie dobre rady.
Te czerwone kółka to sobie ponaklejam nie tylko na sprzętach domowych- zrobię sobie też taki znak jak u Hinduski żeby mi przypominała co szkodzi i czego mi nie wolno.
Fajnie, że o tym napisałeś, o tych "niby drobnych" czynnościach, które wykonywać trzeba z głową.
Pozdrawiam anTosia
Forumowicz
27-11-2011, 12:49:46

mam nadzieję że teraz nie będę anonimowy
ks Janusz
gość
27-11-2011, 13:03:41

O jak miło widzieć powrót do "starego" zanzibaru
-pomyślę o tym jutro np. Hinduska ?
anTosia
Forumowiczka
27-11-2011, 17:21:25

Witaj. Nie mam pojęcia dlaczego ale byłam pewna, ze Zanzibar to Szyjka Żeńska :)
Tak to jest, że jak się czyta stare posty pobieżnie, szukając co ciekawszych wypowiedzi i szybko zmienia stronę po stronie, to potem pamięć płata figla
A co u Ciebie słychać? Oczywiście nie pytam o życie prywatne

Asia
Forumowiczka
27-11-2011, 17:31:13

Już wiem. Zanzibar to kiedyś Janusz. Znalazłam - wybacz roztargnienie.
Czy dostanę rozgrzeszenie?
Asia :)
Forumowicz
28-11-2011, 06:21:09

Witaj Asiu co u mnie prywatnie , a no to że wnuki mi się starzeją tylko nie Ja ,starszy wnuk na etapie pyskówek młodszy na etapie (a co To?)
Ja od tego tygodnia dostałem zezwolenie na delikatną rehabilitacje oraz mój ulubiony basen , wszak to dzisiaj mija czwarty tydzień od drugiej operacji na L-s .
W planach są wypady w góry tak jak zamieszczone zdjęcie z czerwca tego roku na szczyt Świnicy , nierozłączna rehabilitacja zajmowanie się drugą pasją fotografią bo powoli rozpoczyna się czwarta edycja wydania albumu Przyroda woj Kujawsko - pomorskiego sponsorowana przez wojewodę dla UE tych albumów nie można zakupic gdyż sa one dla unijnych dygnitarzy więc jak rozpocznie się konkurs dam znac i na stronie internetowej można głosowac na zdjecia które się wam podobają a potem zamieszczane sa w albumie .
Więc tak jak często pisałem kiedy nastąpi czasowe lub stałe wyłączenie zawodowe trzeba poszukac w sobie pasji na którą to nie było czasu pracując i zapewniam że gdy człowiek zajmujący się tym co lubi robic łatwiej znosi cierpienie ból i nie mam tu na myśli n.p budowy domu lub ciężkich fizycznie prac bo nie tędy droga,ale łatwiej jest znieśc tak *** chorobę jaką jest dyskopatia .

Pozdrawiam
ks Janusz
Forumowicz
28-11-2011, 12:50:36

Chyba dzisiaj was meteopatia dopadła taka cisza
ks Janusz
Forumowiczka
28-11-2011, 13:08:25

meteopatia ... :) chyba tak. Ja mieszkam na południu a całą noc gniotły mnie i uwierały wszystkie nerwy, które chociaż raz tylko poczułam w ciągu roku. obłęd. Nawet szyja bolała. To co dopiero ci, co mieszkają na północy, gdzie te wiatry były największe? Nawet teraz nie jest jeszcze dobrze, chociaż już trochę lepiej. Ach ta pogoda. Liczę na to, że jednak mi ta nadwrażliwość przejdzie, chociaż Vika pisała że to już tak na "amen".
Do tego mój młody od wczoraj gorączkuje i całą noc wstawałam co chwilkę sprawdzać, czy nie "rozpalił się" za bardzo. Dzisiaj już wiem - angina.
Asia
gość
28-11-2011, 16:20:09

Oj tak, meteopatia a u mnie wiatropatia! Drugi dzień zdycham przy szumie wiatru sztormowego -to zalety mieszkania 800 m od plaży. Ten cudowny świst włazi mi w każdy kawałek ciała.Muszę stwierdzić, że nadwrażliwość u mnie wzrasta a może to z wiekiem?
Vika

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: