Reklama:

DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA (29022)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

gość
30-08-2022, 09:45:38

Juz po. Jeden poziom i płytka. OdstWialm pawiana przed zaśnięciem. Teraz luz nie bi yko przysypiam dobry towar mają. Na dodatek na sali jedna kobieta tak chrapie, że można zwariować. *** jak Niedźwiecki w pierzarze. Spalam w nocy 2g. Napiszę więcej poznie, zamulona jedtem
Początkująca
31-08-2022, 05:46:26

To się cieszę, że już po :))). To napisz więcej, jak już będziesz bardziej do życia :).
gość
31-08-2022, 11:24:49

Hej, nie maa tragedii, a właściwie całkiem spoko. Gardło nie boli w ogole, normalnlie kanapki jem najbardziej dokuczały mi wymioty iból glowy. Czuję sie jakaś opuchnięta, zważyłam się ba wadze szpitalnej i od przedwczoraj plus 3kg, a tylko kroplowy szly.
Początkująca
31-08-2022, 11:53:55

Czekamy :)
Początkująca
31-08-2022, 11:56:32

Nie odświeżyłam strony i napisałam,że czekamy a tu już informacje.
Widać po literkach ,że masz dobra jazdę hihi
Cieszę się, że już po teraz wracaj do sił i napisz jak już będziesz wstanie :)
gość
31-08-2022, 18:55:25

Powtórzę po innych: nie taki diabeł straszny, a chciałam zwiewac jeszcze ze stołu operacyjnego, serio. Operowana byłam jako pierwsza ok 8 rano, później cala doba na sali pooperacyjnej, dziś powrót na swoją sale. Na pooperacyjnej można było mieć do dyspozycji telefon. Wczoraj duży odlot po lekach, dziś wymioty do samego południa. Potem lepiej. Teraz beż lekow p bólowych, trochę boli kark ale do zniesienia. Gardło wcale, momentami jakby mnie przyduszalo, ale to są małe miki wszystko. Łażę normalnie po szpitalu, prysznic, jutro mam w planie umyć głowę. Rehabilitant powiedział mi że tyle można. Jeśli nie będzie gorzej to powiem ze jest super. A łokieć i ramię, które mnie pobolewało przed ( wszyscy mówili, że to nie od szyjnego) jak ręką odjął. Jedynie to za dużo siedzieć nie mogę, trochę spina w karku, ale da się żyć. Decydujcie się póki czas, jak jest pełne spektrum objawów to wiele nie pomoże. Stenoza się nie cofnie i nie zmniejszy.
Początkująca
31-08-2022, 18:56:33

Wyżej to ja
Początkująca
01-09-2022, 07:37:48

Cieszę się,że już doszłaś do siebie.
Ja też chciałam uciekać a teraz czuję się bardzo dobrze :)
Zdrówka życzę i miłego remontu kuchni :D
Ja czekam teraz na wyznaczenie daty senatprium ppszpotalnego z zusu. Jak masz możliwość to korzystaj z tego ,bo Ci się należy:)
Początkująca
01-09-2022, 09:58:17

Raczej nie chciałabym korzystać z sanatorium. Zrobię wszystko ck mogę by wrócić do funkcjonalności w ciagu q mies w listopadzie bym chciała do pracy a grudniu to na 100 proc. Na razie 4 tyg zrastania i uważania na sobie potem rehabilitacja. Dziś pobolewa kark I trochę piecze. Takie tabletki biało różowe kapsulki robią robote
Początkująca
01-09-2022, 20:53:02

Ja też tak mówiłam a teraz się cieszę na wyjazd na nową przygodę jak nie będzie fajnie to wrócę do domu.
W szpitalu miałam fajne dziewczyny w sali więc może dlatego podchodzę optymistycznie do tematu.
Mi podawali kroplówki cały czas dopiero 5 dnia jak miałam wyjść to podawali mi już pyralgine z paracetamolem w tabletkach. Rehabilitację już zaczęłam. Czuję się jak nowo narodzona :)

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

ZOBACZ INNE DYSKUSJE

gość
Proszę o pomoc i poradę
Matkę chorą na stwardnienie zaniku mięśni bocznych, z dnia na dzień jest coraz gorzej nawet tabletki przeciwbólowe nie działają mama robi się nerwowa wulgarna itp . Nie wiem co mam już robić.
gość
Caspr 2
Czy mając objawy neurologiczne oraz przeciwciała anty-CASPR2 w surowicy można mówić o przypadkowym znalezisku ?
gość
RM glowy
Ognisko malacji12 X6 mam w prawej półkuli móżdżku W płacie czołowym prawym widoczny naczyniak zylni.
szukam miejsca dla taty po zawale i w stanie wegetatywnym , który wciąż jeszcze jest w programie budzikowim ale tylko do sierpnia...
Drodzy Wszyscy! dzień dobry! Nazywam się Joanna, mój tata rok temy 16.05 miał rozległy zawal, był długo niedotleniony, niestety nie wybudził się ze śpiączki, nie odzyskał świadomości; przebywa w programie NFZ budzikowim w Sawicach; niedługo minie rok, prognozy nie są optymistyczne; na jesieni musimy znaleźć mu inne miejsce. jesteśmy z Poznania, tata jest teraz 500 km od nas na Podlasiu, to nas wykańcza.. chcemy znaleźć ośrodek xblziej, wiemy, ze trzeba liczyć się z kosztami... ale czy ktoś w ogole wie o dobrym miejscu w Wielkopolsce? pielęgniarki mwoiac do ZOLu go, a przecież ws tyscy wiemy, ze to wyrok.. chciałabym zawalczyć jeszcze ... proszę, jeśli macie takie doświadczenia lub wiedzę, gdzie mogłabym spawrdzac? pytać? bo nie wiem od czego zacząć....
Reklama:
Reklama:
Reklama: