Reklama:

epilepsja (5391)

Forum: Padaczka

gość
25-12-2008, 00:54:00


Juno wcale sie nie irytuje, nie schlebiaj sobie że możesz mnie wyprowadzić z równowagi:P:P:P
jula
gość
25-12-2008, 07:56:00

Kinia od razu widziala
Jula ja wiem ze ja moge Cie wyprowadzic z rownowagi i nie musze tego udawadniac kolejny raz
gość
25-12-2008, 17:32:00

odnosnie: lamitrin

krzyżyk na droge kto zaczal brac,od lamitrinu wszystko jest lepsze nawet chyba lek wyprodukowany w starożytnosci.od tego zaczelam byc chora co dziwne na depresje a nie padaczke to moja zmora ze popelnila lekarka ten bląd i mi go przepisala.na szczescie niedawno sie wkurzylam i zmienilam i jestem w niebie! powinni wycofac te leki
gość
25-12-2008, 18:04:00

bralem lamitrin, nie popadlem w depresje, nie mialem skutkow ubocznych, na poczatku mialem mniej atakow (jak przy wszystkich lekach jezeli chodzi o ataki), jezeli na Ciebie ten lek dzialal tak jak dzialal to nie znaczy ze dziala tak na wszystkich
gość
25-12-2008, 19:10:00

po pierwsze tyje się bo czesc z was boi sie wyjsc z domu,na impreze albo leki sa silne i bardziej chce
sie lezec i spac niz wychodzic,tez
to rozumiem bo rok mialam nerwice i przytylam 8kg wiec leki tylko dzialaja na energicznosc i chęci.
dwa :ja mam prawko od 17 roku zycia i git nikt nic ne wie,nigdy nie bylo
wypadku wiec co tam sobie żalowac: PPP to takie same prawdopodobienstwo dostac atak jak starszy pan zawal,zreszta prawko zalezy od rodziaju epi
zreszta bawcie sie ,pijcie,palcie musimy zyc jak ludzie i nie odmamwiac sobie niczego,zycie jest jedno.xoxo
PS.do pana powyzej,lamitrin to syf pierwszy rok tez opowiadaam jak ty jaki on to cudowny nowej generacji.jak dobrze ze sa jeszcze inne....powinnismy sie cieszyc ze mamy taki wybor
Wtajemniczony
26-12-2008, 00:33:00

lamitrin biore od 6 lat i jakos nie zauwazylem wielkich skutkow ubocznych, w przeciwienstwie np do keppry. moge o nim powiedziec jedno: moze nie zmniejszal u mnie liczby atakow ale ich ilosc sie utrzymywala na takim samym poziomie, czyli bardzo rzadkim, bo raz na pol roku, dopiero od roku sie pogorszylo, nie wiem moze organizm sie przyzwyczail ale to niewazne. a jestes pewna ze to wina lamitrinu? bo to naprawde jest jeden z najbezpieczniejszych lekow, z reszta na kazdego inaczej dziala kazdy lek, tego sie nie zmieni.
troche namieszalem ale mam nadzieje ze sens zostal zachowany
pozdrawiam
Czarek
Wtajemniczona
26-12-2008, 11:24:00

Witajcie skarby ja oczywiści spóżniona życzę wam bardzo wesołych i spokojnych świąt a przedewszystkich nie padniętych oczywiście nie potrafię i jak juno nie za bardzo lubię składać życzenia bo każdy wie ze życzę wszystkiego co dobre a każdy w sercu skrywa swoje pragnienia więc z kąd mam wiedzieć co mam życzyć z głębi duszy a więc DOBREGO!!! Przepraszam wszystkich którzy złożyli mi życzenia a ja nie odpowiedziałam,ale wieta tamieszanko miałam bo rodzinka u mnie w tym roku świętowała,no a ja po tych atakach i z deprecha na ramieniu,no łatwo nie było,ale za to przyjemnie i to się liczy,jedno jest pewne cuda się nie zdażają a taką miałam nadzieję chociaż czy ja wiem...
A co do postów o lekach,Czaro ma rację,zależy od organizmu co kto przyjmuje tak na niego działa.Napiszę wam bo mnie męczy jaki sobie obciach zrobiłam,oj nieprzyjemna sytuacja,już chyba z domu nosa nie wychylę...w sumie byłam w domu ale była u mnie koleżanka z dzieckiem,ja byłam dzień po ataku i myślałam ze tylko słaba jestem ale w trakcie rozmowy jakoś zaczełam dziwnie słyszeć jak na zwolnionych obrotach,i stwierdziłam że chyba powinnam się położyć ale już nie moglam mówić i...dup znowu mnie wzieło,najgorsze jest to że widzialy to dwie dziewczynki małe i koleżanka,dzieci wpadły w szok,teraz już nie wiem,nie mogę się odnaleźć,jak dalej zyć,a jak mi się pozmieniało?i teraz nie będę miała kontroli?nie będę czuła kiedy?boję sie i to bardzo,byłam przyzwyczajona do tego że widział mnie tylko mąż przy atakach i tylko w nocy,może Czarek ma rację że Keppra nie jest rewelacyjna.
Ale!!! Nie przejmujcie się,ja tylko dlatego to napisałam bo tylko tak potrafię,a ogólnie jest ok.
Madziu co u ciebie?
Kiniu co z tym szpitalem?
Postaram się dziś byc na czacie,pa
Niepozorna
gość
26-12-2008, 19:39:00

Kaska ale ***... glupoty za przeproszeniem
To ze ktos zobaczy Twoj atak predzej czy pozniej to bylo wiadome jak to ze mamy teraz zime i ze zwierzeta nie gadaly w wigilie o 24...
To nie jest zaden wstyd czy obciach, tzn wiem jak to jest, czlowiek sie stresuje, co ludzie sobie pomysla itd, tez tak mialem na poczatku ale uwierz mi ze to z czasem mija, ma sie ludzi w dupie, w dupie to ze patrza jak na jakiegos frankensteina czy jakies inne cudo, to Ty zaczynasz patrzec na ludzi i czasem nawet sie z nich smiejesz, smiejesz tak naprawde z ich niewiedzy badz nietolerancji i tak naprawde nie tylko Ty jestes teraz w hmm dziwnej sytuacji, Twoja kolezanka tez napewno ma teraz siare w mozgu, co powiedziec jak sie spotkacie, czy zabrac do Ciebie corke gdy wpadnie itp itd etc, wiele pytan a zadnych odpowiedzi. Zmiany nie zawsze sa dobre ale czasem potrzebne, niestety ta teraz nie jest potrzebna bo ataki nocne sa duzo lepsze i wygodniejsze niz ataki w dzien ale co z tego, trzeba jakos zyc dalej, wiadome ze czlowiek sie bardziej wkur,..... ze jest chory itd bo spotyka go wiecej nieprzyjemnych sytuacji ale to jest tak naprawde nic, to nie jest godne nawet naszej uwagi, to ze inni sa jacy sa to juz ich problem a nie nasz...
Twoj Junek :***:***:***:***:***:***:***
Początkująca
26-12-2008, 20:26:00

Czesc ludziska kochane!
Prosze o usprawiedliwienie nieobecnosci na forum w okresie przedswiatecznym z powodu.... jak wyzej!
Cholerka, co roku obiecuje sobie ze nie bedzie wariactwa, i co roku jest.
Nie jest jeszcze po Świetach, wiec zdaze Wam i sobie zyczyc, abysmy jak najwięcej chwil swojego zycia spedzali swiadomie, tzn. bez atakow

P.S. Od dzisiaj biore depakine 300 ale 1x 0,5 na noc... ostatnie zmniejszenie leku. A za dwa tygodnie odstawka... i nic sie nie dzialo.
Pozdrawiam serdecznie
Magda
gość
26-12-2008, 20:27:00

Juno masz racje Niepozorna ruszysz tylek z domu, mnie nie raz ludzie widzieli jak padam na pysk. Jak sobie nie potrafia poradzic z taka sytuacja to ich problem. My jestesmy chorzy nikt z nas nie prosil sie o epi z checia bysmy ta nasza przyjaciolke wyrzucili za drzwi na zbity pysk A jesli chodzi o keppre to tez mam po niej jazdy, zobaczymy dalej jak bedzie a padaka jak mnie dopadala tak tez robi dalej. Niepozorna nie przejmuj sie ludzmi i tym co mysla przeciez my mieszkamy w katolickim kraju i wszyscy sa tacy dobrzy czyli sto lat za murzynami sredniowiecze jesli chodzi o tolerancje
Glowa do gory dasz rade
Magda

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

ZOBACZ INNE DYSKUSJE

Konieczność powtórzenia rezonansu głowy zalecona przez radiologa
Witam serdecznie, Miałam wykonany rezonans magnetyczny głowy bez kontrastu zwg na zaburzenia koncentracji i pamięci oraz wieloletnie przyjmowanie leków na depresję. Po około dwóch tygodniach dostałam telefon z informacją o konieczności powtórzenia badania, tym razem z kontrastem. Termin na za tydzień. Na pytanie dlaczego jest to konieczne- odpowiedź że tak zdecydował lekarz, niektóre obszary mózgu będą dzięki temu lepiej widoczne. Czy to standardowa procedura? Czy ktoś z Was miał taką sytuację? Czy dobrze myślę, że coś dostrzeżono i chcą się temu lepiej przyjrzeć?
gość
Pomoc dla mojej żony
Witam, piszę tutaj ponieważ moja żona potrzebuje pilnie pomocy https://zrzutka.pl/marysia-walczy-z-oporna-padaczka z góry dziękuję za wsparcie
gość
Zez potętniaku
Czy w Lublinie jest klinika leczenia zeza potępiaku tętnicy szyjnej
gość
Rezonans głowy i angiografia bez kontrastu
Proszę o odpowiedź czy muszę się martwić wynikami? Kilka razy pojawił się ból głowy, dwa razy przestawałam widzieć i wrażenie wykręcania gałek ocznych, zawroty głowy. Narazie ustało. Pojawia się pisk lub szum w uchu. Okulista zapisał okulary. Poniżej wynik badania: Badanie angio-MR: hipoplazja odcinków A1 t. mózgu przedniej prawej i P1 t. mózgu tylnej prawej, wady naczyniowej ani ewidentnej niedrożności w obrębie tętnic koła Willisa badanie nie wykazało. Opis badania: Badanie MR głowy wykonane w sekwencjach FSE, SE, FLAIR, opcji DWI, SWAN w obrazach T1- i T2- zależnych w płaszczyznach czołowej, strzałkowej i poprzecznej wykazuje: Układ komorowy położony pośrodkowo, nieposzerzony. Przestrzenir podpajeczynówkowe prawidłowej szerokości. W nad namiotowej istocie białej okołokomorowej przy rogach czołowych komór bocznych pojedyncze drobne ogniska hiperintensywne w obrazach T2-zależnych i FLAIR o śr. do 3mm - zmiany o charakterze niedokrwiennym. Poza tym intensywność sygnału istoty białej i szarej prawidłowa. Struktury podnamiotowe prawidłowy obraz MR. Cech ograniczenia dyfuzji w badaniu DWI ani ognisk krwotocznych w SWAN nie stwierdza się. Czy muszę się martwić?
Reklama: