Reklama:

DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA (29046)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

Wtajemniczona
27-04-2019, 19:32:43

Witam wszystkie szyjki.
Co taka cisza ostatnio na tym forum? Czy nikt tu nie zagląda? Mnie od wczoraj boli jeszcze bardziej, zwłaszcza prawe ramię i bark, które od roku już dają mi popalić. Termin operacji zbliża się wielkimi krokami, nie ukrywam: niepokój jest. Boję się, czy z tym ramieniem nie będzie gorzej niż jest, a i tak ciekawie nie jest, bo boli od łopatki i ciągnie aż za ucho i w kierunku szczęki. Czy któraś z Was kochane też tak miała?
Pozdrawiam.
gość
28-04-2019, 07:59:44

Witajcie Szyjki kochane
Lucy0402 też miałam ból od łopatki ,lewe ramię ,brak i do tego jeszcze odrętwiałą rękę i palce .Jestem 6 miesięcy od mojej operacji ,czasami jeszcze odczuwam ból w tych okolicach i mam odrętwiały kciuk ,ale jest to żaden ból w porównaniu do tego bo było przed operacją.Każdy z Nas odczuwał niepokój przed operacją , jest to nieuniknione ,ale mieć też tą myśl że po operacji będzie już tylko dobrze to niepokój odchodzi .Kochana będę trzymać kciuki za pomyślność operacji i życzę wytrwałości i samych pozytywnych myśli .Pozdrawiam serdecznie 😘😘😘
gość
28-04-2019, 16:52:32

Witajcie ☺ nurtuje mnie jeszcze jedna sprawa. W wypisie ze szpitala mam zalecone rehabilitacje dopiero po upływie pół roku. Lekarz twierdzi to samo. Czy to możliwe, że przez tak długi okres mam nic nie robić w kierunku poprawy siły mięśniowej? I ewentualne sanatorium też dopiero wtedy?
Wtajemniczona
28-04-2019, 20:55:22

Witajcie kochane.
Renata071173, Bardzo Ci dziękuję za wsparcie i słowa otuchy. Wierze,że operacja przebiegnie bez powikłań i będzie lepiej ale zawsze jest jakaś niepewność. I jak będzie z tym powrotem do samodzielności, czy będę w stanie prowadzić samochód ( dojazdy do pracy-innej możliwości nie ma bo mieszkam na wsi) czy moja szyjka wytrwa przy pracy z komputerem ( księgowość) Chciałabym wrócić do pracy, jak będzie kiepsko to będę mogła pracować kilka miesięcy na 1/2 etatu ( łaskawy szef).
Dobrej nocy wszystkim.
Wtajemniczona
28-04-2019, 21:06:47

Do Gościa.
Jestem jeszcze przed operacją ale to już tuż, tuż. Napiszę jak to u mnie będzie z tymi zaleceniami. Wydaje mi się, że to długo pół roku bezczynności. Kiedy masz wizytę kontrolną? Dopytaj co Ci wolno, na pewno masz jakieś ćwiczenia do domu. Masz kołnierz? Być może z jakiś powodów musisz dłużej czekać na " rozruch" przecież każdy przypadek jest inny, za bardzo nie można uogólniać.
Pozdrawiam
gość
28-04-2019, 21:25:50

Witaski Szyjki 😘
Do Gościa
Ja operację miałam 10.10 2018
Pierwszą rechabilitację miałam od 4 .01 2019.
Nie chcą wcześniej przyjmować na rechabilitację niż 3-4 ponieważ ma się najpierw wszystko zagoić w środku i na zewnątrz .Ja miałam operowane dwa poziomy ,kołnierza nie nosiłam .Do sanatorium pojechałam dopiero w marcu .
Sama troszkę ćwiczyłam raz w lewo raz w prawo ,raz góra raz dół .Nie można się katować i tylko do lekkiego bólu i koniec .
Dużo odpoczywać !!!!
Pozdrawiam i życzę dużo zdrówka i wytrwałości
gość
28-04-2019, 21:57:14

Renata, dziękuję ☺ kołnierza nie nosiłam w ogóle po operacji, takie było zalecenie. Używałam go przed operacją, ale doraźnie, na kilka godzin w pracy biurowej. Żadnych ćwiczeń nie pozwolono mi wykonywać. Wszystko ma się spokojnie zagoić (implant c5/c6 11.03). Pytałam kilkakrotnie, nie mogłam w to uwierzyć. We wtorek mam wizytę u lekarza operującego, zapytam ponownie. Na chwilę obecną, po 6 tygodniach od operacji, nie wyobrażam sobie powrotu do pracy bez jakichkolwiek ćwiczeń. Wszystko jest obolałe i zastałe, jak wytrzymać 8 godzin przy biurku stukając w klawiaturę i patrząc w monitor? Rano musiałabym wstawać z dwugodzinnym zapasem na rozruch, bo budzę się sztywna i obolała. A co z wyjazdem na szkolenia, czasem kilkudniowe, dalekie? Muszę wytrzymać podróż, muszę dzwignąć walizkę z ubraniem i materiałami szkoleniowymi, wytrzymać długo w pozycji siedzącej wymuszonej... Przecież to niemożliwe, że pozwolą mi 6 miesięcy przebywać na zwolnieniu i dopiero potem skieruja na rehabilitację, bym mogła wrócić do pracy "naprawiona" zupełnie, a nie tylko zoperowana i nieprzygotowana do takiego wysiłku. Będąc teraz na zwolnieniu w domu, muszę ciągle odpoczywać, nie robić nic długotrwałe, nawet siedzieć. Dłuższy spacer sprawia problem, kark sztywnieje, ból promieniuje przez szczękę aż do ucha. Boli bark prawy, od niego wszystko się zaczęło. Bóle głowy też jeszcze mnie nawiedzają. Czasem niekontrolowany ruch ramienia kończy się krzykiem z bólu. Nie dźwigam, naprawdę uważam, ale czasem sięgajac nawet po coś lekkiego zbyt szybko- czuję jakby prąd w karku. Na pewno jest lepiej, niż przed operacją... Ale wciąż muszę włączać silne leki co jakiś czas. Więc jak to możliwe, że dopiero za pół roku będę mogła cokolwiek działać w kierunku usprawnienia mięśni i barku?
Iwona
Wtajemniczona
29-04-2019, 10:02:52

Witajcie szyjki kochane.
Do Gościa.
Moim zdaniem to nie ma opcji, abyś za 2-3 mogła wrócić do Twojej Pracy. Jeżeli prowadzący Cię neurochirurg będzie robił problemy z dalszymi zwolnieniami, to zasugeruj, że medycyna pracy nie da zgody na powrót.
Jak to nie zadziała to idź do innego lekarza np. neurologa który kierował do neurochirurga ( jak trzeba to nawet prywatnie) i kontynuuj leczenie. Nie spiesz się do tej pracy, szkoda by było nie dać sobie szansy na lepszą jakość życia, skoro operacja się udała-a operacja to dopiero początek leczenia i łatwo coś popsuć . Trzeba z uporem walczyć o siebie.
Powodzenia.
gość
29-04-2019, 10:09:59

Dziękuję Lucy0402 za słowa otuchy ☺
Miłego dnia wszystkim.
gość
29-04-2019, 13:16:58

Iwona witaj na zwolnieniu możesz być 182 dni a Ty masz podstawy do tego po operacji.
A dostałaś zwolnienie po wyjściu ze szpitala?
Ja po operacji dostałam 2 miesiące i z powodu wykorzystania 182 dni choroby ,póżniej złożyłam dokumenty do ZUS na zasiłek rehabilitacyjny . Dostałam jeszcze 4 miesiące zasiłku i skierowanie do sanatorium.Nie sądzę abyś szybko poszła do pracy ,ja do pracy wróciłam po 6 miesiącach ,choć jeszcze mogłam dalej składać dokumenty do ZUS o przedłużenie zasiłku ( można być do 12 miesięcy ) .Nie spiesz się do pracy ,na to jeszcze masz czas ,idź na L 4 lub zasiłek ,a po drugie nie sądzę aby jakiś lekarz Cię dopuścił tak szybko do pracy .Pozdrawiam cieplutko 🌞🌞🌞

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

ZOBACZ INNE DYSKUSJE

gość
Blokada przeciwbólowe
Dzień dobry mam zespół stożka rdzenia kręgowego. Zaburzenia czucia i pieczenie lewej goleni i stopy mam bóle parescencyjne które są nie do zniesienia mam pytanko ortopeda zalecił blokadę przeciwbólową i chciałam się zapytać ile kosztuje taka blokada i ile czasu nie będę czuła bólu
gość
Zespol Melas
Witam ,jestem nosicielka zespołu melas mam 38lat.Od kilku miesięcy boli mnie głowa, i nogi mam słabe Nie mam na nic sily a lekarze to olewają. Robiłam tomograf jesienią niby wyszdl dobrze.A ja coraz gorzej się czuje,opuszczam dni w pracy,nie mam sily zająć sie corka i rodzina. Patrzą na mnie ja jakąś hipohondryczka a ja naprawdę już nie daje rady żyć!!! Proszę może ktoś zna dobrego neurologa z powołania
gość
Tczy neurotop mogę zmienić na Trileptal?
Cześć wszystkim. Mam pytanie. Czy z neurotopu mogę przejść na trileptal?. Ponieważ po neurotopue stałem się aseksualny
gość
Niepęknięte mnogie tętniaki (2)
Witajcie, chcę się podzielić swoją historią.Mam 41 lat. Przypadkiem w sierpniu dowiedziałam się że mam niepęknięte mnogie tętniaki (2) w podziale prawej tętnicy mózgu (8mm i 4mm) na przeciw siebie. Nie miałam żadnych objawów, prowadziłam bardzo aktywny tryb zycia( snowboard, rower, trekking, jazda motocyklem! Jestem mamą 2 nastolatków, aktyna zawodowo. Wszystko działo się bardzo szybko. 11.09 miałam operację, kraniotomia mini-pterionalna, tętniaki zaklipsowane. Operacja trwała 1h40 min, udała się bez komplikacji. Jestem wdzięczna lekarzowi i całemu personelowi neurochirurgii, wspaniali ludzie. Ja jestem już w domu i dochodzę do siebie. Pozdrawiam. Asia
Reklama: