Zosieńko w takim razie chcę dołączyć do listy . Mój adres mailowy to : sinhaya@onet.eu . GG : 5826700 A jestem z Warszawy
Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę miłego wieczoru

Wręcz przeciwnie! My tu nie gryziemy i nie bijemy .
No, chyba że ktoś nas próbuje obrażać (mieliśmy tu niedawno kogoś reklamującego jakiegoś tajemniczego uzdrowiciela) mówiąc, że "lubimy się kłaść pod nóż" czy coś w tym stylu.
A poza tym - u nas gościnnie jest. I to jest fajne - bo bywa, że na forach internetowych ludzie tworzą zamknięte społeczności, których strzegą zgryźliwi moderatorzy .
Także, Kasiu, zostań z nami i się wtrącaj .

Januszu, ja ten klęcznik na przyszłość chcę! Mam nadzieję, że w końcu nagrzeszę! Muszę odreagować po chorobie...

Lista czekać nie może bo zginie w zalewie postów napływajacych lawiną
Kasiu juz Cię dopisuję


1. PIRANIA1 - Olsztyn
2. JANUSZ - Toruń - janusz-kur2@wp.pl - Skype: skromniak2 - gg: 7435779
3. ZOSIA - Warszawa - zocha_59@o2.pl
4. GOSIEŃKA - Szczecin - gosienka44@op.pl - Skype: gosienka4444 - gg11465861
5. SPINKA - Ożarów Mazowiecki / Warszawa - myspine@gazeta.pl - Skype: sun.on.line
6. ANNA - Goleniw - aniasz14@vp.pl - gg: 9324368
7. JANO (Janeczek) - Krakw
8. RENBAZ (Renata) - Warszawa renbaz@tlen.pl - gg: 12835246
9. ELŻBIETA - Legionowo - elaka0@wp.pl
10. MARTTKA - Białystok
11. AIRWOMAN (Agnieszka) - Warszawa
12. BOŻENA - Wrocław - ixodida@neostrada.pl
13. FURION30 (Marcin) - Zabrze m_semenowicz@onet.eu Skype:grekoo30 - gg:10867934
14. DOROTA - Ostrołęka e.d.g@wp.pl - Skype: dorka1130 gg: 10208155
15. Ania - Białystok - andrzej97@autograf.pl
16. Amadobo (Ania) - Wrocław - gg: 3348670
17. Piesmaxik (Ewa) - Ostrda - eb125@wp.pl
18. Tamara - Białystok-Duchowaprzygoda@onet.eu
19. Emila -Wrocław - emila1967@wp.pl
20.ADA(Dorota) - Wyszkw -dorakami@op.pl - gg 3996241
21. krak62 (Irek) - Krakw - ir62@o2.pl
22. Staszek - Poznań - Staszekwol@poczta.onet.pl
23. Bartuzi - Konstancin-Jeziorna - mail: bartosz_olszewski@o2.pl
24. Osia (Małgorzata) – Warszawa – 1431wima@gmail.com
25.Maciej N.- Grodzisk Mazowiecki- bremnes@onet.eu gg 1492276
26.Paweł -Płock- numajanko@wp.pl - gg 7000709
27.Goja 35-Warszawa - gosiajaw74@o2.pl -skype : gosiaczek681, - gg 10417374
28. Piotr - Mielec, slapio@poczta.onet.pl, gg 488200
29.Vika Z.Gdańsk -vika45@wp.pl
30.Katarzyna M. -Warszawa -sinhaya@onet.eu - GG : 5826700


Ale fajny numerek Ci się Kasiu trafil , zamyksz pierwszą 30
Szkoda tylko ,że to Szyjki dyskopatyczne a nie np. lista najbardziej smukłych szyjek

Januszku , wchodzisz na grzaski grunt
I tak od dwóch dni mam forumowy słowotok a Ty jeszcze mojego wnusia przypomiasz . Dopiero się posypię z twórczością literacką .Teraz w moim necie styki padną
Na poważnie to komp służy mi terapeutycznie . Tak mnie nap.... że muszę się znów wspierać chomątkiem .
A że kołnierz niezbyt wygodny przy pracach domowych więc na czas odbarczenia zasiadam przed komputerem gdzie w niczym mi nie przeszkadza.
No to na razie tyle . Nie wierzę że juz dziś nie zajrzę

Witajcie Szyjki ja właśnie kończę swoją cierpienną pokutę/ głupota kazała mi robić pierogi!/ okazało się,że nie mogę już wałkować ciasta ale nie mam siły lepić ciasta. Cóż były to już moje ostatnie chyba w życiu własne pierożki!!!:-


Potwierdzam cudowną moc gorących okładów -też mam ten kompres hot-cold ale i dobry jest termoforek. Jeśli chodzi o kołnierz to do dłuższych i trzęsących podróży zakładam sztywny a do kuchni i spania mam gąbkowy. Co prawda po żadnym zabiegu nie było zalecenia aby go nosić, jest ciągle moim wiernym przyjacielem
Nie wiem jak będzie po kolejnym zabiegu ale mam coraz większego stracha, bo będzie to mój dziesiąty pobyt na stole operacyjnym z tego piąty na neurochirurgii.
Na Razie czekam na słonko/dawno go nie było nad morzem/ i może wtedy mój nastrój się poprawi- teraz już osiągam dno i nie mam ochoty na nic.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie

Witam nowych przybyszy na naszym forum .

Zosia znowu się naraziłem ja to mam pecha


Vika widzę że co nie którzy są nie reformowalni 10 razy na stole a jeszcze się za pierogi biorą no no pogratulować fantazji i czynu tylko szkoda że neurochirurg tego nie czyta bo by Ci powiedział co o tym myśli


Witam wszystkich w ten niedzielny poranek Janusz

Cześć!

Nie jestem tego taka pewna, że nie czyta...
Agenci są wszędzie...

Nie jestem tego taka pewna, że nie czyta...
Agenci są wszędzie...


Cześć Spinko tak ale ci agenci to teraz słabi zawsze prędzej czy później wydaje się kto był agentem nie ma żadnych tajemnic

mam pytanie: czy ktos z Was przy podobnej dyskopatii do mojej jezdzi rowerem???

Bo mi to strasznie szkodzi, moze mam zlly rower??? Ale po przejechaniu 2 km mam jakby nieostre widzenie, bol /nieduzy/ ale jakbym lekko trocila czucie w nodze.

Kompletnie nie mam tego jezdzac konno. I mysle, ze tu chodzi o amortyzacje, bo na koniu jezdze w tzw. dosiadzie odciazajacym, a na rowerze nie wiem jak to przelozyc????????

Jezdzcie rowerem?

Janusz , jakie tam naraziłem Tylko wiesz ja o Młodym mogę długo , bardzo długo a wczorajszy limit słowotwórczy już wyczerpałam

Ty Januszku to powinienieś w Loży Szyderców zasiąść
Potem uderzyć się w piersi i uczciwie powiedzieć czym różni się Vika od nas pozostałych recydywistów operacyjnych.
Ja jak tak czytam z dystansem te swoje wywody a potem zestawiam je z tym co robiłam to jakby dwie osoby były -dosyć rozsądna Z. na forum i porąbana na codzień .
Nie jest Ci to znajomy obrazek? Vika z tej samej bajki widzę .
Koniec niedzielnego kazania -to Wielebny Twoja rola , wlazłam w Twoje kompetencje ale Aniołom wolno

Dobrej niedzieli wszystkim Szyjkom

Witajcie!!
Tamaro mnie rehabilitant zabronił jazdy na rowerze, mogę sobie popedałować na stacjonarnym

A co do agentów mamy dzisiaj 13-12-2009 czyli rocznicę "Wojny Jaruzelki" niektórzy z przyzwyczajenia mogą się reaktywować. Uważajmy

Wiele lat temu Jaruzelski udał się z wizyta do Regana. Rozmawiają sobie, a Jaruzelski pyta:
- Słuchaj Ronny, jak ty to robisz, ze u ciebie wszystko chodzi jak w zegarku?
Regan wyjaśnia, ze sekret leży w dobrze zorganizowanej administracji i zdolnych ludziach. Postanawia zaprezentować Jaruzelskiemu jakich to ma zdolnych ludzi. Łączy się ze swa sekretarka i mówi:
- Bush do mnie!
Po chwili zjawia się Bush. Regan mówi:
- Bush, mam dla ciebie zadanie. Odpowiedz mi, kto to jest: urodziła go twoja matka, ale to nie jest twój brat, ani twoja siostra.
Bush chwilę się zastanawia i mówi:
- Jeśli to nie mój brat... ani moja siostra... to w takim razie to jestem ja!
- Bardzo dobrze! - mówi Regan, a Jaruzelski kiwa z uznaniem głową.
Po powrocie do kraju Jaruzelski dzwoni do sekretarki i mówi:
- Kiszczak do mnie!
Po chwili zjawia się Kiszczak.
- Kiszczak, mam dla was zadanie. Kto to jest: urodziła go twoja matka, ale nie jest to ani twój brat, ani twoja siostra.
Kiszczak długo się zastanawia po czym mówi:
- Towarzyszu Generale, melduję, że nie wiem, ale obiecuję, że najdalej jutro złapiemy sq***.***syna!
Na to Jaruzelski:
- Nie złapiecie, nie złapiecie...
- Dlaczego, Towarzyszu Generale?
- Bo to jest Bush.



Irek