KAROLINKO! może uswiadamia sobie,że znowu jestes przy nim i dlatego robi miny,bo nawet gdyby nie wiedział kto Ty jesteś to i tak dla swojego misia jesteś kimś dobrym i on sie do tego przyzwyczaił, aczy rozumie czy nie to nigdy się nie dowiesz,bo nawet jak bedzie mówił /mam nadzieje/ to bedzie pamiętał tylko fragmentarycznie co sie z nim działo.A u mnie po staremu ,dzisiaj płakałam najpierw z żalu a wieczorem z radosci.Bo przed obiadem krzyczał i byłam wróg, a wieczorem mnie przytulił i całował po rekach i nawet głaskał żebym nie płakała.Tak ,że huśtawka emocjonalna u niego i równocześnie u mnie.Ale w wiekszości to jest złość, że czasami ręce opadaja.Pozdrawiam.Gosia Ps. ja co chwila zaglądam na forum czy są jakieś wiadomości no i dzisiaj sie doczekałam ale teraz muszę iść bo niby śpi ale co chwilę się budzi i krzyczy ,że za długo siedzę.Pa