Zapis o obfitej czynności alfa 8-11 Hz i o amplitudzie 20-80 mcV. Na tym tle występują serie fal theta 5-7 Hz w odprowadzeniach skroniowych obustronnie o amplitudzie- nieco wyższej od otoczenia.HV-i RB nie nasilają ani nie uogólniają zmian.zapis z zaznaczoną patologią skroniową. To moje ostatnie wyniki dla porównania wpiszę te z przed roku Zapis o czynności mieszanej szybkiej,polekowej i alfa 10-13 Hz o amplitudzie 20-40 mcV.Na tym tle sporadycznie pojawiają się rozsiane fale alfa o zaostrzonym rysunku których nie nasilają HV i RB. Zapis na pograniczu normy i patologii.Badanie robiłam prywatnie i otrzymałam je z opisem iż nastąpiło pogorszenie od ostatniego badania.Mój neurolog przyjmie mnie za tydzień bo nie ma miejsc a ja jestem przerażona .czy te wyniki na tyle się pogorszyły że jest możliwość dostania ataku?Napiszcie prosze co o tym myślicie bo nie mam z kim porozmawiać.kontakt lucia@poczta.onet.eu

Witam!
Wyraźnie masz napisane "Zapis na pograniczu normy i patologii" to ,nie znaczy, że mając wynik w normie nie możesz dostać ataku. W każdej chwili może nastąpić wyładowanie fal w mózgu, nie zawsze wyładowania są odczuwalne.
Jak piszesz za tydzień masz wizytę, ale gdyby coś się działo, nastąpiła utrata przytomności, niech ktoś z rodziny dzwoni śmiało po pogotowie.
Mam pytanie, czy u Ciebie jest zdiagnozowana padaczka, jeżeli tak , to jakie leki przyjmujesz?
Pozdrawiam Alicja

Bardzo się cieszę że odpowiedziałaś z góry dziękuję. zapis na pograniczu normy i patologi to wynik z 2011 roku jak widać dzisiejszy to zapis z zaznaczoną patologią skroniową i dopisek pogorszenie od zeszłego roku dlatego się tak wystraszyłam i nie wiem jak doczekam wizyty. A odpowiadając na twoje pytanie to tak 13 lat temu zdiagnozowano u mnie padaczkę niby na tle nerwowym,to cholerstwo pojawiło się u mnie po rozwodzie.od 2001 r miałam 5 ataków co pół roku robię sobie eeg tak dla siebie i porównuję wyniki cały czas utrzymywały się tak samo aż tu taka zmiana. nie znam się na tym i nie wiem czy to pogorszenie jest duże,czy może przestać wychodzić z domu już tak kiedyś miałam.A przyjmuję lamitrin 100 rano i wieczorem i amizepin 200 rano i wieczorem.pozdrawiam

przez przypadek wylogowałam się i moja odp została zapisana jako gość.

Witam!
Nie wpadaj w panikę, tak nie można. Z tą chorobą należy żyć normalnie, wykonywać wszystkie czynności, pracować, nie można zamknąć się w domu i czekać, tylko na co?
Z ta chorobą zmagam się już 23 rok, żyję tak jak dawniej, dawniej było gorzej bo przez 10 lat lekarze nie mogli postawić prawidłowej diagnozy. Odkąd przyjmuję właściwe leki, żyję tak jakby ta choroba nie dotyczyła mojej osoby, a dotyczyła kogoś mi bardzo bliskiego. Pomimo powtarzających się ataków (nocnych) jestem pogodna, pełna życia. Nie można zamknąć się w czterech ścianach, trzeba iść do przodu.
Sama wiesz, że jest to choroba ciężka, w moim przypadku jest to padaczka lekooporna, ta choroba wymaga dyscypliny, do wszystkiego idzie się przyzwyczaić.
Ja nie znam się na zapisach fal, ale wiem, że na końcu lekarz pisze ostatnie zdanie i ono mówi jaki jest zapis: w granicach normy lub zapis jest nieprawidłowy bo...
Z leków przyjmuję Tegretol 400 2x1 i Kepprę rano 1000 mg wieczorem 1500 mg.
Pozdrawiam Alicja

Trzymałam się jako tako jak wyniki były na pograniczu,trzymałam się tego że nie jest gorzej.A tu niespodzianka wyniki gorsze,wiem że panikuję ale mam też silną nerwicę więc wszystko się nasila dzisiaj już bałam się wyjść z domu.Nie wiem jak przetrwam ten tydzien do wizyty u neurologa, a może wiesz jakie jeszcze badania powinnam zrobić bo w tak małej miejscowości jak moja do lekarza trudno się dostać a specjalistów nie ma muszę prywatnie i wydaje mi się że powinnam mieć jeszcze jakieś badania zrobione bo przecież jakaś przyczyna pogorszenia wyników musi być .Sama sobie robie to kontrolne eeg,ale przez te wszystkie lata żadnego innego badania nie miałam.12 lat temu jak byłam w szpitalu robili mi tomografię która nic nie wykazała dzięki Bogu.

Witam Kasiu!
Dopiero dzisiaj mogę Ci odpisać na Twój post.
Czy Ty za tydzień idziesz do lekarz neurologa?
Z wyników, masz już EEG, KT głowy robi się co dwa lata, jeszcze możesz zrobić rezonans, ale nie wiem czy tak szybko na kasę chorych uda Ci się zrobić, prywatnie nie będzie problemu, ale to kosztuje.
Moim zdaniem poczekaj, zrób sobie jeszcze wyniki z krwi, i próby wątrobowe.
Być może lekarz zechce Cię wziąć na oddział, możesz mu to też delikatnie zasugerować.
Lęk przed wychodzeniem z domu to już depresja, musisz przełamać ten lęk, może się uda, ale jak będziesz na wizycie wspomnij lekarzowi o tym problemie, dobrze by było aby zastosował u Ciebie lek antydepresyjny. Choroba się dopiero zaczyna więc leczenie jej będzie krótkie.
Pozdrawiam Alicja

Witaj Alicjo.ważne że wogóle odpisałaś, bardzo się cieszę.a odpowiadając na twoje pytanie to za tydzień idę do neurologa u którego byłam rok temu pierwszy raz. przedtem prowadził mnie i wyciągał z tego inny lekarz ale w zeszłym roku wystawił zaświadczenia wszystkim z okolicy i przestał tutaj przyjmować tłumacząc to tym że już ma swoje lata i musi odpocząć. no to szukałam pomocy i pojechałam do tej pani doktor, jest ordynatorem na neurologi więc chyba dobrze trafiłam.Choć mam straszną ochotę zadzwonić z tymi wynikami do mojego starego lekarza w końcu prowadził mnie 12 lat.Na pewno by mnie przyjął ale chyba nie dobrze trzymać dwie sroki za ogon a po za tym nie stać mnie na zapłacenie i jednemu i drugiemu.Widzisz podpowiedziałaś mi jedno badanie dzięki wielkie nikt mi takiego badania nie robił.pozdrawiam

Witam Kasiu.
Uważam, że dobrze zrobisz jak pójdziesz do nowego lekarza.
Przede wszystkim jest ordynatorem oddziału, więc pracuje w szpitalu, na pewno przyjmuje w Poradni Neurologicznej, łatwiej będzie Ci o skierowanie na badania w ramach NFZ.
Pozdrawiam Alicja

Dziękuję Alicjo mam nadzieję że zostaniemy w kontakcie.Móc pogadać z kimś kto tak świetnie daje sobie radę z tą chorobą to jak wygrać w totka