Dziękuję za informację. Ja dopiero pójdę do lekarza i zobaczę co mi powie. Nie mniej jednak ta moja ścierpnięta głowa dokucza mi nadal nawet chwilami coś mnie tam w środku boli.
Odezwę się po wizycie.
Samych dobrych dni w Nowym Roku dla wszystkich [addsig]

KINGA 24

WITAJCIE KOCHANI !!!

Z gory pzrepraszam ze sie długo nie odzywalam.
Wlasnie dzisiaj wrocilam od neurochorurga z Łodzi 'z moja torbiela'. Powiem szczerze, ze troche mnie uspokoil, jednak nie dal 100% pewnosci ze to nic grozneo. W celu potwierdzenia, ze to napewno torbiel mam zrobic rezonans magnetyczny. Lekarz kazal jednak sie nie martwic na zapas, poniewaz jesli okaze sie ze to torbiel to nic mi nie zagraza, oczywiscie pod wrunkiem ze to "cos" nie bedzie roslo. Mowil rowniez ze samama torbiel nie daje objawow, chyba ze jest duza i rzeczywiscie uciska na cos w glowie. Mowil podobnie jak Wy, ze jest to postac najczesciej wrodzona, ze nie powstaje podczas jakiegos urazu...Zmartwil mnie tylko tym ze gdyby doszlo do opeacji to BARDZO ciezko ja usunac-dziwne bo pisaliscie ze raczej latwe jest dojscie do tej torbieli. Peknac tez nie moze, w nowotwor raczej tez sie nie przemienia, i mozna z nia dlugo zyc.
Poki co przede mna spora nerwowka przed rezonansem, ale coz jakos bede musiala wytrwac i przede wszystkim nauczyc sie myslec pozytywnie

POZDRAWIAM WSZYSTKICH BARDZO GORACO I ZYCZE DUZO ZDROWKA !!!
KINGA 24

Widzisz Kinga!

słuchaj torbiellowców
będzie ok.


cocakarola

Witam moi drodzy... Nazywam się Arek i także mam Torbiel szyszynki już od 2004 roku. A teraz ja pochwale się moim otóż
w 2004 miał napisali "średnica około 13 mm".
w 2005 "wymiary 17x15x10 mm"
w 2006 "wymiary a-p=16 mm, wysokość=9 mm szerokość=16mm.
w roku 2007 wielkość 17,5 x 15,5 mierzone w płaszczyznie poprzecznej i ok 10,5 wymiar góra/dół".

I teraz dodali" intensywność sygnału tej struktury jest wyższa niż płynu mózgowo-rdzeniowy." ale najbardziej zastanawia mnie to:
"Śluzówkowe zmiany zapalne przyścienne w obrębie zatok szczękowych oraz sitowiu" bo nie mam pojęcia oco chodzi :D ale dalej.

Wiec jak widać znacznie się powiększył mój torbiel... muszę dodać ze rzadko kiedy boli mnie głowa a jak już boli tooooo hehe dajcie mi umrzeć...:D
ale nie łamie się ponieważ mam ina specyficzna dolegliwość otóż przez torbiela mam "oczopląs" niestety i często zawroty głowy...
a to dlatego iż mój Torbiel uciska na jeden z nerwów wzrokowych .. ale ja się nie łamie byłem u wielu lekarzy i można z tym żyć.

Wiec nie ma co się łamać tylko dalej żyć jak zawsze.. a no i mam 21 lat;]

Pozdrawiam wszystkich torbielowców... hehe głowa do góry moi drodzy

P.S napiszcie co o tym sądzicie..

Hej Arek!

Fajnie, że się nie łamiesz... Niektórzy przy wymiarach 8mmx8mm mają ogromnego doła i myśli o operacjach, ale Ty jesteś najlepszym przykładem, że można normalnie funkcjonować.

Wiesz co... jeśli chodzi o" intensywność sygnału tej struktury jest wyższa niż płynu mózgowo-rdzeniowy" to znaczy chyba tyle, że na obrazie RMI widać to mocniej niz płyn mózg-rdz. Ale to chyba normalne. W końcu gdyby intensywność była taka sama, to czy by wykryli to?
Natomiast "Śluzówkowe zmiany zapalne przyścienne w obrębie zatok szczękowych oraz sitowiu" - u mnie laryngolog stwierdził to oglądając zdjęcie RTG Powiedział, że objawem czegoś takiego może być przewlekły katar np rano, kiedy wstajesz i kazał mi robić inhalacje z jakiegoś zioła, ale nie pamiętam teraz jakiego. Nie powiem Ci czy skuteczne, bo nie robiłam :/

Dodam tylko, że co do pierwszego stwierdzenia to ja lekarzem nie jestem i tak na prawdę moge sie tylko domyślać co to znaczy, ale Ty na pewno jesteś pod kontrolą specjlstów i jeżeli oni nie robią paniki to jest ok.

Kontrolne rezonanse masz na tym samym sprzęcie robione, opisują je różni lekarze, czy zawsze ten sam.... Bo wiesz. Jeśli badania są robione na 2 różnych rezonansach to jest coś takiego jak błąd pomiaru i wtedy wilkośc torbieli np. może się nieco różnić. A jeżeli chodzi o opisy to też jest różnie.
Ja miałam w opisie odniesienie do: mózgowia, nieszczęsnej szyszynki, śródmózgowia, kory i czegoś tam jeszcze i to wsio... A wiem, że niektórzy lekarze potrafią napisać, że się ma skrzywienie przegrody nosowej i takie tam szczegóły. Lekarzowi który opisywał moje badanie sie chyba spieszyło, bo sporządzenie opisu miałam po 5 min.

Trzymkaj się.
coca

Witam.. Tu Arek ;]

Wiec rezonansy magnetyczne miałem , zgadza się robione na dwóch różnych sprzętach w NZOZ Pomorskie Centrum Medyczne w Gdańsku na ul. polanki , oraz w Instytucie Zdrowia Matki Polki w Łodzi na ul. rzgowskiej. Wiec jak już zauważyłaś różnią się od siebie...

A i mam jeszcze taką mało uwagę jeżeli ktoś z was wybiera się w podróż samolotem to proponuje zapytać o zgodę lekarza ponieważ jest to różne ciśnienie oraz przeciążenie.... w moim przypadku nie wolno mi niestety

I jeszcze jedno niedawno moja mama oglądała w tv program ale niestety samą końcówkę, gdzie lekarz usuwali Torbiel szyszynki laserowo "bez żadnych powikłań" pacjent po tyg wychodzi do domu zdrowy, było to gdzieś w Polsce w Wrocławiu lub Krakowie... i była to pierwsza taka operacja w Polsce. i chciałbym zapytać czy ktoś z was już o tym słyszał

Pozdrawiam Ciepło Arek

Arek!

Wystraszyłeś mnie z tym samolotem... Ale ja już wiedząc, że mam torbiel, leciałam 2 razy. Strasznie przytkało mi wtedy uszy i do dziś mam czasami tak, że zatyka mi jakbym leciała samolotem, a jadę np. rowerem dobre co. Mój neurolog wiedział, że będę podróżować, ale generalnie on jest zdania, że mogę robić wszystko, absolutnie wszytsko (moja trobiel 4x6mm)

O tym usuwaniu szyszynki....Ja też słyszałam o innej metodzie niż skalpel. słyszałam to od lekarza, ale od kiedy jestem na forum straciłam wiarę, że można to spotkać w Polsce. Poza tym ja o żadnej operacji na razie nie myślę

PS. Jak wykryto u Ciebie Torbiel? Miałeś jakieś objawy świadczące o tym, że może to być coś w głowie, czy wykryto ją przypadkiem?

Pozdrawiam.
coca

No wiedz coca.

Moja historia wygląda tak...
W 2004 roku miałem mały wpadek w szkole, otóż dostałem drzwiami w głowę dosyć porządnie bo miałem guza wielkości banana. Ale nie straciłem przytomności ani nic... ale i tak byłem w szpitalu 5 dni na obserwacji.
w połowie 2006 roku miałem wypadek przy pracy ponieważ wbił mi się drut w oko;/ .... była operacja i już po 7 dniach widziałem na oko i widzę do tej pory na szczęście ale 2 mm w lewą stronę i już bym na oko nie widział...

po tym wypadku skierowano mnie Rezonans ponieważ dostałem niewiadomo skąd oczopląsu...

no i tak to jakoś wyszło

Pozdrawiam

Czyli wykryto też przypadkiem
Jest chyba taka reguła już, że torbiele wykrywane są przypadkiem.

A co to jest oczopląs? Coś w rodzaju zeza?
Dużo zdrówka życzę.