Od prawie 2 tygodni biorę Tegretol 200, i to co się ze mną dzieje to jakaś katastrofa. Śpię na stojąco, godzinne po zażyciu zachowuje sie jak napita,plącze mi się język i normalnie mnie rzuca, jestem zakręcona. Pracuję w szkole i nie wyobrażam sobie jak bedę sie zachowywać w taski sposób w czasie lekcji.Tegretol biorę na padaczkę, która ujawniła się u mnie w wieku 30 lat. Kiedy dojdę do normalności z tymi skutkami ubocznymi. Za tydzień jadę do mojego neurologa,ale chciałbym poznać opinię innym ludzi,którzy muszą to zażywać.

Zapytałbym lekarza o Trileptal, który jest podobny, ale ma mniej działań ubocznych. Brałem jeden i drugi, i po trileptalu (oxykarbamazepina) miałem znacznie mniej działań ubocznych. Aha, Tegretol w większych dawkach może spowodować problemy ze szpikiem kostnym, miałem okazję to odczuć, lek natychmiast odstawiono.

Od 2000 roku zażywam Tegretol najpierw 200, a od 2010, 400.
Już nie pamiętam, ale na pewno początki były takie same jak u Ciebie, ale z biegiem czasu wszystko się ustabilizowało. Skoro nie pamiętam to złe samopoczucie trwało krótko. Przez 10 lat przy dawce Tegretolu 200 Byłam bez jakiegokolwiek ataku.
Dla pozbycia się ataków warto przetrzymać kryzys.
Pozdrawiam Alicja

I jeszcze jedno, wszystkie leki przeciwpadaczkowe mają za zadanie uspokoić, wyciszyć mózg.
Alicja

To też może być efekt zbyt szybkiego wprowadzenia leku. Zresztą mówią o tym lekarze - w zależności od masy ciała początkowa dawka to ok. 200mg/doba. Powinno więc przejść z czasem.

Ja zażywam odkąd pamiętam Tegretol dawkę 2 x 400 na dzień. I nie czuję w ogóle leku jeśli chodzi o jakieś poboczne sprawy. Atak mam średnio raz, co dwa tygodnie.

Ja zażywam tegretol 400 po jednej tabletce rano i wieczorem i to jest dla mnie optymalna dawka. Jeżeli chodzi o skutki uboczne to nie odczuwałem i nie odczuwam ich wcale odkąd zacząłem je zażywać, na początku brałem, tegretol 200 ale miałem ataki tak średnio raz na dwa miesiące. Większą dawkę, czyli tegretol 400 biorę już jakieś 10 lat i ataki mam teraz raz na kilka lat. Moim zdaniem wszystko zależy od organizmu człowieka i od przyswajania wyżej wymienionego leku po zażyciu dawki. Parę lat temu miałem inny lek wprowadzany, ale skończyło się na tym, że ataki się u mnie nasiliły i zostałem przy tegretolu tylko przy zwiększonej dawce, co przyniosło korzystne działanie na moją chorobę.

Witam serdecznie. Na początku brałem jakiś inny lęk i padaczkę miałem raz w miesiącu od 11lat biorę tegretol 300 rano 300 wieczorem i ataki zniknęły i nigdy nie czułem jakiś sennosci lub tym podobne. A nawet to lepiej być senny niż mieć atak

Czy jest ktoś kto bierze tegretol w chorobie dwubiegunowej?

Witam, ja biorę na podobne zaburzenie, tzn mam ataki nieuzasadnionego strachu i złości, chyba borderline