Reklama:

Rehabilitacja po udarze i rozpoznanie udaru (16)

Forum: Udary i tętniaki

Początkujący
12-10-2014, 19:49:40

Jednym ze sposobów jest jak najszybsze rozpoznanie udaru. Jeśli to udar niedokrwienny to istnieje szansa podania leków trombolitycznych rozpuszczających skrzep i całkowite lub choć częściowe cofnięcie objawów. Od momentu rozpoczęcia się udaru do podania leku mamy tylko 3 godziny. Wiele polskich placówek odmawia podania leków trombolitycznych lub zasłania się czasem powyżej TRZECH godzin od wystąpienia. Jeśli spóźnili się państwo 15 minut pozostaje długotrwała rehabilitacja neurologiczna.
Zastrzyk nie daje 100% szans ale znacznie powiększa nasze szanse. Dlatego część pacjentów okłamuje lekarzy o czasie rozpoczęcia się udaru by mimo wszystko lek dostać. Walczmy o swoje prawa!
gość
12-10-2014, 20:32:39

Dobra podpowiedź. Oby już nie była potrzebna. Ale???.
Dzięki.
zdrowy już byłem..., i co dalej?. :-)
gość
12-10-2014, 20:38:31

A podanie leków trombolitycznych po np. czterech, pięciu godzinach nie pogorszy sytuacji czy jest tylko nieskuteczne?
zdrowy już byłem..., i co dalej?. :-)
gość
27-10-2014, 09:21:29

Właśnie...długotrwała rehabilitacja neurologiczna. Samo życie...
"Nadzieja umiera ostatnia"
gość
30-10-2014, 16:33:55

wianami 2014-10-27 10:21:29
Właśnie...długotrwała rehabilitacja neurologiczna. Samo życie...
Długotrwała również z powodu terminów.
A Arłukowicz nieustannie zadowolony z siebie.
zdrowy już byłem..., i co dalej?. :-)
gość
30-10-2014, 21:54:50

Długotrwała również z powodu terminów.
A Arłukowicz nieustannie zadowolony z siebie.A my sfrustrowani i walczący często z wiatrakami
"Nadzieja umiera ostatnia"
gość
05-11-2014, 09:26:36

Męża zawiozłam wczoraj na rehabilitację. Rokowania co do prawej ręki nieciekawe. Ponoć jeżeli nie wystartowała w ciągu roku może już nie ruszyć Póki co Jacek nie poddaje się i ma nadzieje, że będzie ok.
"Nigdy nie jest aż tak źle ,żeby nie mogło być gorzej, a wiec jest dobrze"
"Nadzieja umiera ostatnia"
gość
26-11-2014, 06:57:25

Mąż już w domu po rehabilitacji. Reka nadal nieczynna. od poniedziałku będzie rehabilitantka domowa. Działamy dalej.
"Nadzieja umiera ostatnia"
gość
29-11-2014, 20:36:22

Nie traćcie nadziei. Kiedyś ruszy. Ten rok to nie koniecznie wyrok.
Pozdrawiam.
zdrowy już byłem..., i co dalej?. :-)
gość
30-11-2014, 11:18:33

Romanku nie tracimy nadziei. Działamy dalej. Słyszałeś coś może o toksynie botulinowej. Mówili o tym parę dni w wiadomościach i kiedyś o tym czytała. Ponoś jest to szansa dla między innymi dla takich przypadków jak mój mąż. W styczniu idę do neurolożki będę pytać oraz załatwiać ortezę na rękę. Mam wszystko namierzone tylko potrzebuję zlecenia od specjalisty. A swoją drogą jestem wnerwiona bo to oni już sami dawno powinni zlecić, a nie ja szukać i proponować lekarzowi. Gdzie my żyjemy??????

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: