Drodzy, mam problem ze znalezieniem miejsca na rehabilitacji dla taty, ktory jest po dwukrotnym peknieciu tetniaka tetnicy podstawnej. Tata mial embolizację oraz zalozona zastawkę. Teraz ma tracheostomię oraz PEGa, ma niedowład wszystkich konczyn - rusza prawa reka i noga, lew strona jest niewladna. W szpitalach nie chca zakwalifikowac go na rehabilitację. Obecnie lezy w Lublinie na Neurologii na Krasnickiej i chca sie go pozbyc, wysylaja nas do ZOLu.. tata ma 48 lat wiec jest jeszcze bardzo mlody. Nie mowi, ale przytakuje i mruga oczami na tak lub na nie. rozpoznaje nas, jest chetny do wspolpracy podczas rehabilitacji przylozkowej.
Szukamy dla niego miejsca gdzie opieka jest na wysokim poziomie. Najlepiej gdyby to bylo cos z NFZtu poniewaz nie stac nas na dluga prywatna rehabilitacje.
Czy ktos slyszal cos o osrodku Mazovia w Warszawie? Jakie macie zdanie o tym miejscu? Pobyt miesieczny tam to prawie 15 000 zł wiec wolalabym upewnic sie czy to dobry pomysl, aby tate tam umiescic. Slyszałam rownież o centrum NORMAN w Koszalinie? Może ktoś mi podpowie co lepiej zrobić? Bardzo chce pomoc tacie a juz nie wiem co bedzie dla niego najlepsze.