Reklama:

Prosze o podpowiedz... (14)

Forum: Padaczka

gość
02-01-2012, 18:57:46

Witam,jestem w tym dziale nowa.mam syna ,21lat,ktory ma narzeczona ,ktora z kolei choruje na epilepsje.Od 3 lat nie miala ataku.Bierze leki,to wiem.Jak nauczyc syna,by w razie ataku,sam sie nie przestraszyl i byl dla niej wowczas w tym momencie jej pomocnym? Gina.
Wtajemniczony
03-01-2012, 10:17:20

Przeczytaj ten artykuł tam jest napisane, co zrobić w razie ataku padaczki, a czego nie wolno robić.
http://wyborcza.pl/1,97654,10660568,Choroba_iskrzacych_neuronow.html?as=2&startsz=x
marco
gość
03-01-2012, 11:30:29

Dziekuje. Gina.
gość
03-01-2012, 16:54:20

Witaj Gina.Najważniejsze jest to aby nie wmawiać sobie choroby. Wiem ,ze nie jest to za mile, ale ja tak mam i staram się wiesz nie myśleć o chorobie.Powinnam myśleć, ale nie chcę.
gość
03-01-2012, 16:58:56

Powiem Ci tak,że najlepiej syna przygotować tak,ze wytłumaczysz mu co ma wykonać w razie ataku.
Wsparcie jest potrzebne i dużo cierpliwości.
Można na filmie oglądnąć sobie co trzeba wykonać w razie ataku.
Panika nie pomoże.Wystarczy spokój i miłość. Będzie dobrze.
W razie czego pisz. Powiem Ci jak to jest:)
Pozdrawiam Ania
----------------------
gość
03-01-2012, 18:16:19

Witaj Aniu.A czy taki film m oglabys mi polecic? Widzialas gdzie taki? Wlasnie chcialabym syna przygotowac do czegos takiego,by nie wpadl w panike.Dziekuje.Gina.
gość
03-01-2012, 20:36:02

Cześć Gina. Co do filmu nie widziałam, ale słyszałam ,że są.Jak znajdę odpowiedni to ci z miłą chęcią dam namiar.
Cieszę się ,że jesteś na portalu. Ważne aby wiedzieć, wspierać się wzajemnie. Pisanie i zwracanie komuś uwagi na te mat jego niewiedzy jest niekulturalne. Tu zwracam się do gości.
Gina rozumiem Twoje obawy o syna,wiem co czuje.
Najlepiej jest jak ja bym mu to powiedziała czy napisała.
Ja już przechodzę swoją epilepsję prawie 15 lat i pewności nie mam czy zniknie.Nie daję się jej.W miarę możliwości udzielę porady na tyle ile będę umiała.
gość
03-01-2012, 21:13:36

Nie ma za co. Powiem Ci,że jak syn będzie miał pytania. Gdyby syn miał jakieś pytania , to niech pyta. Chętnie odpowiem na nie:) Giniu:)
Pozdrawiam Ania
-------------------------
gość
03-01-2012, 21:43:52

Ciesze sie ze moge sie do kogos zwrocic w razie problemow i nie zostac ochrzaniona,ze tak powiem.Syn i jego dziewczyna,sa mlodzi,zakochani i chcialabym by byli szczesliwi.Jak na razie nie maja internetu,tylko ja mam.Mieszkamy w niemczech,a syn nie ma jeszcze pracy wiec i nie moze sobvie na razie ani na tel ani na internet on pozwolic.Jego dziewczyna nie miala ataku 3 lata i boje sie by syn sie nie przerazil gdyby to nastapilo.Milo mi ze moge cie w razie potrzeby prosic o pomoc.Dziekuje ,jesli trafisz na namiary takowego filmu.Pozdrawiam.Gina.
gość
04-01-2012, 01:17:26

Po to jesteśmy aby sobie służyć wzajemnie pomocą. Widzisz ja jestem w tej sytuacji,że nauczyłam się z tą chorobą żyć, ale jedno co mnie boli to brak pracy na rynku pracy. Powracając do tematu pracy, w wolej chwili jak znajdę do dam ci namiary. W razie czego zawsze możesz pisać tu na portalu lub na moją prywatną portalową pocztę.Zapraszam.
Pozdrawiam Ania
------------------------------

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: