Gość 2012-06-22 20:34:23 Szanowni Państwo!
Zwracam się z uprzejma prośbą o konsultacje mojego ojca który to od 3 lat choruje i nie ma postawionej diagnozy.
Ojciec ma 58lat.Pierwsze objawy pojawiły się w czerwcu 2009 roku i związane były z zaburzeniami w chodzeniu i osłabieniem odruchów w kończynie początkowo lewej a następnie w prawej.W ciągu 2,5roku pacjent wykazuje nasilenie objawów paraparezy spastycznej obu kończyn dolnych.Objawy nasilają się szczególnie nocą w postaci drętwień ,bólu i mrowienia.Ponadto od 2010 wykazuje również zaburzenia mowy ,która stała się wolniejsza i mniej wyraźna.W badaniu neurologicznym pacjent jest przytomny , zorientowany auto i allopsychicznie bez objawów oponowych, dyzartia spastyczna, tripareza spastyczna(kończyna górna lewa-4+/5 , kończyna dolna-4-/5 w skali MRC) z obustronnym odruchem Babińskiego i Rossolino oraz stopotrzasem). Zaburzeń czucia powierzchniowego i głębokiego nie podaje. Chód paraparetyczny z pomocą jednej osoby.. Objawy nasilają się tak mocno, że ojciec przestaje samodzielnie funkcjonować.Po wielokrotnych hospitalizacjach w szpitalach :Opole, Wrocław, Tychy, Kraków, Warszawa brak jest postawionej diagnozy oraz brak ustawionego efektywnego leczenia objawowego.Stosowane dotychczas leki Sirdalud, Tolperis, Baklofen, Mydocalm, Myolastan, Solu-Merdrol nie dają wymiernego efektu.Pragnę dodać, że wykluczono neuroboreliozę , SLA, uciski w obrębie całego rdzenia kręgowego,niestabilność kości krzyżowej.Obecnie stan ojca pogarsza się.Następuje coraz silniejsza abazja .
Będę Państwu bardzo wdzięczny za pomoc.
Z wyrazami szacunku

Gość 2012-09-02 14:50:21 Witam.Dokładnie takie objawy miałam na początku choroby. Po 10 latach diagnozy-ustalono SM/stwardnienie rozsiane/. Tyle lat tułaczki po lekarzach,szpitalach i...jeden pobyt przypadkowy w szpitalu w Bełchatowie na neurologii. Doktor JURYŃCZYK nie miał wątpliwości. Polecam. Choruję,już korzysam z wózka ale ŻYJĘ. Elżbieta