Reklama:

O epilepsi i o naszym życiu ;) (5652)

Forum: Padaczka

Komentatorka
12-11-2012, 18:27:32

A co do wszystkie się odchudzają i wszystkie gardzą moim serniczkiem?
Marlena
VIP
12-11-2012, 18:27:46

ale Wy szybkie jesteście ...ja juz nie nadążam...ale serniczka poprosze i picolo .....i co kto tam jeszcze ma ....i do kina tez pójde....a na co?
gość
12-11-2012, 18:28:21

a kuku, tu jesteśmy
Reniu imprezkę czas zacząć, co dzisiaj pijemy imieninowo?
A placek jakiś by się przydał... tak o suchym pysku na imieninach? już szklankę trzymam w garści, ale pustą
obłoczek
Komentatorka
12-11-2012, 18:29:26

Maju ja bardzo chetnie tylko najpierw frytki opedzluje bo jeszcze nic nie jadłam od kiedy wrocilam z miasta
:)
Komentatorka
12-11-2012, 18:30:22

Gość 2012-11-12 19:28:21 a kuku, tu jesteśmy
Reniu imprezkę czas zacząć, co dzisiaj pijemy imieninowo?
A placek jakiś by się przydał... tak o suchym pysku na imieninach? już szklankę trzymam w garści, ale pustą
obłoczek
Obłoczku, ja tu piszę o serniczku i piccolo a ty dalej mówisz, że nic nie ma.... no mogę dorzucić jeszcze rybę w zalewie pomidorowej i krokiety... ogórek kiszony też się znajdzie... ja nie próżnowałam w kuchni hehe
Marlena
VIP
12-11-2012, 18:40:39

Gość 2012-11-12 19:28:21 a kuku, tu jesteśmy
Reniu imprezkę czas zacząć, co dzisiaj pijemy imieninowo?
A placek jakiś by się przydał... tak o suchym pysku na imieninach? już szklankę trzymam w garści, ale pustą
obłoczek
ja mam tez jakiś placuszek....kubuś sie chyba nazywa....to proszę się częstować .....i sobie nie żałować .....wystarczy dla każdego.......zalogowanego i niezalogowanego....
I kielichy podstawiać proszę, bo polewam i toast wznosze.....za nas ....
Komentatorka
12-11-2012, 18:42:22

no to ja poproszę jak imprezka to obżarstwo
:)
Komentatorka
12-11-2012, 18:42:22

Kubuś jak dobrze pamiętam, dobry placuszek, więc talerzyk nastawiam;)
Basia już chyba nam za dużo piccolo wypiła hehe
Marlena
VIP
12-11-2012, 18:44:23

zqobasia 2012-11-12 19:29:26 Maju ja bardzo chetnie tylko najpierw frytki opedzluje bo jeszcze nic nie jadłam od kiedy wrocilam z miasta
Jedz dziecko spokojnie ....ja też teraz obiadek wsunęłam....rybkę , ziemniaczki i buraczki.....a że rybka lubi pływać....to na zdrowie
VIP
12-11-2012, 18:45:29

maja258258 2012-11-12 19:42:22 Kubuś jak dobrze pamiętam, dobry placuszek, więc talerzyk nastawiam;)
Basia już chyba nam za dużo piccolo wypiła hehe
Maju takie picolo to nawet do jednej nogi nie dojdzie.

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

ZOBACZ INNE DYSKUSJE

gość
Brak kontaktu
Nie rozumiem jak można tak postępować Podawać nr i żadnego odzewu Dzwonią ludzie chorzy potrzebujący pomocy nie dla zabawy Odechciało mi się kontaktu Przeraża mnie, jak ma później po operacji wyglądać kontakt z takim lekarzem ,który jak na pozycja i taka profesje albo umieściłby info ,że już nie konsultuje albo zatrudnił recepcjonistke A tu kobieta starszym głosem mówi ,że aparat jest uszkodzony po czym nagrywa dalej info se wskazówkami dla pacjentów kontrolnych .
gość
Fasd
Witam serdecznie chciałabym porozmawiać z neurologiem dziecięcym na temat diagnozy u 3 letniego dziecka któremu zdiagnozowano po 2 latach od narodzin Fasd. Otóż przedstawię państwu moją historię. Byłam w toksycznym związku mój partner a ojciec naszego dziecka to specyficzna osoba. Podczas kłótni wyrzucał nas z domu . Ja po kilku dniach wracała z dzieckiem spowrotem. Ojciec dziecka jest wrogiem alkoholu nie pije i nie pali. Jak i również ja jestem wrogiem alkoholu. Tak owszem pale papierosy. Z naszych kłótni wyszła taka sytuacja że odebrano nam dziecko tymczasowo z powodu kłótni i niestebilizacji. Dziecko będąc w rodzinie zastępczej 10 miesięcy temu miało badanie pod kątem fasd. Z badań rozwoju dziecka wyszło że moja córka ma Fasd. Ja nie piłam w ciąży i nie pije alkoholu, ojciec dziecka również nie pije. . Czy na podstawie rozwoju można stwierdzić u dziecka Fasd. ? Jestem załamana ta diagnoza i wogole się z nią nie zgadzam. Czytając szukając po internecie wiem że wyszło by to na badaniach USG jak i po urodzeniu dziecka. Jednak takiego czegoś nie stwierdzono u mojej córki. Jestem przerażona ta diagnoza. Córka po swojej babci odziedziczyła w genach jedno większe ucho i odstające. Do tego badanie rynienki pod nosem miała wąskie przed podcięciem wędzidełka górnego pod górną warga. Jeżeli by się odezwała jakaś pani neurolog pediatra bo nawet nie wiem gdzie zaczerpnąć informacji może wysłać na priv wyniki badań. Gdzie dostałam je od pani opiekunki po 10 miesiącach od ich wykonania. Nawet nie wiedziałam że moja córka miała robione takie badanie. Dodam iż doktor rodzinny również potwierdził że to nie możliwe by dziecku po 2 latach stwierdzono Fasd gdy matka i ojciec nie pili alkoholu. Pani z opieki społecznej również potwierdziła i potwierdzi w sądzie że u nas alkoholu do domu nigdy nie było. Nie mogę sobie dać z tym rady że z mojego dziecka jest robione dziecko kaleka. Proszę o jakąś odpowiedź Email pani jakieś neurolog bym mogła uzyskać jakiej kolwiek informacji . Dziękuję
gość
Zez potętniaku
Czy w Lublinie jest klinika leczenia zeza potępiaku tętnicy szyjnej
gość
Dziwne bóle głowy i szyii
Witam piszę do was z zapytaniem ponieważ może ktoś przechodził coś podobnego i dalej mi podpowie co robić. Około dwa miesiące temu zaczęła boleć mnie głowa z tyłu po prawej stronie ból nie jest mocny raczej lekki po tabletce przeciwbólowej ustępuje na cały dzień lecz najbardziej męczące jest to iż trwa co dzień od rana aż do położenia się w łóżku wtedy ustępuje. Byłam u kilku neurologów którzy nie stwierdzili objawów neurologicznych każdy "szedł" w kierunku napięcia mięśni potylicznych barkowych ogólnie mięśni znajdujących się w tym obrębie. Robiłam rtg które wykazało zniesienie lordozy szyjnej oraz boczne lekkie skrzywienie kręgosłupa korzystałam z kilku różnych fizjoterapii (tylko jedna przyniosła ulgę ból zniknął na dwa tygodnie) gdy pojawił się ponownie postanowiłam wykonać rezonans odcinka szyjnego który wykazał zniesioną lordoze (rezonans był niskopolowy 0,4 T zastanawiam się czy nie był zbyt słaby i czegoś nie przeoczył) ostatnio ból zniknął samoistnie na kilkanaście dni ale wczoraj się znów pojawił czasami promieniuje za ucho do skroni zdarzyło się też do oka ale zazwyczaj odczuwam go w jednym miejscu z tył głowy bardzo nisko czasami czuję jakby mrowienie w karku i ciągnięcie zdarza się także iz ból pojawia się w innych częściach głowy ale jest to kilkusekundowy ból kłujący który szybko mija obecnie czekam na rezonans głowy ponieważ zaczęłam się zastanawiać czy to nie jakiś guz myślę s gdzie jeszcze mogę szukać przyczyny może ktoś przechodził coś podobnego. Będę wdzięczna za rady.
Reklama:
Reklama:
Reklama: