Witam serdecznie.
Mam 20 lat od 2 miesięcy borykam się z problemem nadmiernej senności. Na początku nie zwracałem zbytniej uwagi na ten problem, jednak został on zauważony przez rodzinę, a obecnie się pogłębia. Jeżeli nie prześpie 12 godzin w nocy i 2-3 w ciągu dnia to jestem pozbawiony energii i ospały. Mocna kawa nie pomaga (nawet z 4 łyżeczek), mogę ją wypić i iść spać.
Szukałem na ten temat informacji w internecie okazało sie, że ten objaw pasuje do depresji aczkolwiek jestem pewny, że na nią nie cierpię. Czy ktoś z forumowiczów domyśla się chociaż czym to może być spowodowane lub jakiej choroby moze to być objaw? Mój lekarz rodzinny zbagatelizował problem i nie wiem gdzie mam szukać porady.
Za odpowiedź z góry dziękuje.