Reklama:

Dźwięki które leczą (11)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

gość
26-10-2011, 08:55:26

Misy tybetańskie –masaż dźwiękiem mis wykonuje się, stawiając je w różnych miejscach na ciele.Dźwięk rezonuje z komórkami, głęboko odpręża, regeneruje układ nerwowy, pobudza odpornościowy, dodaje energii, zmniejsza stany lękowe, poprawia samopoczucie, harmonizuje czakry i aurę człowieka. Leczy się nim nadciśnienie, migreny, nerwice.
Gongi – jedne z najstarszych instrumentów świata. Kąpiel w ich dźwiękach głęboko odpręża, wprowadza mózg w stan alfa theta (stan medytacji), a nawet delta (snu), regeneruje komórki, harmonizuje ciało i umysł, oczyszcza z negatywnych wibracji, usuwa blokady psychiczne, migreny, bóle psychosomatyczne oraz napięcie przedmiesiączkowe.
Bębny – ich wyraźny rytm pobudza energię w ciele, usuwa blokady energetyczne, zwiększa poczucie mocy, pewność siebie, budzi radość życia. Terapeutyczne działanie może mieć zarówno słuchanie czy tańczenie do dźwięków bębna, jak i samodzielne granie na instrumencie.
Didgeridoo –instrument australijskich Aborygenów, w kształcie wydrążonego cienkiego pnia drzewa. Jego niska wibracja przenika ciało, usuwa blokady psychiczne i energetyczne. Stosowany w terapii niepełnosprawnych dzieci oraz chorych na stwardnienie rozsiane.
Flet – kształtem przypomina ludzki kręgosłup, jego dźwięk zmniejsza lęk, działa relaksująco.
Harfa – święty instrument Egipcjan i Celtów, goi rany serca, działa jak balsam na skołatane nerwy, pomaga odczuć wewnętrzny spokój.
***pian – pomaga wydobyć skrywane uczucia, wpływa na emocje, zmniejsza napięcia psychiczne, harmonizuje obie półkule mózgowe, poprawia koncentrację.
[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/ukdyx1hpemu9do5p.png[/img][/url] [url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/dxom15nma1ljoade.png[/img][/url]
gość
28-10-2011, 08:08:20

Muzyka “Czakra Korony” (nazywana również “Tysiącpłatkowym Lotosem”) jest trzecią płytą z serii “Muzyka czakr” Jacka Gałuszki. Każdej czakrze czyli ośrodkowi energetycznemu w ciele przyporządkowana jest inna częstotliwość wibrowania, a zarazem inny kolor i inna tonacja muzyczna, która stymuluje i reguluje funkcjonowanie czakry. Od najbardziej podstawowych “ziemskich” ośrodków, po najbardziej “duchowe” położone w górnej połowie ciała. Wszystkie czakry spełniają ważne funkcje w życiu duchowym i psychicznym. Ich prawidłowe funkcjonowanie daje człowiekowi poczucie bezpieczeństwa, miłości, radości z tworzenia związków, otwiera go na wymiar duchowy i pozwala korzystać z intuicji. Prawidłowo rozwinięte wszystkie czakry są konieczne, aby człowiek mógł w pełni przeżywać szczęście.
Czakra Korony jest jedną z najważniejszych czakr “duchowych”. Rozwinięcie tej czakry jest niezbędne, by istniała samoświadomość swej boskości i jedności z Bogiem. Poprzez Czakrę Korony mamy kontakt ze swoim ciałem przyczynowym (mogą dokonywać się Boskie uzdrowienia i cuda). Czakra Korony, umiejscowiona jest na czubku naszej głowy, (w okolicy naszego ciemiączka). Wielcy Jogni u schyłku swojego życia opuszczają świadomie swą cielesną powłokę przez Czakrę Korony. Czakra Tysiącpłatkowego Lotosu jest niezwykle ważnym centrum duchowej ewolucji człowieka. Jest ostatnią “bramą”, za którą kończy się przymusowy cykl narodzin i śmierci (reinkarnacja). Powinniśmy jak najwięcej swego czasu spędzać na tej czakrze (w Królestwie Boga). Otwarta Czakra Korony sprawia, że energia kundalinii jak fontanna wypływa przez nasze ciemiączko wprowadzając w stan nieograniczonego szczęścia i jedności z Bogiem. Wszechogarniająca MOC BOGA wypełnia całą duszę, umysł osiąga stan oświecenia (Jam Jest).
Muzyka Czakry Korony została skomponowana specjalnie w ten sposób, aby ułatwić wprowadzenie pełnej harmonii do tego ośrodka energetycznego. Nieodłączna musi być także stała praktyka medytacyjna na tej czakrze (nie wolno przy tym “zaniedbywać” pozostałych czakr! Słuchaj muzyki na inne czakry). Dominującą tonacją jest tu H-dur. W zależności od osobistych odczuć i intuicji, każdy z utworów ma trochę inne działanie. Warto słuchać częściej tego utworu, który najbardziej nas wycisza. Oznacza to, że najpełniej współgra z naszą częstotliwością wibracji czakry i najmocniej na nią działa. Aby w pełni skorzystać z terapeutycznego działania muzyki, sugerujemy słuchać jej w spokoju, w pełnym rozluźnieniu. Oddychając delikatnie z pełną świadomością na tej czakrze (niech oddech wpływa i wypływa przez nią). Możesz poczuć wtedy przyjemne pulsowanie tej czakry. Medytując z tą muzyką będziesz otwierać się na coraz wyższe uczucia Boskiej miłości, doskonałości i błogości.
[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/ukdyx1hpemu9do5p.png[/img][/url] [url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/dxom15nma1ljoade.png[/img][/url]
gość
28-10-2011, 08:10:14

Alfa Synchro Theta 5 Hz Muzyka do synchronizacji półkulowej
Mózg jest najbardziej skomplikowanym i wrażliwym narządem w ciele człowieka. Poprawne jego działanie decyduje o postrzeganiu naszej rzeczywistości i umiejętności radzenia sobie w życiu. Jak to się dzieje, że jednym wszystko przychodzi łatwo, uczą się szybciej, kreatywnie (twórczo) rozwiązują problemy, potrafią korzystać ze swoich talentów, są bardziej inteligentni i zostają geniuszami?
Trochę teorii.
Nasza świadomość i podświadomość pracowałaby znacznie lepiej, gdybyśmy wykorzystywali cały potencjał dostępny w naszym mózgu. Ale przeciętny człowiek wykorzystuje tylko 3-6% możliwości swojego mózgu. Naukowcy i ludzie z wysokim IQ 6-10% a geniusze ponad 10%. Co się więc dzieje z tymi 90%? Ta znaczna część jest w stanie uśpienia (wyłączona). Okazuje się, że tajemnica uaktywnienia tej części mózgu tkwi w nas samych, w tym jak mózg pracuje, a mówiąc jaśniej jak się między sobą (na jakich częstotliwościach) porozumiewają się półkule mózgu. Czy ich praca jest zsynchronizowana. Nie uruchomimy tych ponad 90% jeśli będziemy przebywać w stanie aktywności beta.
Stymulując odpowiednio fale mózgowe specjalnie przygotowaną muzyką, uzyskujemy w sposób świadomy obniżony stan aktywności mózgu. Przechodzimy ze stanu beta - (normalna aktywność i pobudzenie, przebieg fal ostry, nieregularny, przy częstotliwości powyżej 13 Hz.), do stanu alfa lub głębszego - theta (podobny do głębokiego snu, przebieg fal bliski sinusoidy i o częstotliwości poniżej 7 Hz.), a sprawi, że:
- pozbywamy się wewnętrznego chaosu i niepokoju (który towarzyszy w stanie beta)
- nauka staje się dużo bardziej łatwa, przyjemna, efektywna i trwała
- poprawia się znacznie nasza pamięć i koncentracja
- wzrasta poziom inteligencji, będziemy potrafili twórczo i skutecznie uczyć się oraz rozwiązywać problemy
- wzrasta skuteczność naszej pracy (mniejszym wysiłkiem robimy więcej) - niezbędna dla szefów, kierowników i dyrektorów (jak jesteś podwładnym uwolni Cię o stresu spowodowanego przez przełożonego i pracodawcę)
- inni zaczną doceniać wysokie twoje kompetencje i zauważą twoją błyskotliwość
- wzrośnie samoocena i pewność siebie w każdej sytuacji
- nauka języków obcych będzie teraz czystą przyjemnością
- poprawi się stan naszego zdrowia.
- skutecznie się wyciszysz i zrelaksujesz po dniu pełnym stresu.
- szybko zregenerujesz siły - wystarczy 30min. żeby być nowonarodzonym.
- oczyszcza umysł i ciało z toksycznych myśli i emocji.
Uwaga: u niektórych osób może powodować eksterioryzację (wyjście umysłu poza ciało i podróżowanie poza nim !)
Korzyści z ALFA SYNCHRO THETA jest znacznie więcej. Dzieci od chwili narodzin prawie zawsze przebywają w stanie alfa ok.6-8Hz dzięki temu w niesamowitym tempie przyswajają sobie wiedzę (uczą się mówić, chodzić i biegać, bawić się i mają cudowną wyobraźnię). My przebywając w stanie alfa lub theta zawsze czujemy błogi spokój.
Mózg składa się z dwóch półkul: prawej i lewej. Prawa półkula unerwia lewą połowę ciała i na odwrót. U większości osób (także u leworęcznych) lewa półkula jest odpowiedzialna za myślenie logiczne, analityczne, racjonalne, matematyczne, za procesy werbalne. Lewa półkula "widzi drzewo zamiast lasu". Prawa półkula, to myślenie całościowe (tzw. holistyczne), intuicyjne, synteza, wyobraźnia, skojarzenia, symbole, praca obrazami. To ona "widzi las, zamiast pojedynczych drzew".
Poniżej z tabeli możemy łatwo wywnioskować, którą półkulą bardziej się identyfikujemy (jest dominująca):
Lewa:
- logiczna, starająca się
- dosłowność
- małe pisane litery
- duże litery
- logika
- drukowane litery
- mowa
- sekwencyjność
- kodowanie informacji
- krok po kroku
- skupianie się na szczegółach
- percepcja czasu
- percepcja słuchowa
- matematyczność
- sylabizowanie
- przetłumaczenie obrazów wyobraźni na słowa
- pamięć krótka (częściowo po obu stronach)
- przetwarza szczegóły dźwięku, poszczególne fazy, słowa piosenki
Prawa:
- twórcza i odruchowa
- synteza
- intuicja
- kontrola nad ruchem
- całość (ogólny ogląd)
- wizja panoramiczna
- percepcja przestrzeni
- percepcja wizualna
- pamięć długa
- wyobraźnia
- lubi słuchać tylko melodii
- czytamy, ale nie rozumiemy co czytamy
- wizualizacja
- metaforyczność
- uduchowienie - modlitwa
- produkcja słów
- uzdolnienia plastyczne
- seks (przyjemność)
Synchronizacja półkul mózgowych w badaniach naukowych.
Naukowcy odkryli, że uznani w świecie geniusze korzystają w czasie procesów myślenia zarówno z logiki lewej, jak i wyobraźni prawej półkuli. Umożliwia to lepsza niż u innych synchronizacja półkul mózgowych. A synchronizacja lewej i prawej półkuli mózgowej sprzyja powstawaniu twórczych pomysłów, poprawie pamięci itp.
Badania przeprowadzone na zaawansowanych joginach, mnichach zen i szamanach, mających za sobą wieloletni trening medytacyjny w tradycyjnym stylu, potwierdziły, że ich mózgi w stanach głębokiego transu medytacyjnego wykazują wysoką synchronizację (koherencję) pomiędzy prawą i lewą półkulą oraz przewagę rytmów alfa (7-13 Hz) i theta (4-7Hz) w obrazie elektroencefalograficznym. W latach pięćdziesiątych zaobserwowano możliwość wodzenia rytmów czynnościowych mózgu przy pomocy bodźców wzrokowych i słuchowych. Okazało się, że mózg przystosowuje się do częstotliwości bodźca, np. gdy migano w oczy światłem w częstotliwości 8 Hz (osiem razy na sekundę) po paru minutach zaobserwowano wzrost częstotliwości 8 Hz w wykresie EEG. Specjalna technika dudnień różnicowych powodowała ponadto zwiększenie synchronizacji pomiędzy półkulami. Dudnienia różnicowe powstają na skutek emisji dźwięków o zbliżonej częstotliwości, to w odsłuchu pojawi się dudnienie, które jest wynikiem nakładających się (interferujących) fal dźwiękowych. To zjawisko opisano już w XVIII wieku. Jednak dopiero pod koniec lat sześćdziesiątych XX wieku stwierdzono, że jeśli oba dźwięki poda się osobno do obu uszu (w słuchawkach stereo) to dudnienie powstaje w ośrodku słyszenia w mózgu, który ma tendencję do dopasowywania się do częstotliwości dudnienia oraz synchronizacji półkul. W ten sposób odkryto możliwości wprowadzania mózgu w stan zbliżony do tego, w którym medytowali głęboko zaawansowani jogini po wielu latach treningu.
W toku wieloletnich badań okazało się, że w stanie synchronizacji półkulowej mózg nie tylko wchodzi w głębokie stany medytacji i relaksacji, w których łatwo ujawnia się treść podświadomości (co daje m.in. zwiększoną kreatywność) ale staje się bardzo chłonny i łatwo koduje nowe informacje. Zsynchronizowany mózg nie tylko łatwiej i z większą trwałością zapamiętuje np. słówka języka obcego, ale również może zmienić wzorce postrzegania świata i zachowania jednostki. W ten sposób można wpływać na podświadomą część umysłu. Dzięki temu mechanizmowi możliwe jest sterowanie zachowaniami nieświadomymi: np. kontrola nałogów (nikotynizm, alkoholizm, przejadanie się), podnoszenie nastroju, zwiększenie energii i kreatywności, polepszenie pamięci, przezwyciężenie tremy i nieśmiałości, zwiększenie siły układu odpornościowego i in.
Od tysięcy lat szamani korzystali z wpływu bodźców słuchowych na umysł i mózg, poprzez bębnienie i specyficzną muzykę, jednak dzięki nowoczesnym badaniom otrzymaliśmy o wiele potężniejszą i bardziej precyzyjną technologię wpływania na własną podświadomość. Dobre nagranie synchronizacyjne powstaje w wyniku sprzężenia kilku istotnych czynników, a głównymi są: technika wodzenia rytmów czynnościowych i odpowiednio dobrana muzyka.
Metoda synchronizacji półkulowej może pomóc nam odkryć w sobie naturalne dla każdego możliwości przebywania w stanie alfa - relaksu, co może mieć dla nas zbawienny wpływ na nasze funkcjonowanie w codziennym życiu. Możliwości zastosowania tej muzyki do wodzenia (sterowania) rytmów czynnościowych i synchronizacji półkulowej są wręcz nieograniczone i dobroczynne. Sprawa jest oczywista - im dłużej pozostajesz w stanie alfa lub theta tym mniej czasu tracisz na zmagania, a osiągasz więcej. Twoje cele są szybko osiągane, przestajesz popełniać błędy - podejmujesz praktycznie zawsze słuszne decyzje, które są korzystne dla Ciebie i wszystkich. Z łatwością zarabiasz pieniądze, z łatwością możesz tworzyć genialne pomysły i zarobić na nich. Wprowadzasz zgodę i harmonię do związków i do pracy. Inni zaczynają doceniać twoje dobroczynne towarzystwo. Naucz się korzystać z genialności Twojego umysłu.
Zastosowanie profesjonalnego programu komputerowego do obróbki i edycji dźwięku umożliwiło mi wygenerowanie specjalnej fali tzw. dudnień różnicowych, które w skomponowanej do tego celu muzyce, generują dźwięk o specjalnych cechach - częstotliwości i amplitudzie odpowiadającym falom ludzkiego mózgu pogrążonemu w głębokim relaksie, medytacji lub hipnozie czyli w rytmie theta (4-7Hz). Rytm theta występuje również we śnie podczas tzw. fazy REM czyli wtedy, kiedy śnimy. Korzystając z tej funkcji. Główną część nagrania stanowi dźwięk o częstotliwości 5 Hz. Pod sam koniec częstotliwość się zwiększa do 10-12 Hz czyli tej, która występuje w spokojnym, ale normalnym stanie świadomości alfa-beta.
Słuchając nagrania z prezentowanej płyty można wprowadzić świadomość w odmienny stan, podobny do tego który pojawia głębokim śnie ale tu jesteśmy świadomi tego co się dzieje. Płyta jest przydatna przy medytacjach, wizualizacjach, podróżach astralnych i różnych eksperymentach.
Nagrania należy słuchać przez słuchawki stereofoniczne lub z tzw. "jamnika"- radiootwarzacza, z tym, że głowa musi się znajdować po środku głośników, tak, by lewy głośnik grał do lewego ucha, a prawy do prawego ucha. Ważne jest, by nasza głowa stanowiła sztuczną separację kanałów.
Jest to nagranie znacznie różniące się od wielu już tu prezentowanych na Allegro, które najczęściej wykorzystuje modulowany dźwięk, który jest monotonny i dla niektórych męczący czy wręcz denerwujący.
Nagranie polecam wszystkim tym, którzy chcieliby doświadczyć odmiennych stanów świadomości, adeptom rozwoju duchowego, ludzi pragnących doświadczyć oderwania od codziennych zmagań, uczących się języków obcych, zaznać piękna głębokiego relaksu i medytacji, poprawić stan zdrowia spowodowany stresem i nie tylko (szczegółowy opis wykorzystania tej muzyki do samoleczenia jest opisany w środku okładki CD).
[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/ukdyx1hpemu9do5p.png[/img][/url] [url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/dxom15nma1ljoade.png[/img][/url]
gość
31-10-2011, 22:44:23

Pitagoras, uważany za ojca zachodniej medycyny psychosomatycznej, twierdził, że muzyka całego kosmosu kieruje życiem człowieka. Nazywał ją „muzyką ciał niebieskich”. Mówił, że znajduje odbicie w niektórych utworach muzycznych tworzonych przez ludzi. Zalecał ją jako antidotum na rozchwianie emocjonalne.
Współczesna psychologia też nie może się obejść bez muzyki. Badania wykazały, że słuchanie jej w szczególny sposób wpływa na świadomość. Udrażnia przepływ energii duchowej w organizmie i sprawia, że łapiemy lepszy kontakt ze swoim wyższym ja. Co więcej, specjaliści wykazali, że muzyka ma ogromny wpływ także na fizyczne funkcjonowanie organizmu – oddziałuje na ciśnienie i krążenie krwi, oddychanie i pracę mięśni.
Muzykoterapia pomaga przy leczeniu przewlekłych stanów bólowych, zwłaszcza u cierpiących na reumatyzm. Może też obniżyć poziom stresu i niepokoju, wspomóc proces nauczania i podnieść kreatywność. Ponadto muzyka wykorzystywana jest w leczeniu głuchoty i odzyskiwaniu mowy.
Instrumentalne remedium
Słuchanie właściwie dobranego repertuaru muzycznego może stanowić swoistą terapię dla organizmu. Powstał nawet spis klasycznych dzieł muzycznych, które wprowadzają harmonię z ośrodkami energii w ciele człowieka.
Muzyka uspokajająca:
J.S. Bach: „Koncert brandenburski nr 5”, F. Chopin: I Koncert ***pianowy i Walc a-moll,
W.A. Mozart: druga część X Symfonii, F. Schubert: druga część VII Symfonii, R. Wagner: Preludium do „Parsifala”.
Muzyka pobudzająca:
P. Czajkowski: pierwsza część Symfonii i „Walc kwiatów”,
J. Brahms: Intermezzo b-moll,
M. Ravel: Bolero, F. Mendelssohn--Bartholdy: „Śpiew wiosny”.
Muzyka uśmierzająca ból:
R. Wagner: Aria do Wenus z opery „Tannhäuser”, J. Brams: „Kołysanka”, C. Debussy: „Światło księżyca”,
I. Berlin: Alexander’s Ragtime Band.
Muzyka polepszająca trawienie:
J.S. Bach: Koncert d-moll na dwoje skrzypiec, B. Bartók: Sonata na skrzypce solo, L. van Beethoven: Sonata patetyczna, F. Liszt: Koncert ***pianowy, F. Mendelssohn-Bartholdy: uwertura Hebrydy,
W.A. Mozart: Sonata a-moll.
[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/ukdyx1hpemu9do5p.png[/img][/url] [url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/dxom15nma1ljoade.png[/img][/url]
gość
31-10-2011, 22:48:39

Dźwięk ma moc przenikania przez nasz organizm i rezonowania z samą naszą esencją, dzięki czemu wewnętrzny chaos, konflikt i dysonans może się niemal natychmiastowo przerodzić w idealną harmonię. Wierzę głęboko - i widziałem na własne oczy tego dowody - że wibracje dźwiękowe znajdują się pośród najbardziej potężnych metod leczenia, wykorzystywanych przez terapeutów XX wieku. Dzięki procesowi indukcji, dźwięk ma moc transformowania tłumionych negatywnych emocji w stan psychicznej równowagi, co ma natychmiastowy, bezpośredni wpływ na naszą fizjologię. Indukcja dźwiękowa przywraca także harmonię pomiędzy naszym najskrytszym Ja, samą naszą esencją a wszechświatem, budząc w ten sposób na nowo naszą duchową świadomość.
Gdy dźwięk jest wydobywany w odpowiedni sposób, może on specyficznie “natchnąć” ludzki organizm stanem harmonii i homeostazy, której potrzebuje, aby mógł ciągle tętnić życiem lub zregenerować się po chorobie. Ponadto harmonijne dźwięki lub muzyka pomagają rozwinąć w sobie intuicję, co z kolei pomaga w indywidualnym procesie uzdrawiania. Ludzki “szósty zmysł” intuicji oraz jego wpływ na ciało, związki międzyludzkie oraz nasze otoczenie, nie jest mrzonką wymyśloną przez zwolenników okultyzmu i ezoteryki - ma swoje podstawy w dogłębnych naukowych badaniach, przeprowadzonych przez wielkie umysły fizyków i filozofów.”
[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/ukdyx1hpemu9do5p.png[/img][/url] [url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/dxom15nma1ljoade.png[/img][/url]
gość
31-10-2011, 22:52:26

O dźwiękach w naszym życiu można napisać bardzo wiele. Jest ich mnóstwo – jedne pomagają, inne doprowadzają nas do chorób. Chciałbym tu przedstawić dźwięki, które mogą nam pomóc w medytacji, uspokojeniu się lub – bardzo ogólnie – mogą nam pomóc.
Dźwięk ALPHA (według J. Silva)
Mózg człowieka wysyła fale o różnych częstotliwościach. Grupy częstotliwości nazwano odpowiednio: beta, alfa, theta, delta. Beta jest to stan rozbudzenia i aktywności, alfa jest to (częstotliwość fal mózgowych odpowiadających) stan rozmarzenia, lekkiej medytacji, lekkiego snu lub modlitwy. lt alttheta jest to stan głębokiej medytacji, snu. Delta – tak właściwie nie wiadomo.
Podczas medytacji lub relaksacji staramy się uzyskać fale mózgowe o częstotliwości z zakresu Alfa. Ułatwia to między innymi przeprowadzenie medytacji, uspokojenie, wzmacnia układ obronny organizmu, stymuluje procesy lecznicze w organizmie. (Więcej o medytacji – Jak można sobie pomóc/medytacje/po co medytować?)
Dźwięku o częstotliwości Alfa człowiek nie słyszy. Jest to dzwięk o częstotliwości 10 Hz, a dolna granica słyszalności człowieka to 20 Hz. J. Silva zauważył, że takie same efekty można uzyskać stosując dźwięk o częstotliwości 600 Hz i przerywając go 10 razy na sekundę. Słuchając tego dzwięku mózg „dostraja” się do tej częstotliwości – pomaga to utrzymać się w stanie Alfa – zwłaszcza początkującym.
Jednak medytacja nie jest jedynym sposobem wykorzystania tego dzwięku. Może on być jeszcze wykorzystywany do dwóch rzeczy.
Pierwsza z nich to leczenie. Badania dowiodły, iż dźwięk o częstotliwości 10 Hz wzmaga leczenie. Jeśli kogoś boli np. głowa – niech włączy dźwięk Alfa (np. w magnetefonie) i niech położy się przy głośnikach. NIE SŁUCHAWKI. Głośniki emitują odpowiednią falę akustyczną oddziaływując również na skórę, nie tylko na słuch, a słuchawki powodują wyłącznie słyszenie dźwięku, no – i może masaż ucha. Jeśli głośniki można przesunąć proszę je ustawić po dwóch stronach głowy i włączyć dźwięk. Głośność ustawiamy na granicy słyszalności. To nie budynek ma drżeć w posadach – dzwięk ma być lekko słyszalny. To wszystko. Po 10-15 minutach ból (oczywiście nie każdy – cudów nie ma, w każdym razie nie na zamówienie) znika. Głośniki można przykładać do: kolana, brzucha, ręki, nogi – gdziekolwiek boli. Jeśli ktoś ma magnetofon z wbudowanymi głośnikami po prostu ustawia go w pobliżu bolącego miejsca. Ale to nie tylko ból. Dzwięk Alfa pomaga lerzyć rany, oparzenia, stłuczenia, złamania – właściwie wszystko co się leczy. Dźwięk można zastępić masażem, z „drgającymi” rękami o częstotliwości 10 Hz – leczy częstotliwość oddziaływań a nie sam dźwięk. Jednak magnetofon jest wygodniejszy.
Drugie zastosowanie to … uspokajanie. Kiedy wchodzimy do domu wściekli, mamy ochotę zagryźć dzieci, żonę (lub męża) posiekać na plasterki i upiec w frytkownicy – zamknijmy się w pokoju, łazience, kuchni, gdziekolwiek i włączmy ten dźwięk. Tak żeby było słychać w pomieszczeniu, ale również na granicy słyszalności. Posiedźmy w tym pomieszczeniu przez 10-15 minut. Jeśli kogoś nosi może żuć suchą bułkę. Potem już można się spokojnie przywitać z rodziną. Uwaga – działa tylko kiedy osoba CHCE się uspokoić – zamykanie na siłę kogoś w łazience i puszczanie mu dźwięku Alfa nic nie da.
Jeszcze kilka słów o muzyce relaksującej. Muzyka relaksacyjna działa na umysł lecz słuchając jej mózg nie „zwalnia”. Umysł jest zrelaksowany lecz pracuje z częstotliwością dziennej świadomości. Medytacja jest utrzymaniem stanu umysłu z częstotliwością podobną do częstotliwości snu. Jest jakby zwolnieniem pracy umysłu (nie jest to zwolnienie procesów myślowych) a nie tylko jego uspokojeniem.
Lewa półkula mózgowa jest stymulowana raczej przez natężenie dźwięku, a prawa przez piękno muzyki. Piękna muzyka może być bardzo cicha i tak stymuluje prawą półkulę. Głośna muzyka musi być głośna, by stymulować lewą półkulę – stąd dyskoteki grające coraz głośniej. Nie ma to nic wspólnego z pięknem muzyki – konieczne jest granie głośnej muzyki.
Dźwięk Alfa jest czymś stałym, odwrotnie do muzyki, czymś monotonnym, za czym umysł i mózg będzie mógł podążać.
[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/ukdyx1hpemu9do5p.png[/img][/url] [url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/dxom15nma1ljoade.png[/img][/url]
gość
08-11-2011, 21:48:10

Treść zablokowana przez moderatora

Początkująca
09-11-2011, 18:56:37

Dziękuę Karolinko za cenne wiadomości. Dziś nadal czuję się dobrze i tak sobie tu chodzę i wszystko czytam.
gość
09-11-2011, 20:12:39

Rokasanko po to to tu jest aby dowiedziec sie malenka jak najwiecej,posiedze poszukam jeszcze ciekawych rzeczy moze cos znajdziesz dla siebie malenka
[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/961lepokc8l0zhtx.png[/img][/url] [url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/km5s6iye0m79bl23.png[/img][/url]
Początkująca
09-11-2011, 20:52:20

kowalowa 2011-11-09 21:12:39 Rokasanko po to to tu jest aby dowiedziec sie malenka jak najwiecej,posiedze poszukam jeszcze ciekawych rzeczy moze cos znajdziesz dla siebie malenka
Będę Ci bardzo wdzięczna kochana za to. Ja wszystko tu czytam i będę sprawdzać na sobie.

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

ZOBACZ INNE DYSKUSJE

gość
Ból głowy
Mam 31 lat i od 2.10.2024 zmagam się z bólami głowy z prawej strony. Bóle są w okolicy potylicy po prawej stronie oraz nad prawym uchem. Ból jest kłujący, pulsujący, codzienny. Czasem pulsuje szybciej , a czasem wolniej. Pojawia się o różnych godzinach z różnym nasileniem , nie ma reguły, powtarzalności. Przemieszcza się między tymi punktami. Dotychczas nie zauważyłem żadnych towarzyszących objawów. Przeszedłem szereg badań tj. - Rezonans magnetyczny głowy z TOF - Tomograf komputerowy głowy - Rezonans magnetyczny odcinka szyjnego kręgosłupa - Nakłucie lędźwiowe - Blokady nerwu potylicznego większego i mniejszego - Fizjoterapie u 3 różnych fizjoterapeutów i Osteopaty - Badania okulistyczne ( tomograf oka, badania dna oka) - Badania krwi, zwyczajną morfologię, boreliozę, w kierunku chorób układowych -Rf, anty-CCP, p/ciała p/jądrowe i p/cytoplazmatyczne. - Badania u laryngologa endoskopem + TK zatok Wyniki wszystkich powyższych badań wychodzą bardzo dobrze. Obecnie zażywam lek Pregabalin 2 x dziennie po 75 mg oraz Amitriptylinum 1 raz dziennie 25 mg. Oceniając obecne bóle w skali 1-10 , dałbym im max. 6 , ale w znacznej większości są na 3-4. Mam to przyjmować minimum przez 3 miesiące. Kiedyś tj. 12 lat temu borykałem się z migrenami z aurą , ale udało się to zwalczyć. Z takich kwestii , które powtarzam wszystkim lekarzom , ale nie biorą tego pod uwagę to od 2 lat noszę aparat ortodontyczny. Wiem, że ma mocno zakorzenione zęby. Jak wyrywali mi ósemkę to sięgała do zatoki. 21.09.2024 wybiłem bark 5. raz w życiu i to nastawianie w szpitalu było tragiczne. Pani chyba nie wiedziała co robi aż w końcu przyszedł ktoś kompetentny i to ogarnął. Podczas gdy niekompetentna Pani próbowała nastawić mi wybity bark, bardzo się spinałem, całe ciało. Obecnie jestem na etapie prowadzenia dziennika bólów głowy, które lekarz prowadzący mnie, chce przeanalizować. Czy ktoś z Państwa może borykał się z podobnym problemem i mógłby podzielić się ze mną swoim doświadczeniem ? Jakie badania mógłbym wykonać ? Będę bardzo wdzięczny za jakiekolwiek informacje.
gość
Wylew podpajęczynówkowy
Witam piszę bo już tracę nadzieję. Mój tata trafił do szpitala 6 dni temu , okazało się że to wylew podpajeczynkowy , obecnie jest w śpiączce na całe szczęście stan stabilny ale wciąż poważny . Nie oddycha samodzielnie, wykryli u niego genetyczną przypadłość malformacji naczyniowej wiem że na forum za pewne odpowiedzi nie uzyskam i muszę uzbierać się w cierpliwość jednak szukam jakiejkolwiek informacji która sprawi że zacznę wierzyć że wszystko będzie dobrze. Wiem , to bardzo ciężka przypadłość , tata ma 61 lat całe życie żył pracą aż do momentu wylewu . Pomoc na szczęście przyjechała bardzo szybko bo w ciągu godziny tata już był w szpitalu pod opieką . Jutro ma wynik badania szczerze nie pamiętam jakiego bo zbyt dużo informacji i stresu w ostatnich dniach . Cały czas drenowany , lekarze mówią że krwi jest niewiele , więcej płynu rdzeniowego. Błagam Was czy ktoś już kiedyś znał taki przypadek??? :
Dziwne bóle głowy
Czesc! 2msc temu byłam na kontroli u ginekologa. Z wynikami krwi. Tam wyszła wysoka prolaktyna. Plus bóle głowy, problemy z oczami jakby ucisk i lekka mgła. Przez 3min tak mi się robi. W dodatku mrowienie/drętwienie lewej strony twarzy. Głowa boli mnie przedewszystkim na czubku ( ciemieniowej) ból nie jest ciągły.
Reklama: