Reklama:

Dziwne objawy; otępienie, problemy ze wzrokiem. (11)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

gość
02-12-2015, 17:33:24

Witam, od dwóch miesięcy dolegają mi dziwne objawy. Na początku sprawa wyglądała niegroźnie, tylko lekkie zawroty głowy, byłam pewna, że przejdą. Następnie ogromne trudności zaczęło mi sprawiać skupianie wzroku, po kilku sekundach jakby traciłam ostrość, jakby oczy mi się wyłączały. Poszłam do lekarza rodzinnego, przepisała witaminy i dała skierowanie do okulisty. Okulistka stwierdziła -0.25 na jednym oku, wada praktycznie nie nadająca się do korekcji. Wróciłam więc do lekarki która dała mi skierowanie do neutrologa. W okresie w którym przypadała wizyta objawy były już naprawdę uciążliwe; zawroty głowy (są dni, kiedy ich nie mam albo są mniej nasilone), całkowicie otępiony wzrok a do tego ogromne problemy z myśleniem, koncentracją, nawet z mówieniem. Pan neurolog nie zrobił mi żadnych badań, przepisał promolan, stwierdził, że to nerwica. Wiem, że nie powinnam negowac zdania osoby o wiele bardziej wykształconej ode mnie, ale moim zdaniem to bzudra, nigdy nie byłam osobą nerwową, jestem raczej odporna na stres a nawyki żywieniowe mam chyba dobre, bo niedawno robiłam badanie krwi i wszystkie wyniki w podręcznikowym porządku. No ale nic... brałam ten promolan, po tabletce wieczorem, oczywiście uczucie przy zaśnięciu było bardzo nieprzyjemne. Tydzień temu skończyłam promolan i nie widzę żadnej różnicy, a powiedziałabym, że jest jeszcze gorzej... totalnie się wyłączam, mam problemy z myśleniem, dzisiaj na teście w trakcie czytania zdania zapomniałam o czym było bo kilku słowach... mam wrażenie, że zamieniam się w roślinę, skupienie wzroku i uwagi to dla mnie nie lada wyzwanie umysłowe a i tak dłużej jak 2-3 sekundy nie wytrzymuję "włączona". Zawsze byłam molem książkowym, a teraz nawet nie mam po co czytać, z książek, przez które udało mi się ostatnio przebrnąc zapamiętałam może 10%... Na koniec dodam, że często boli mnie tył głowy, co również powiedziałam lekarzowi, to kazał brać tabletki przeciwbólowe. Nie wiem czy dobrze sprecyzowałam swoje objawy, ale czuję się naprawdę fatanie, jakby mój mózg po prostu przestał pracowac, co najgorsze, już nie wiem co robic. Każdego dnia budzę się z nadzieją, że może będzie lepiej, ale nic się nie polepsza, tak jak mówię, to uczucie, jakbym zamieniała się w roślinę niezdolną do myślenia. Jestem przerażona.
gość
08-12-2015, 17:15:48

Witam. Jak przeczytałam Twoje słowa to jakbym widziała własną osobę. Ten sam problem, wszystkie objawy mam takie same oprócz zawrotów głowy. Przez to otępienie i problemy z oczami czuje się jakbym była ja i szklana szyba, która mnie odgradza od rzeczywistości. Wiem, że to co dzieje mi się z oczami jest widoczne za zewnątrz, bo ludzie się tak na mnie dziwnie patrzą. To jest ciężkie dla mnie, bo jestem świadoma tego co się ze mną dzieje, a mimo to nie mogę nic zrobić. Jestem po wizycie u neurologa i przed wizytą u okulisty. Pisz jak będziesz coś wiedziała na ten temat.
gość
29-12-2015, 21:20:53

A co Ci powiedział neurolog? Ja muszę się wybrać znowu bo objawy nie ustają a nie wiem u jakiego innego lekarza mogłabym szukać pomocy.
gość
11-01-2016, 19:37:41

u mnie okazał się, że to nerwica
gość
14-05-2018, 21:10:31

Szukam właścicielki postu. Będę bardzo wdzięczny za jakikolwiek trop lub odpowiedź.
gość
14-05-2018, 21:12:06

Ewentualnie osoby, która sobie z tym poradziła.
Gość wyżej to ja. A to jest kontynuacja mojej wypowiedzi.
gość
14-02-2022, 21:57:51

U mnie jest zestaw objawów okazał się być boreliozą.
gość
15-02-2022, 00:14:48

Może poszczepiennej/lub po covidowe
gość
15-02-2022, 15:12:57

Witam,
ja w maju ubiegłego roku zachorowałam podobnie (brak koncentracji, skupienia wzroku, ból w potylicy i chroniczne zmęczenie), dodatkowo jeszcze z innymi objawami typu szybki puls i mdłości. Po kilkudziesięciu badaniach i wizytach u lekarzy różnych specjalności trafiłam do psychiatry, który uznał że to nerwica wegetatywna i zaleczył sprawę lekami antydepresyjnymi. po pół roku gehenny wreszcie wróciłam do normy Nie twierdzę że to diagnoza dla każdego ale może nie warto negować takiej możliwości (też nie miałam powodów do nerwowości lub depresji). Co do przyczyny mojego stanu to jestem prawie zupełnie pewna że spowodowany był szczepionką na kowid,ale żaden lekarz nie może tego potwierdzić.
Pozdrawiam, EwaD
gość
24-10-2023, 21:06:51

Rezonans głowy. Wiele może wykluczyć. Potem dobry neurolog w duzym mieście.

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: