I tak tam chodzę, tylko po leki i jak mi jest potrzebne jakieś zaświadczenie.
No i jak rozmawiałem z nim na temat zaświadczenia(karty konsultacyjnej neurologicznej) na prawko, to powiedział, abym przyszedł w sierpniu.
A, nie powiedział, ze nie wystawi czy "że żaden epileptyk prawa jazdy nie może posiadać"; niekiedy tak mówili lekarze neurolodzy(wiem z postów na innych forach)