To znaczy zależy to też od rodzaju naczyniaka...
Jest jeden rodzaj naczyniaka którego nie da się wykryć (zobrazować) za pomocą angiografii i jest nim naczyniak jamisty.
Po prostu jesli masz naczyniaka jamistego to badanie prawdopodobnie nic nie wykaże i wyjdzie wszystko ok. Po za tym jednym przypadkiem wszystkie inne naczyniaki i malformacje powinny się uwidocznić na zdjęciach jeśli rzeczywiście tam są .
Często się ich nie operuje, ale...
Jak jest epilepsja (odporna na lekarstwa) lub występują jakieś krwawienia to coś z tym naczyniakiem zazwyczaj trzeba zrobić...
Decyzja o leczeniu i sposób leczenia zależą też od wielkości i umiejscowienia naczyniaka (nie wiem czy móżdżek to dogodna lokalizacja czy nie).
Naczyniaki tętniczo-żylne często się embolizuje (zamyka się je klejem wprowadzonym najczęściej przez tętnicę udową). Embolizacja to taka stosunkowo mało inwazyjna operacja - nie trzeba dziury w głowei robić.
Któreś naczyniaki leczy się też poprzez naświetlenia ale nie wiem też czy akurat żylne...
Najlepiej spokojnie poczekaj na badanie i dokładnie wypytaj lekarza co i jak.
Dzieki za informacje troche wiecej wiem to i jestem spokojniejsza. Napewno sie lekarza wypytam tylko male pytanie jeszcze jak przeprowadzane jest to badanie?
A to masz mieć robiony agio-tomograf?, angio-rezonans? czy poprostu angiografie?. Bo dwa pierwsze badania wyglądaja jak zwykłe badanie tomografem lub rezonansem, a trzecie z tego co wiem wymaga jednodniowego pobytu w szpitalu, jest zdaje się wykonywane w znieczuleniu i trwa ponad godzinę.